Cześć.
Ostatnio stałem się szczęśliwym posiadaczem EOSa 50e. Aparat sprawny więc fajnie, ale w instrukcji wyczytałem, że to body nie nadaje się do zdjęć w podczerwieni. Ktoś wie dlaczego tak jest? Szczerze mówiąc, nie widzę żadnego rozwiązania dlaczego miałoby tak być. Jakiś błąd w druku?
Canon 50e i negatyw IR
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Canon 50e i negatyw IR
Licznik klatek jest oparty o diodę pracującą w zakresie IR, normalnego filmu nie zaświetli, ale te uczulone na podczerwień może.
Kilka modeli Canonów miało takie rozwiązanie.
Kilka modeli Canonów miało takie rozwiązanie.
Canon 50e i negatyw IR
Nomad, wszystkie po pierwszej serii 6x.
Ale bez obawy poza materiałami faktycznie do fotografii w podczerwieni, nie zagraża wykorzystywanym w tych celach negatywów o poszerzonej czułości na bliska podczerwień.
Ale bez obawy poza materiałami faktycznie do fotografii w podczerwieni, nie zagraża wykorzystywanym w tych celach negatywów o poszerzonej czułości na bliska podczerwień.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Canon 50e i negatyw IR
Też mi się tak wydaje. Z tego co pamiętam robiłem nim IR.
Canon 50e i negatyw IR
J.A. na pewno wszystkie po sześćsetach? Kojarzy mi się że któryś z wyższych modeli tego nie miał, i dało się nim robić prawdziwe IR. W każdym bądź razie kolega "canonowiec" miał duże zadymienie na Kodaku IR, miał wtedy albo 5 albo 3, doszedł że to właśnie ta dioda po kilku zmarnowanych filmach.
Canon 50e i negatyw IR
Wszystkie. Nigdy nie miałem 1 bez dodatków, więc nie wiem, czy może ten.
Nawet 1000 tak miał, dzięki temu patentowi, w Canony bardzo dokładnie odmierzają klatki i nawet zwijany i ponownie wkładany, zawsze odmierzy dokładnie takie same odległości i nie trzeba "na wszelki wypadek" przepuszczać jednej klatki przy ponownym zakładaniu częściowo naświetlonego filmu.
Co do samego IR, to się zgadza co piszesz. Ale który obecnie dostępny film jest taki jak ten kodak? Nie moja estetyka, więc nie wiem czy robi się obecnie takie filmy.
Nawet 1000 tak miał, dzięki temu patentowi, w Canony bardzo dokładnie odmierzają klatki i nawet zwijany i ponownie wkładany, zawsze odmierzy dokładnie takie same odległości i nie trzeba "na wszelki wypadek" przepuszczać jednej klatki przy ponownym zakładaniu częściowo naświetlonego filmu.
Co do samego IR, to się zgadza co piszesz. Ale który obecnie dostępny film jest taki jak ten kodak? Nie moja estetyka, więc nie wiem czy robi się obecnie takie filmy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"