[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
Jak w temacie powyżej, kupię aparat Moskwę 4, dobry egzemplarz w stanie jak najlepszym. Kiedyś miałem jej pierwowzór-ikontę, nie polubiłem się z dalmierzami, ale minęło kilka lat i znów chcę spróbować, zwłaszcza ze względu na rozmiar i możliwość zabrania średniaka na rower. Może ktoś z Was wie, jak wypada ta radziecka kopia względem ikonty?
Słyszałem, że trafiają się godne uwagi egzemplarze. Czy rozdzielczość radzieckiego obiektywu mocno odbiega od niemieckiego?
Biorę też pod uwagę inne dalmierze miechowe w tym formacie i półce cenowej.
Pozdrawiam.
Słyszałem, że trafiają się godne uwagi egzemplarze. Czy rozdzielczość radzieckiego obiektywu mocno odbiega od niemieckiego?
Biorę też pod uwagę inne dalmierze miechowe w tym formacie i półce cenowej.
Pozdrawiam.
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
Miałem Moskwę 5 i bez żalu się jej pozbyłem za niewielkie pieniądze. Należący do mnie egzemplarz był w co najmniej dobrym stanie i jakość generowanych przez niego obrazów była przyzwoita, ale dwie cechy przesądziły, że się go pozbyłem:
- toporna, ciężka konstrukcja i nieergonomiczna obsługa - szczególnie dla osoby prawoocznej i praworęcznej,
- bardzo duża paralaksa układu celowniczego.
Jeśli miałbym coś polecić w tym formacie, to wskazałbym Agfę Record III z doskonałym, czterosoczewkowym obiektywem Solinar 105 mm f/4,5 i migawką Synchro-Compur. To sprzęt lepiej (nie tak topornie) wykonany, o wiele wygodniejszy niż Moskwa, nieobciążony taką jak w Moskwie paralaksą. Jedyny minus to fakt, że dalmierz tego aparatu nie jest sprzężony z obiektywem - obiektyw trzeba niezależnie ustawić wg wskazań dalmierza (precyzyjnego i łatwego do ewentualnej kalibracji).
Chyba najwyżej wśród aparatów tego rodzaju oceniana jest Bessa II z obiektywem Color Heliar 105 mm f/3,5. To jednak bardzo drogie i trudne do zdobycia cacko.
- toporna, ciężka konstrukcja i nieergonomiczna obsługa - szczególnie dla osoby prawoocznej i praworęcznej,
- bardzo duża paralaksa układu celowniczego.
Jeśli miałbym coś polecić w tym formacie, to wskazałbym Agfę Record III z doskonałym, czterosoczewkowym obiektywem Solinar 105 mm f/4,5 i migawką Synchro-Compur. To sprzęt lepiej (nie tak topornie) wykonany, o wiele wygodniejszy niż Moskwa, nieobciążony taką jak w Moskwie paralaksą. Jedyny minus to fakt, że dalmierz tego aparatu nie jest sprzężony z obiektywem - obiektyw trzeba niezależnie ustawić wg wskazań dalmierza (precyzyjnego i łatwego do ewentualnej kalibracji).
Chyba najwyżej wśród aparatów tego rodzaju oceniana jest Bessa II z obiektywem Color Heliar 105 mm f/3,5. To jednak bardzo drogie i trudne do zdobycia cacko.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
tańszy od Bessy II jest model okołowojenny, to jest Bessa Meßsucher. są trzy obiektywy Helomar - anastygmat, Skopar - tessar i Heliar - ulepszony tessar.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
O Agfie Record czytałem, ale niesprzężony dalmierz trochę mnie przeraża, wątpię bym mógł zrobić np: portret na maksymalnie otwartej przysłonie trafiając z ostrością w punkt. Czy się mylę?Z_photo pisze: ↑22 lut 2022, 00:56 Miałem Moskwę 5 i bez żalu się jej pozbyłem za niewielkie pieniądze. Należący do mnie egzemplarz był w co najmniej dobrym stanie i jakość generowanych przez niego obrazów była przyzwoita, ale dwie cechy przesądziły, że się go pozbyłem:
- toporna, ciężka konstrukcja i nieergonomiczna obsługa - szczególnie dla osoby prawoocznej i praworęcznej,
- bardzo duża paralaksa układu celowniczego.
Jeśli miałbym coś polecić w tym formacie, to wskazałbym Agfę Record III z doskonałym, czterosoczewkowym obiektywem Solinar 105 mm f/4,5 i migawką Synchro-Compur. To sprzęt lepiej (nie tak topornie) wykonany, o wiele wygodniejszy niż Moskwa, nieobciążony taką jak w Moskwie paralaksą. Jedyny minus to fakt, że dalmierz tego aparatu nie jest sprzężony z obiektywem - obiektyw trzeba niezależnie ustawić wg wskazań dalmierza (precyzyjnego i łatwego do ewentualnej kalibracji).
Chyba najwyżej wśród aparatów tego rodzaju oceniana jest Bessa II z obiektywem Color Heliar 105 mm f/3,5. To jednak bardzo drogie i trudne do zdobycia cacko.
W Ikoncie ten sprzężony dalmierz dawał mi taką możliwość.
Bessa II wygląda wspaniale, dobrze też o niej piszą, ale to na razie zupełnie poza zasięgiem.
Też szukałem, ale ceny obecnie kilkukrotnie wyższe od Moskwy, użytkownicy sporo też narzekają na wizjer. W Ikoncie nie było cudów, ale jakoś dawałem radę. Noszę okulary.
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
No to żaden tak stary dalmierz nie da Ci komfortowego w użytkowaniu celownika, ja też jestem okularnikiem i z doświadczenia powiem tak: Moskwa odpada na starcie bo ma obrzeże celownika frezowane w ząbki, okulary miałem porysowane właściwie już po pierwszym razie. Bessa RF którą mam teraz jest lepsza bo celownik ma obramienie gładkie ale jest równie mikroskopijny- dlatego mimo iż aparat jest wycacany to stoi na półce bo jego użytkowanie jest upierdliwe
Ale fotki robi fajne
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
No tak, też już mi iskra kiedyś porysowała okulary i w złości ją sprzedałem, dziś żałuję. Teraz bym po prostu zakleił ząbki jakaś taśmą, izolacyjna lub materiałową izolacyjną.Imperitus pisze: ↑22 lut 2022, 15:05No to żaden tak stary dalmierz nie da Ci komfortowego w użytkowaniu celownika, ja też jestem okularnikiem i z doświadczenia powiem tak: Moskwa odpada na starcie bo ma obrzeże celownika frezowane w ząbki, okulary miałem porysowane właściwie już po pierwszym razie. Bessa RF którą mam teraz jest lepsza bo celownik ma obramienie gładkie ale jest równie mikroskopijny- dlatego mimo iż aparat jest wycacany to stoi na półce bo jego użytkowanie jest upierdliwe
Ale fotki robi fajne
Mówisz o moskwie 4? Czy 5?
Liczę się też z tym, że cudów nie będzie z komfortem użytkowania takich aparatów. Ma być znośnie, kiedyś tak było z tą Ikontą, dziś brakuje mi tego formatu.
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
maetwu, no ja akurat miałem 5. Dalmierz był do regulacji- koszmar na kilka dni. Potem zupełnie nieźle. Ale sprzedałem ją niedługo po tym jak udało mi się wyregulować dalmierz- wkurzyła mnie przez te okulary.
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
Miałem tak samo z Iskrą, dałem do cla, odebrałem, okulary porysowane i sprzedałem. Dziś żałuję tej złości
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
Jest na to sposób: http://aki-asahi.com/store/html/zorki-1 ... /index.php
Można zamówić, ale nie stanowi problemu samodzielne wykonanie podobnych elementów.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
Typowych, ciasno kadrowanych portretów tego typu sprzętem nie robiłem - ze względu na nieoptymalną dla takich zadań, standardową ogniskową obiektywu. Natomiast portrety w układzie "amerykańskim" robiłem Agfami Isolette (6x6 cm), wyposażonymi w taki sam jak w Recordzie, niesprzężony dalmierz. Nie było z tym żadnego problemu.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
jedyny minus jest taki, że dalmierz kolimacyjny musi mieć osobny wizjer, fakt - do największych on nie należy, ale jak się przyzwyczaić, że odległość się ustawia lewym okiem, a kadruje prawym, to cały proces idzie dość gładko. żeby nie było, też jestem okularnikiem, astygmatyzm plus krótkowzroczność, aktualnie przechodząca w dalekowzroczność.maetwu pisze:Też szukałem, ale ceny obecnie kilkukrotnie wyższe od Moskwy, użytkownicy sporo też narzekają na wizjer. W Ikoncie nie było cudów, ale jakoś dawałem radę. Noszę okulary.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
[K] Moskwe 4- lub inny dalmierzowy miechowy
Agy Isolette mam dwie po całościowym serwisie z dalmierzem jak ktoś reflektuje zapraszam do kontaktu.