Uszczelnienie okna połaciowego

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

aldek
-#
Posty: 34
Rejestracja: 21 wrz 2009, 23:06
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Kontakt:

Uszczelnienie okna połaciowego

Post autor: aldek »

Po ćwierć wieku rozważam urządzenie sobie ciemni w łazience.
Niestety, jest w niej okno połaciowe, trzeba by je uszczelnić. Nie chciałbym wyważać otwartych drzwi, więc pytanie jest proste: ktoś z Was kiedyś ćwiczył podobny problem? I ma jakieś rozwiązania?
Okno jest drewniane, ale nie chciałbym jakoś go kaleczyć bardzo.

* jeśli to niewłaściwy dział, to przepraszam
sejmajnejm
-#
Posty: 343
Rejestracja: 21 paź 2011, 14:24
Lokalizacja: lodz

Post autor: sejmajnejm »

Ja używałem do zaciemnienia folii ze sklepu ogrodniczego. Jak nie możesz zatknąć folii za okno, to jest taśma klejąca, którą folię przyklejasz do ramy.
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

Przy większej powierzchni nie stosowałem, ale folia aluminiowa sprawdza mi się doskonale.
Awatar użytkownika
sokol07
-#
Posty: 275
Rejestracja: 22 lut 2013, 19:20
Lokalizacja: Płock/Poznań
Kontakt:

Post autor: sokol07 »

Folia aluminiowa, koce ratownicze (tylko grubsze, bo cieńsze prześwitują), różnego rodzaju maty i folie ze sklepów ogrodniczych, cy najprostszy czarny brystol.
Najlepiej pochodzić z mocną latarka po sklepach, popodświetlać i sprawdzić, co nie będzie przeswitywać. A żeby nie kaleczyc okna, to najprościej przykleić.
Na upartego, jeśli okno ma na co dzień normalnie służyć, można to zamontować na jakiejś ramie, przykleic do niej magnesy, przykleic do okna magnesy i będzie można to łatwo zakładać i zdejmować.
http://ts-photo.pl/
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

Ja kupiłem rzepy takie z Castoramy, rzep z klejem od razu gotowym.
Do tego kupiłem arkusz styropianu takiego, który się za kaloryferami montuje, bo tanie i w miarę sztywne.
Na ten styropian nakleiłem jeszcze folię ogrodniczą.

Można przyrzepowywać i odrzepowywać takie coś do okna bez problemu.
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

Do okien systemowych (FAKRO, VELUX itp.) produkowane są rolety zaciemniające, które odcinają światło w 100% - czyli są nieprześwitujące.
Montuje się je do ramy okna od wewnętrznej strony, jak na fot. poniżej:

Obrazek

Jeśli samemu chce się zaciemnić pomieszczenie, to trzeba użyć grubej czarnej folii budowlanej gr. 0,2mm (jest ona nieprześwitująca) przyklejonej na zakładkę do ramy okiennej taśmą malarską (nie zostawia śladów po usunięciu).
aldek
-#
Posty: 34
Rejestracja: 21 wrz 2009, 23:06
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Kontakt:

Post autor: aldek »

Taką roletę mam fabrycznie zamontowaną, ino białą.
Czyli trzeba się rozejrzeć za czarną.
Dzięki serdeczne!
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Ale trzeba powiedzieć co się chce uzyskać. Wtedy roleta będzie z podgumowanego płótna, jak migawka szczelinowa.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aldek
-#
Posty: 34
Rejestracja: 21 wrz 2009, 23:06
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Kontakt:

Post autor: aldek »

No więc nakleiłem na roletę czarną folię, i trochę światła włazi. Tzn. w nocy widać jasne smugi po bokach, między materiałem, a boczną listwą rolety jest trochę luzu, to dlatego.

Pytanie mam takie, czy się tym przejmować, i gacić, czy też olać? Papier, z tego co pamiętam, ma czułość kilku asa, więc może to pomijalne jest, skoro i tak odbijał będę w nocy.
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

optymalnie byłoby oczywiście mieć szczelną zasłonkę, ale jeśli nie masz papieru bezpośrednio przy tym oknie, to raczej nie zauważysz nic niepokojącego.

Pamiętaj, że w 'nowym miejscu' przed pracą, trzeba zrobić test oświetlenia. To Ci da odpowiedź na pytanie czy trzeba czy nie coś z tym robić.

(test toksyczności światła ciemniowego znajdziesz na forum, ogólnie chodzi o to, żeby zostawić na dużo dłużej niż zwykle 30 minut na przykład papier 'na widoku', dodatkowo dobrze mieć trochę zasłonek - powiedzmy 5 złotówek i kilka z nich co parę minut zdejmować z papieru, żeby dokładniej zmierzyć kiedy pojawia się zadymienie)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

taharii pisze:dodatkowo dobrze mieć trochę zasłonek - powiedzmy 5 złotówek i kilka z nich co parę minut zdejmować z papieru, żeby dokładniej zmierzyć kiedy pojawia się zadymienie)
Pięć monet, a ściąga się je po 15, 23, 27 i 29 min, jedna musi zostać nie zdejmowana. To standardowy test i można go za jednym zamachem wykonać na kilku rodzajach papieru, a skrawki mogą mieć wymiar kilka na kilka cm.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ