Zerwany negatyw po 25 klatce

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: oKuba »

Przyznaje, ze to pierwszy moj zerwany film w karierze a rowniez i w tym aparacie z zalacznika. Aparat zawsze byl za mojego posiadania sprawny.

Dzisiaj przyszla m. in. na niego kolej w plenerze. Negatyw: Foma 100, fabrycznie konfekcjonowany. Do 25 klatki wszystko ok a pozniej lekki opor i negatyw zerwany.

Film wyciagnalem w worku a ze mialem jeszcze dwa inne aparaty ze soba, to nie byl to problem. Negatyw jest prawidlowo naswietlony poza jedna klatka gdzies posrodku, ktora jest nienaswietlona zupelnie, co tez jest mocno dziwne.

Aparat do przegladu czy zaryzykowac jeszcze jedna Fome?
mirek_mi
-#
Posty: 30
Rejestracja: 06 lis 2015, 17:16

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: mirek_mi »

Ja bym ryzykował. Może to nie wina aparatu, a filmu. Jakieś drobne naderwanie przy otworach na zębatkę i „pa ciociu”.
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: oKuba »

mirek_mi, Chyba tak zrobie. Zwlaszcza ze do Fomy to mam generalnie takie srednie zaufanie
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: J.A. »

oKuba pisze: 05 lut 2022, 23:19 Przyznaje, ze to pierwszy moj zerwany film w karierze a rowniez i w tym aparacie z zalacznika. Aparat zawsze byl za mojego posiadania sprawny.
Co właśnie dowodzi, błędnego założenia wielu ludzi w wszelkich dziedzinach działalności "zawsze tak robię i nigdy nic złego się nie stało".
Kiedyś musi być ten pierwszy raz.

Ale ad rem. Ja też bym zaryzykował i obstawiam problem z filmem. Przecież gdyby problem był po stronie aparatu, to by film nie uległ uszkodzeniu, tylko jakieś cięgło, sprzęgło czy coś w tym stylu.
Zerwałeś film bo to film nie chciał wyjść lekko z kasety. W gnieździe kasety nie ma nic poza korbką zwijania powrotnego, co by mogło zablokować film. Co łatwo sprawdzić.
Ta całkowicie prześwietlona klatka może być objawem zupełnie innego, nie związanego z zerwaniem, problemu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: oKuba »

J.A. pisze: 06 lut 2022, 10:23 Kiedyś musi być ten pierwszy raz.
Ciezko sie nie zgodzic. Zaryzykuje i zaloze kolejny film.

Jak sie okazuje stracilem jednak motyw, na ktorym troche mi zalezalo. Spotkany w lesie drwal nie mial problemu z tym aby mu zrobic kilka zdjec. Akurat film zerwal sie na jego portrecie. Mialem inny aparat, wiec nie bylo by problemu, gdyby nie fakt, ze pomylkowo naswietlilem klatke dwukrotnie nawet tego nie zauwazajac. Akurat w tym aparacie trzeba nad tym sie skupic. Szkoda, gdyz swiatlo bylo naprawde super. Nisko stojace popoludniowe pomiedzy drzewami na obrzezu lasu.

Ogolnie zauwazylem po raz kolejny, ze zabieranie zbyt duzej ilosci sprzetu zbyt mocno mnie rozprasza
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: aka »

oKuba pisze: 05 lut 2022, 23:19 Foma 100, fabrycznie konfekcjonowany. Do 25 klatki wszystko ok a pozniej lekki opor i negatyw zerwany.
Coś jakby mi się przypomina...
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: oKuba »

aka, Podobny przypadek?

Tak sie tez troche zastanawiam czy nie moze to miec rowniez zwiazku z niskimi temperaturami przy mechanicznym sprzecie? Moze mechanika dziala troche „toporniej“ i bardziej wrazliwy film nie daje rady? Nie zeby bylo jakos specjalnie zimno, ale tak troche powyzej zera, wiec skwaru nie bylo..
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: technik219 »

oKuba pisze: 06 lut 2022, 10:55 Akurat film zerwal sie na jego portrecie.
Jeden z forumowiczów (radekone) miał w stopce takie motto: "Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem to klisza pękła, i ch*j!" ;-)
Jeśli by zablokował się film w kasetce (niby z jakiego powodu?) to najpierw uległaby zerwaniu perforacja. Wiele razy miałem do czynienia z takimi filmami z Zenitów, kiedy użytkownicy zwijali film na siłę nie wiedząc jak zwolnić blokadę - zerwana była perforacja i dopiero później urywał się film. W Twoim przypadku nie dowiesz się co było przyczyną jeśli nie poświęcisz następnego filmu. Bardzo możliwe, że draśnięta była krawędź filmu i przy naprężeniu ciachęło go. Osobiście nie miałem takiego przypadku, ale teoretycznie jest to możliwe.
Lux mea lex
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: aka »

oKuba pisze: 06 lut 2022, 11:26 aka, Podobny przypadek?
Jeszcze nie, ale pisałem o pierwszym wrażeniu. Załadowałem i pierwsze klatki płynnie się przewijają.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Zerwany negatyw po 25 klatce

Post autor: aka »

technik219 pisze: 06 lut 2022, 11:46 później urywał się film
O to to, to się zdarza, szczególnie po nadużyciu ;-)
ODPOWIEDZ