Gdzie są kolorowe negatywy 1600 itp?

[Kevio]

Dawno nie robiłem zdjęć analogiem i postanowiłem powrócić, więc uprzedzam nie wiem co się prze ostatnie lata działo.

Odkryłem w lodówce Fujifilm 1600 i zastanawiałem się czy go nie użyć ale coś mnie podkusiło sprawdzić jego ceny i... nigdzie go nie ma ani innych filmów o takiej czułości poza jednym oszołomem który chce za taki 130zł

Czy da się jeszcze je dostać? Czy 800 to obecnie najwyższa czułość dostępna w kolorze?
Takie amatorskie Fuji X-Tra 800 kosztuje więcej od Portry Kodaka, co tu się wyprawia?

[flonidan]

O ile wiem w Fotonegatywie mają Fuji Natura 1600 -chyba za 40zł.Niestety ceny wszystkich negatywów poszły znacznie w górę i ten trend już się ni cofnie.

[Kevio]

Na ich stronie nic nie ma. Jest za to Fuji Venus 800 za 55zł

[wosk]

Fuji Natura 1600 pojawia się u nas sporadycznie, można ją jeszcze kupić w Japonii przez Ebay. Tą drogą nabyłem swego czasu trzy rolki - czekają na swój czas. Niestety to już resztki, rzekomo Fuji wyprzedaje ostatnie zapasy, świeższych niż z terminem do 2019 nie widziałem. Cena: 126 $ za trójpak, przesyłka free .

[Kevio]

O słodki boże... jak to możliwe, że normalne filmy są wycofywane a tymczasem takie lomo wypuszcza jakieś dziwadła. Nie czaję tego.
Wychodzi na to, że obecnie fotografia analogowa to w zasadzie fotografia czarno-biała.

Wiem, że filmy czarno-białe można forsować. A jak to wygląda w przypadku filmów kolorowych?

Pardon jeśli zadaje kretyńskie pytania albo są na nie już odpowiedzi. Tak jak pisałem wracam do tematu po latach.

[Adams]

O słodki boże... jak to możliwe, że normalne filmy są wycofywane a tymczasem takie lomo wypuszcza jakieś dziwadła. Nie czaję tego.
Wychodzi na to, że obecnie fotografia analogowa to w zasadzie fotografia czarno-biała.

Wiem, że filmy czarno-białe można forsować. A jak to wygląda w przypadku filmów kolorowych?

Pardon jeśli zadaje kretyńskie pytania albo są na nie już odpowiedzi. Tak jak pisałem wracam do tematu po latach.

Masz w stałej dostępności Fuji 800. Fuji 400 i 160. Kodaki też są 100,160, 400, 800.
Zmiana jest taka że jest mniej opcji i dużo mniej miejsc gdzie kupisz stacjonarnie. W internecie bez problemu.
800 można sforsować:-)

[Kevio]

Ale taki forsowany film kolorowy trzeba by potem samemu wywołać dla dobrego efektu prawda?

Teraz zasadnicze pytanie. Czy forsowane Fuji 800 na 1600 da podobny efekt co 1600? I czy 1600 dało się forsować na 3200, jak tak to z jakim efektem i jak ma to się do forsowanej 800 na 3200?
Bo jeśli różnice są niewielkie to w sumie nie ma co płakać za 1600, ale jak iso3200 nie jest osiągalne dla 800 a dla 1600 było no to lipa.
Ja nie używam lampy, wolę wysokie ISO + jasna stałka, więc 1600~3200iso jest w moim kręgu zainteresowania nie tyle ziarnem co po prostu możliwością robienia zdjęć w pomieszczeniach przy sztucznym świetle.

[J.A.]

Ale taki forsowany film kolorowy trzeba by potem samemu wywołać dla dobrego efektu prawda?

Nie koniecznie. Wystarczy prześwietlić dwa o identyczną wartość EV i wysłać do dobrego labu. Dwa bo forsowanie jednego filmu źle wychodzi, to z praktyki.

Teraz zasadnicze pytanie. Czy forsowane Fuji 800 na 1600 da podobny efekt co 1600? I czy 1600 dało się forsować na 3200, jak tak to z jakim efektem i jak ma to się do forsowanej 800 na 3200?

Bardzo trudne pytanie, a odpowiedź może być tylko subiektywna. Ja nie lubię wysokich czułości, a tym bardziej forsowania. Ale mam klientów, którzy regularnie forsują nawet o 2EV. I robią to z różnymi filmami. Po prostu to bardziej kwestia oczekiwań i poziomu akceptacji wad forsowania.

Bo jeśli różnice są niewielkie to w sumie nie ma co płakać za 1600, ale jak iso3200 nie jest osiągalne dla 800 a dla 1600 było no to lipa.
Ja nie używam lampy, wolę wysokie ISO + jasna stałka, więc 1600~3200iso jest w moim kręgu zainteresowania nie tyle ziarnem co po prostu możliwością robienia zdjęć w pomieszczeniach przy sztucznym świetle.

Większym problemem może w takim razie okazać się balans bieli. Filmy nie lubią światła sztucznego i przy żarówkach nie da się uzyskać prawidłowych barw, w żaden sposób.

[Kevio]

Nie koniecznie. Wystarczy prześwietlić dwa o identyczną wartość EV i wysłać do dobrego labu. Dwa bo forsowanie jednego filmu źle wychodzi, to z praktyki.

hmmm... a dlaczego 2 a nie np. 4? Możesz wyjaśnić mechanizm tego?

Ale mam klientów, którzy regularnie forsują nawet o 2EV. I robią to z różnymi filmami.

Jest szansa abyś zamienił z tymi klientami zdanie na temat Fuji 1600 i 800 i ich forsowaniu?

Większym problemem może w takim razie okazać się balans bieli. Filmy nie lubią światła sztucznego i przy żarówkach nie da się uzyskać prawidłowych barw, w żaden sposób.

Są to uroki filmu które lubię.

[J.A.]

Nie koniecznie. Wystarczy prześwietlić dwa o identyczną wartość EV i wysłać do dobrego labu. Dwa bo forsowanie jednego filmu źle wychodzi, to z praktyki.

hmmm... a dlaczego 2 a nie np. 4? Możesz wyjaśnić mechanizm tego?

Chodzi o minimalną objętość wywoływacza jaka jest potrzebna do stabilnej pracy chemii. W jonowy rotacyjnie wystarczy 140ml (realnie nawet mniej) chemii na film. Zawsze gdy wywoływałem jeden film, to wychodził „niedowołany”. Przy dwóch filmach (i więcej) już ten problem się nie pojawiał.

Ale mam klientów, którzy regularnie forsują nawet o 2EV. I robią to z różnymi filmami.

Jest szansa abyś zamienił z tymi klientami zdanie na temat Fuji 1600 i 800 i ich forsowaniu?

Odpowiedź zawsze jest taka sama. „Taka kombinacja mi bardzo odpowiada”. Czyli dokładnie to co sam napisałeś w ostatnim zdaniu

[Nomad]

Większym problemem może w takim razie okazać się balans bieli. Filmy nie lubią światła sztucznego i przy żarówkach nie da się uzyskać prawidłowych barw, w żaden sposób.

Rozwiązaniem wystarczająco skutecznym przy normalnych żarówkach były filtry Kb 15 lub 20. Niestety, zabierały sporo światła.

[J.A.]

Rozwiązaniem wystarczająco skutecznym przy normalnych żarówkach były filtry Kb 15 lub 20. Niestety, zabierały sporo światła.

i forsowanie traciło sens, bo to sporo to 2 EV.
Zawsze się zastanawiałem, po co ludziom film o EI 1600 do światła dziennego. Mi taki film by się przydał do żarówek.

[Bokeh]

Widziałem takiego ilforda.

czułość 3200 ISO
do aparatów średnioformatowych
możliwość forsowania do 6400ISO

NO TAK, ALE TO CZARNO-BIAŁY MATERIAŁ.
Czyli wkleiłem nie na temat :(

[rbit9n]

tylko że sam ilford pisze, że on właściwe, to ma czułość 1000ASA:

DELTA 3200 Professional has an ISO speed rating
of ISO 1000/31º (1000ASA, 31DIN) to daylight.
The ISO speed rating was measured using ILFORD
ID-11 developer at 20°C/68ºF with intermittent
agitation in a spiral tank.

https://www.ilfordphoto.com/amfile/file ... ct_id/682/

[Kevio]

Ten film Ilforda jest dość specyficzny. Jak widziałem zdjęcia z niego to najlepiej się zachowywał naświetlony na... 800iso. Nie czaję dlaczego łupnęli na nim aż 3200iso. Naświetlanie go na 6400iso to praktycznie zdjęcie jest całe czarne i ziarno jak groch. Jakoś nie mam ochoty kupować go.