Kwestie techniczne procesu C-41

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

szach.matt
-#
Posty: 7
Rejestracja: 20 lis 2020, 21:59
Lokalizacja: KTW

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: szach.matt »

Dzień dobry,

Chciałem wywołać film kolorowy 35mm w procesie C-41. Mam kit Tetenala na 1L (koncentraty) i koreks Patersona na 2 filmy 135. Wszystkie kwestie są raczej jasne - trzymanie temperatury, czasy etc. Mam jednak kilka pytań, na które nie potrafię znaleźć sensownych odpowiedzi. Taki chciałem zastosować protokół:

0. MOCZENIE 5min woda dest. 38*C + rotacja od czasu do czasu lub WYGRZEWANIE w płaszczu wodnym?
1. WYWOŁYWACZ 38-38,5*C 
- 15s rotacja filmu + obstukać koreks (bąbelki)
; następnie co 30s INWERSJE 5s (ok. 2 inwersje) + po każdej obstukać
2. STOP - SZYBKIE PŁUKANIE WODĄ
3. BLIX 38*C
- agitacja j/w
4. PŁUKANIE 30-40*C 3min (6x30s)
- 4x 30s wodą z kanistra w 38*C
- 2x 30s WODĄ DESTYLOWANĄ
5. UTRWALACZ //edit: STABILIZATOR// 20-40*C 1min
- rotacja 15s

Protokół bazuje na literaturze. Natomiast niejasne są dla mnie:
1. Wstępne moczenie - tak czy nie? Dlaczego? Instrukcja Kodak Z-131 i instrukcja Tetenala mówi o wygrzewaniu. Kodak jasno mówi nie moczyć. W instrukcjach koreksów jest różnie. W internecie pojawiają się zdania, że moczenie zmienia strukturę filmu bo pęcznieje, zmieniając dyfuzję i rozcieńczenie wywoływacza. Z drugiej strony czytam, że na sucho wywołuje się ze smugami.
2. Jak napełnić Patersona przy 1 rolce? Film na dno, na to pusta rolka żeby nie latał ale ile cieczy? Jak wleję 290ml to przy inwersjach będzie się pienić. Planowałem wlewać ok.500ml jak i tak rozrabiam cały kit 1l.
3. Co myślicie o takiej agitacji? Czytałem że z powodzeniem wystarczy rotacja pierwsze 15s następnie po 20s inwersje 10s - kolejne inwersje co 50s. W teorii to dłuższe inwersje ale 2 razy rzadziej. Niektórzy sugerują też schemat podobny do mojego tylko 10 sekundowe inwersje.
4. Czy jest sens podgrzać wywoływacza do 38.5? W trakcie przelewanie realnie spadnie do 38.2 a to +-0.5 od zalecanych 38*C.

Z góry dziękuje za odpowiedz i rozumiem, że cześć kwestii może być po prostu subiektywnym przyzwyczajeniem. Chodzi mi o radę co Wy zrobilibyście żeby było ok. Tak wiem, spróbuj, wyślij negatyw to pogadamy. Jak mam coś zrobić to chciałbym wiedzieć jak. Dziękuje ;)
Ostatnio zmieniony 23 gru 2020, 11:47 przez szach.matt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10054
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: J.A. »

szach.matt pisze: 23 gru 2020, 05:20 Kodak jasno mówi nie moczyć
bo nie moczyć. Proces został tak skonstruowany, że do wywoływacza idzie suchy film.
Smugi powstają na formatach większych niż 135 w obróbce rotacyjnej, przy małej ilości chemii w koreksie i zbyt szybkich obrotach.

Temperatura procesu C-41, to 37,8*C, a nie 38. Dwa nie +/- 0,5, tylko +/- 0,2. Czy jest sens podgrzewać do wyższej temperatury, to zależy od warunków środowiskowych. Jeżeli w ciemni jest zimno, a porcja chemii jest mała, to ja bym podgrzał, jeżeli natomiast jest ciepło, a chcesz wlać 0,5 litra (jak najbardziej słuszna decyzja), to raczej bym nie podgrzewał. Co najwyżej +0,2 od nominalnej. Czyli właśnie do 38*C.
Czas wywoływania i tak musisz ustalić doświadczalnie ze względu wywoływanie inwersyjne, a nie rotacyjne. Czas musisz przedłużyć, o ile tego nikt Ci nie napisze.
BTW, ostatnia pozycja to nie utrwalanie, bo w Tetenalu jest BLX, czyli wybielacz utrwalający, czyli nr 3 na Twojej liście. Ostatni jest stabilizator w 25*C.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
szach.matt
-#
Posty: 7
Rejestracja: 20 lis 2020, 21:59
Lokalizacja: KTW

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: szach.matt »

J.A., dziękuje Panu za wyczerpującą odpowiedź. Mój głupi błąd, miało być stabilizator. To wlewam na sucho. A agitacja, którą zaproponowałem będzie ok? Pierwszy raz myśle, że w takim razie zostanę przy zalecanym 3:15 i będę wprowadzał korekty przy następnych rolkach.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10054
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: J.A. »

Nie wiem czy będzie ok takie mieszanie. C-41 przewidziany jest do ciągłej agitacji. Ja bym wydłużył czas o 5% w stosunku do czasu dla obróbki rotacyjnej.
Poza tym i tak pierwsze wołanie to dopiero fest. Jest zbyt wiele zmiennych by od strzału trafić z oarametrami.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
szach.matt
-#
Posty: 7
Rejestracja: 20 lis 2020, 21:59
Lokalizacja: KTW

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: szach.matt »

J.A., wyszło tak. Poza śladowymi zaciekami, które zeszły pod bawełniana rękawiczką podczas cięcia i skanowania. Jedyne co zapomniałem to zapomniałem z wrażenia obstukiwać. Łaźnie trzymałem 39-39.2*C bo wtedy miałem roztwory 38*C. Koreks grzany na sucho 3-4 minuty i moczony 2 minuty (jednak - za radą producenta). Jestem zadowolony z wyników. Załączam zdjęcie. Dziękuje za rady i pozdrawiam.

Następnym razem zastanawiam się nad dołączeniem ostatniej kąpieli w Mirasolu.
Załączniki
E8BD44BA-2ECC-41CD-A9D5-F6EBE4C68F79.jpeg
AD385B11-01E4-4B53-A52E-AEAFE569183A.jpeg
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10054
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: J.A. »

Nie używaj mirasolu bo wypłucze środek grzybobójczy ze stabilizatora.
Jakiej wody użyłeś do stabilizatora i w jakiej był temperaturze?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
szach.matt
-#
Posty: 7
Rejestracja: 20 lis 2020, 21:59
Lokalizacja: KTW

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: szach.matt »

Demineralizowana. 37-38*. W instrukcji 20-40 a ja po prostu wrzuciłem do łaźni i nie wyciągałem bo jak zacząłem to już wszystko lawinowo szło :-D W koreksie trochę „piany„ zostało. Obstukałem nawinięty film porządnie, odwirowałem w suszarce do sałaty (nie latał, zablokowałem w koszyku) i powiesiłem rozbiegówką w dol - na tych klatkach został ten lekki ślad (2 pionowe równomiernie rozłożone). Zero śladu po przetarciu i na skanach.
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: zaphod »

Z moich doświadczeń wychodzi, że zacieki zostają po tetenalowym stabilizatorze. Co ciekawe użycie stabilizatora z zestawu do slajdów rozwiązuje problem. Nie wiem czemu są inne do negatywów, a inne do slajdów. Po którymś filmie kupiłem kanister kodakowskiego stabilizatora flexicolor i też jest ok.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: wosk »

Też używam kodakowskiego staba w wodzie demineralizowanej, poza tym mój sposób na zacieki: po zawieszeniu filmu w kabinie prysznicowej polewam go od góry roztworem stabilizatora z każdej strony.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10054
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kwestie techniczne procesu C-41

Post autor: J.A. »

W zestawach na 2,5 litra jest ten sam stabilizator. Kiedyś jak były jeszcze zestawy 5 litrowe, to faktycznie staby się różniły i ten oc C-41 do niczego się nie nadawał.
Czy mam rozumieć, że w litrowych nadal są inne?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ