Gdyby coś takiego powstało, natychmiast doszłoby do reakcji i otrzymałbyś siarczan sodu i wodę.
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Oj, pokręciłeś, pokręciłeś. Nic dziwnego, że Twój nauczyciel poszedł w politykę

Lux mea lex
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
technik219, miki11, tak coś czułem, że pokręciłem 
Dla mnie ważne jest to, że na podstawie receptury z książki złożyłem chemię do cz-b odwrotek, która działa należycie.
A jakie związki chemiczne z tego otrzymałem ma drugorzędne znaczenie. Wiem, że trzeba zachować ostrożność posługując się tym bo to trutka i to wystarcza

Dla mnie ważne jest to, że na podstawie receptury z książki złożyłem chemię do cz-b odwrotek, która działa należycie.
A jakie związki chemiczne z tego otrzymałem ma drugorzędne znaczenie. Wiem, że trzeba zachować ostrożność posługując się tym bo to trutka i to wystarcza

Więcej sprzętu niż talentu 
Fotografia i filmowanie tradycyjne

Fotografia i filmowanie tradycyjne
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Jednak chyba lepiej wiedzieć co się otrzyma po zmieszaniu składników, niż nie wiedzieć. Nie wszystkie przepisy, które znajduje się w Internecie tworzone są przez fachmanów. Bardzo często zdarzają się pomyłki w nazewnictwie, a już literówka czy "czeski błąd" może sprawić, że stosując się bezmyślnie do przepisu otrzymamy coś zupełnie innego od zamierzonego. Onegdaj moja ciotka ugotowała gulasz według takiego gazetowego przepisu stosując się do niego toczka w toczkę i zamiast błysnąć towarzysko zaliczyła wtopę.
Nie demonizujmy. Są substancje wymagające szczególnej ostrożności, ale większość stosowanych do procesów fotograficznych odznacza się toksycznością porównywalną do zwykłego proszku do prania. Większość kategorycznych zaleceń ostrożności i toksyczności stosowanych substancji chemicznych (w fotografii) tworzonych jest na wyrost. Tak jak w tym żarcie, że kiedyś w instrukcjach obsługi samochodów podawano jak wymienić olej i wyregulować zawory, a teraz piszą tylko by nie pić elektrolitu z akumulatora. Wiem, że znowu rozpętam burzę, ale taka jest prawda: z pokolenia na pokolenie ludzkość debilnieje. W ciągu całej mojej praktyki fotograficznej używałem metolu, TSS, wodorotlenków, żelazicyjanków i innych - według obecnej nomenklatury - śmiertelnych trucizn, i żyję. Nie straciłem wzroku, ręki, zdolności płodzenia itp. Teraz każdą niemal substancję chemiczną traktuje się jak pręty paliwowe elektrowni jądrowej. Nie demonizujmy.
Lux mea lex
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
To co opisujesz, że czym młodsze pokolenie tym gorzej to ja też widzę. Nie wszyscy ale spora część.
Co do fotograficznych trucizn to z tego co używam jedynie dwuchromian jest paskudny ale wystarczy tego nie zjeść, nie wciągnąć nosem i nie dotykać gołymi rękami i nic złego się nie stanie
Przepisów na chemię fotograficzną znalezionych w internecie nie testowałem. Zestaw do odwrotek złożyłem wg receptur z książki Jana Piechury
P.S. Wspomniałeś TSS - co do tej substancji opinie są podzielone. Jedni twierdzą, że potworna trucizna a inni, że tylko alergen. Jak to jest w rzeczywistości? Oczywiście nie mam na myśli spożywania tego tylko użytek fotolaboratoryjny.
Co do fotograficznych trucizn to z tego co używam jedynie dwuchromian jest paskudny ale wystarczy tego nie zjeść, nie wciągnąć nosem i nie dotykać gołymi rękami i nic złego się nie stanie

Przepisów na chemię fotograficzną znalezionych w internecie nie testowałem. Zestaw do odwrotek złożyłem wg receptur z książki Jana Piechury

P.S. Wspomniałeś TSS - co do tej substancji opinie są podzielone. Jedni twierdzą, że potworna trucizna a inni, że tylko alergen. Jak to jest w rzeczywistości? Oczywiście nie mam na myśli spożywania tego tylko użytek fotolaboratoryjny.
Więcej sprzętu niż talentu 
Fotografia i filmowanie tradycyjne

Fotografia i filmowanie tradycyjne
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Więcej skuteczniejszych trucizn mamy na parapecie w doniczkach, że o ogródku za domem nie wspomnę

Lux mea lex
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Jeżeli chcesz poznać absolutne podstawy chemii, powinieneś chwilkę poświęcić na lekturkę opowiadającą o typach reakcji chemicznych. Powyższa reakcja 2Na-OH + H2-SO4 -> Na2-SO4 + 2H20 to reakcja zobojętniania. Tutaj mamy modelowy przykład silnego wodorotlenku (zasady) i silnego kwasu, stąd reakcja będzie przebiegała zdecydowanie. Zauważ, że można policzyć ilość atomów każdego pierwiastka po lewej i po prawej stronie równania. Z lewej 2 atomy sodu i z prawej dwa. Po obu stronach masz jeden atom siarki, po dwa atomy tlenu i po cztery atomy wodoru. Chemia (na tym poziomie) jest bardzo logiczna i wręcz wciągająca. Dodatkowo możesz część reakcji sprawdzić w domowej praktyce. Zawsze pytałem młodych o równanie: Na-OH + H-Cl -> NaCl + H20. Wodorotlenek sodu (silna zasada) i silny kwas solny. W wyniku reakcji zobojętniania otrzymujemy chlorek sodu i wodę. No i właśnie: co to jest ten chlorek sodu, gdzie go można kupić?
Chemia jest ciekawa i praktyczna.

_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Chlorek sodu to najzwyklejsza sól spożywcza 
Właśnie z obliczeń w chemii nigdy mocny nie byłem

Właśnie z obliczeń w chemii nigdy mocny nie byłem

Więcej sprzętu niż talentu 
Fotografia i filmowanie tradycyjne

Fotografia i filmowanie tradycyjne
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Akurat w gimnazjum nauczyciela miałem bardzo dobregomiki11 pisze:Nie trafiłeś na dobrego nauczyciela.

Poza tym to było tak dawno temu, że niewiele pamiętam

Więcej sprzętu niż talentu 
Fotografia i filmowanie tradycyjne

Fotografia i filmowanie tradycyjne
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
No dla mnie dawno

Więcej sprzętu niż talentu 
Fotografia i filmowanie tradycyjne

Fotografia i filmowanie tradycyjne
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
A tak odnośnie metaboranu sodu. Nie pojmuję po co koleś przygotowuje to wcześniej.
Wystarcz w przepisie w którym on występuje zastąpić:
1g metaboran sodu = boraks 4,55g + wodorotlenek sodu 0,95g.
Wystarcz w przepisie w którym on występuje zastąpić:
1g metaboran sodu = boraks 4,55g + wodorotlenek sodu 0,95g.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"