Terminy ważności.
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Terminy ważności.
Mam połowę butelek:
Utrwalacz B/W FOMAFIX data exp. 2020.06
Przerywacz Fomacitro data exp. 2020.02
Przechowywane w ciemnej i chłodnej piwnicy (zima ok. 6-10 stopni, lato ok. 16-18 stopni)
Kupić nowe, czy użyć/wykorzystać te?
Proszę o poradę?
Utrwalacz B/W FOMAFIX data exp. 2020.06
Przerywacz Fomacitro data exp. 2020.02
Przechowywane w ciemnej i chłodnej piwnicy (zima ok. 6-10 stopni, lato ok. 16-18 stopni)
Kupić nowe, czy użyć/wykorzystać te?
Proszę o poradę?
- Załączniki
-
- image_of_object.jpg (4.21 KiB) Przejrzano 2760 razy
-
- 4911.png (90.9 KiB) Przejrzano 2760 razy
-
- -# mod
- Posty: 1639
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Terminy ważności.
Jeżeli w utrwalaczu nie wytrącił się żółtawy osad - można używać. Przerywacz powinien działać bez problemu.
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Terminy ważności.
No dobrze, nikt nie chce mi podpowiedzieć, czy 2 lata po terminie warto zaryzykować, i z tych koncentratów przygotować „nowe” roztwory. W takim razie zaryzykuję i nie kupię nowych ale spróbuję wykorzystać te co mam.
Zakładam, że nie powinno być źle i obraz po wołaniu utrwali się dobrze.
Dokupię tylko nowy wywoływacz, bo stary już się mocno przepracował, zakładam.
Moje doświadczenia są takie, że na stocku d76 wywołałem 20 negatywów. Ostatni po 2 latach po przyrządzeniu tego stocku, i negatyw wyszedł poprawnie. A wszystko to utrwalałem na roztworze tego przeterminowanego FOMAFIX, który też był przygotowany ponad 2 lata temu.
Czy Wy też używacie przeterminowanej chemii?
Pytam, bo nie wywołuje się tego dużo, a każdy materiał sporo kosztuje i po prostu trochę szkoda tak to wszystko wyrzucić.
P.S.
O, widzę. Zladygin odpowiedział. Dziękuję. Sprawdzę ten osad.
Zakładam, że nie powinno być źle i obraz po wołaniu utrwali się dobrze.
Dokupię tylko nowy wywoływacz, bo stary już się mocno przepracował, zakładam.
Moje doświadczenia są takie, że na stocku d76 wywołałem 20 negatywów. Ostatni po 2 latach po przyrządzeniu tego stocku, i negatyw wyszedł poprawnie. A wszystko to utrwalałem na roztworze tego przeterminowanego FOMAFIX, który też był przygotowany ponad 2 lata temu.
Czy Wy też używacie przeterminowanej chemii?
Pytam, bo nie wywołuje się tego dużo, a każdy materiał sporo kosztuje i po prostu trochę szkoda tak to wszystko wyrzucić.
P.S.
O, widzę. Zladygin odpowiedział. Dziękuję. Sprawdzę ten osad.
Terminy ważności.
A to?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Terminy ważności.
Tak zauważyłem.
Pisaliśmy posty w tym samym czasie..
Pisaliśmy posty w tym samym czasie..
Terminy ważności.
Skuteczność utrwalacza można w bardzo prosty sposób sprawdzić. Wystarczy umieścić w nim kawałek niewywołanego filmu, np. z odciętego odcinka rozbiegowego. Jeśli po minucie lub dwóch film stanie się przezroczysty, to utrwalacz nadaje się do użytku.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Terminy ważności.
Jeżeli po połowie czasu nowego.
Są utrwalacze pracujące wolniej i minuta, dwie to dla nich dopiero rozgrzewka.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Terminy ważności.
Dokładnie to najpierw trzeba wiedzieć, po jakim czasie film robi się przezroczysty w świeżym wywoływaczu.
Poniżej DWUKROTNOŚCI (nie połowy, jak zasugerowałeś) tego czasu używany utrwalacz nadal się nadaje.
Terminy ważności.
Masz rację - chyba za bardzo przywykłem do tych energicznych.

_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Terminy ważności.
Przykro mi, ale albo nie zrozumiałeś co napisałem, albo nie masz racji.
Chodzi o połowę.
Jeżeli w ulotce utrwalacza jest napisane, że utrwalamy w nim X min, to znaczy, że jeżeli w czasie 1/2X (połowa nie 2X dwukrotność) film się nie sklaruje, to należy taki utrwalacz traktować jako zużyty.
Ale tak. Jeżeli weźmiemy do badań świeży utrwalacz i sprawdzimy ile czasu zajmuje mu sklarowanie filmu, to 2x ten czas jest czasem granicznym. Ale nie każdy to sprawdza. A czas utrwalania jest napisany w ulotce, dlatego napisałem to co wyżej.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Terminy ważności.
I tu się nie zgadzamy. Czas utrwalania sporo zależy od samego materiału. Przykład: Ilford Delta 400 w świeżym fomowskim U1 klaruje się mi koło 4-5 minut. Ten sam utrwalacz i superorto FOTONU w niecałą minutę film niczym szyba.J.A. pisze: ↑06 maja 2022, 22:18Przykro mi, ale albo nie zrozumiałeś co napisałem, albo nie masz racji.
Chodzi o połowę.
Jeżeli w ulotce utrwalacza jest napisane, że utrwalamy w nim X min, to znaczy, że jeżeli w czasie 1/2X (połowa nie 2X dwukrotność) film się nie sklaruje, to należy taki utrwalacz traktować jako zużyty.
Ale tak. Jeżeli weźmiemy do badań świeży utrwalacz i sprawdzimy ile czasu zajmuje mu sklarowanie filmu, to 2x ten czas jest czasem granicznym. Ale nie każdy to sprawdza. A czas utrwalania jest napisany w ulotce, dlatego napisałem to co wyżej.
PS: gdyby tak ślepo wierzyć producentowi, to niemal w 100% przypadków użytkownicy utrwalaczy szybkich (tych z tiosiarczanem amonu) otrzymywaliby powyżerane negatywy adoxa cms :D.
Producent swoje, RWD powinno być :P
Terminy ważności.
uzywam w pizdu przeterminowanej chemii. ostatnio utrwalacz sprzed 40 lat, dziala cacy. orwo r09 z 82 tak samo. ale foma lqn rok po termine padl w nieotwieranej butelce. bywa roznie. zasadniczo wywolywacze skladam sam (choc ze w duzej mierze ze starych chemikaliow). jesli chcesz oszczedzic, to zastanow sie, czy nie warto chemi skaldac samemu, w zaleznosci od mozliwosci nabycia chemikaliow oczywiscie.
Terminy ważności.
Kupiłem z 6 lat temu w Czarno-Białe
Przechowywany w temperaturze pokojowej.
Nie widzę tu nigdzie terminu ważności.
Pachnie ładnie.
Tetenal Mirasol 2000 Antistatic.
Stosować bez obaw?
Przechowywany w temperaturze pokojowej.
Nie widzę tu nigdzie terminu ważności.
Pachnie ładnie.
Tetenal Mirasol 2000 Antistatic.
Stosować bez obaw?
Terminy ważności.
Nie tam, sam nic nie będę składał, ale kupiłem ostatnio D76 na 3,8 litra, bo wychodzi prawie w tej samej cenie co 1 litr.shovax pisze: ↑09 maja 2022, 23:55 uzywam w pizdu przeterminowanej chemii. ostatnio utrwalacz sprzed 40 lat, dziala cacy. orwo r09 z 82 tak samo. ale foma lqn rok po termine padl w nieotwieranej butelce. bywa roznie. zasadniczo wywolywacze skladam sam (choc ze w duzej mierze ze starych chemikaliow). jesli chcesz oszczedzic, to zastanow sie, czy nie warto chemi skaldac samemu, w zaleznosci od mozliwosci nabycia chemikaliow oczywiscie.
Nie potrzebuję więcej niż 1 litr, ale odsypię tak by przygotować stock z tego proszku, a resztę zatrzymam na potem.
Czy są jakieś wytyczne jak przechowywać tę resztę proszku do przygotowywania następnych roztworów, po otworzeniu oryginalnego opakowania?