To jak jazda na rowerze...
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
spirytus lubelski od czasu Palikmiota to już nie jest to samo. kiedyś był to czysty spirytus żytni, teraz jest kartoflany, nie idzie pić normalnie.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
a jaka to mieszanka?sweetek pisze:czeskiej mieszance ziół
sprawdź czy nie dodali przypadkiem zieleni brylantowej. oni tym lubią farbować sklepowe napitki.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
aha, gorzkie, bo piołun jest najbardziej gorzkim surowcem farmaceutycznym. wiele go nie trzeba, żeby uczynić napitek gorzkim. coś jak łyżka dziegciu, tylko że bardziej.
taką mieszankę można zrobić samemu, po krótkich zakupach w aptece lub w sklepie zielarskim. na 750ml spirytusu 70* potrzebujemy:
- ziela piołunu - 50g
- ziela hyzopu - 8,5g
- kłącza tataraku - 2g
- liścia melisy - 6g
- owocu anyżu - 30g
- owocu kopru włoskiego - 25g
- owocu anyżu gwiaździstego - 10g
- owocu kolendry - 5g.
co prawda w/w skład jest niby na 1200ml spirytusu 70*, ale absynt winien być czarny, mocny i aromatyczny.
żeby uzyskać 70* spirytus, mieszamy spirytus 96* i wodę w częściach wagowych 665 cz. spirytusu i 335 cz. wody, co nam daje 500ml spirytusu i 200ml wody. dla ułatwienia można dać szklankę wody, wyjdzie (w zależności od pojemności szklanki) między 63* a 70*. polecam spirytus staropolski, jako jedyny zbożowy spirytus na polskim rynku aktualnie.
i teraz tak, owoce kruszymy lub mielimy, wsypujemy z ziołami do słoja, zalewamy spirytusem 70* i odstawiamy na co najmniej miesiąc. aczkolwiek im dłużej, tym lepiej. całość trzymamy w ciemnym miejscu, w temperaturze pokojowej. po upływie zadanego czasu zlewamy spirytus, a zioła wyciskamy. nie rozcieńczamy.
uzyskany napitek powinien zawierać (wg. FP IV) do 300mg alfa-tujonu na litr. najmocniejszy handlowy absynt ma 100mg/l, a większość pomyj dostępnych w Czechosłowacji, ma 10-30mg/l. także wiecie.
taką mieszankę można zrobić samemu, po krótkich zakupach w aptece lub w sklepie zielarskim. na 750ml spirytusu 70* potrzebujemy:
- ziela piołunu - 50g
- ziela hyzopu - 8,5g
- kłącza tataraku - 2g
- liścia melisy - 6g
- owocu anyżu - 30g
- owocu kopru włoskiego - 25g
- owocu anyżu gwiaździstego - 10g
- owocu kolendry - 5g.
co prawda w/w skład jest niby na 1200ml spirytusu 70*, ale absynt winien być czarny, mocny i aromatyczny.
żeby uzyskać 70* spirytus, mieszamy spirytus 96* i wodę w częściach wagowych 665 cz. spirytusu i 335 cz. wody, co nam daje 500ml spirytusu i 200ml wody. dla ułatwienia można dać szklankę wody, wyjdzie (w zależności od pojemności szklanki) między 63* a 70*. polecam spirytus staropolski, jako jedyny zbożowy spirytus na polskim rynku aktualnie.
i teraz tak, owoce kruszymy lub mielimy, wsypujemy z ziołami do słoja, zalewamy spirytusem 70* i odstawiamy na co najmniej miesiąc. aczkolwiek im dłużej, tym lepiej. całość trzymamy w ciemnym miejscu, w temperaturze pokojowej. po upływie zadanego czasu zlewamy spirytus, a zioła wyciskamy. nie rozcieńczamy.
uzyskany napitek powinien zawierać (wg. FP IV) do 300mg alfa-tujonu na litr. najmocniejszy handlowy absynt ma 100mg/l, a większość pomyj dostępnych w Czechosłowacji, ma 10-30mg/l. także wiecie.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
rbit9n, Niech Ci bozia w dzieciach wynagrodzi. Jedyna rzeczywiście użyteczna rzecz jaką w tym wątku przeczytałem.
Czyli moja ciemnia się nada. No może trochę za chłodno, bo 18°C to nie jest norma temperatury pokojowej wg. eurokratów.rbit9n pisze:całość trzymamy w ciemnym miejscu, w temperaturze pokojowej
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- Minolciarz1979
- -#
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
- Lokalizacja: Legnica
kolega Jerzy, o ile dobrze odczytałem jego zamiary, zwyczajnie chciał nas zagonić do ciemni w celu czynienia odbitek.wosk pisze:Sorry, ale to Hyde Park. I w dodatku nikt nikomu nie ubliża, tylko dzieli się tym co ma najlepsze...nord pisze:ta dyskusja idzie w złym kierunku.
gdyby to nie był H.P ten temat zostałby już dawno zamknięty a niepotrzebne komentarze, uleciałby by w niebyt. jeżeli ktoś uważa, że jego wywody na temat alkoholu są na miejscu, śmiało! można sobie poużywać.
natomiast co do dzielenia się wiedzą o trunkach - osobiście wole dzielić się trunkami, nie zaś wiedzą na ich temat. znaczy praktyka, nie teoria.
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
To że Hendrix coś wciągał to mnie nie dziwi . Być może że pod wpływem , przychodziły mu jakieś pomysły.nord pisze:nie wszyscy, to fakt. nie mniej spora grupa ludzi tworzyła na haju. nie ma co do tego wątpliwości i nie ma o co się spierać. w sumie nie wiadomo jak brzmiałby Hendrix, czy Marley gdyby tworzyli na "trzeźwo".
Jednak z muzycznego punktu widzenia , przyglądając się "konstrukcji " jego kawałków , wniosek się raczej nasuwa że był trzeźwy i mocno świadomy tego co robi..
jego kawałki muzycznie są bardzo dobrze przemyślane i mistrzowsko skomponowane.
Dla tego dzisiaj , grane współcześnie , brzmią tak porywająco i interesująco.
Sądzę że jeśli coś wciągał , tak na maxa to raczek po a nie przed .
ju_87
- Minolciarz1979
- -#
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
- Lokalizacja: Legnica
Ale teoria jest tez wazna - gdyby ten wątek sie nie rozwinął w wątek teoretyczno - alkoholowy to bym właśnie nie mielił ziół i nie rozcieńczał spirytu na absyntnord pisze:natomiast co do dzielenia się wiedzą o trunkach - osobiście wole dzielić się trunkami, nie zaś wiedzą na ich temat. znaczy praktyka, nie teoria.



- Minolciarz1979
- -#
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
- Lokalizacja: Legnica