Taka ciekawostka.

[flonidan]

Te ostatnie wypusty Zenitów to podobno był straszny szrot -psuły się niesamowicie.Widzę ,że ostatnie wypusty pozbyły się tego okropnego obiektywu standardowego Heliosa 58mm.Obiektyw nadawał się tylko do portretu ale ogniskowa nieportretowa.Zdjęcie miękkie a na przesłonie 5,6 4,0 wręcz mydlane.Zresztą jego praktikowski ojciec Biotar też nie cieszył się uznaniem.Dopiero gdy kupiłem Zenitara 50mm zdjęcia stały się ostre-ten obiektyw mnie urzekł.

[ds74]

Z tymi heliosami 58mm to nie do końca tak. Zależy jak się trafiło. Miałem kilka sztuk - od bardzo ostrych do bardzo mydlanych. Najostrzejszy z tego co pamiętam nie miał powłok i tracił kontrast pod światło.

[4Rider]

Miękkość czasem bywa pożądana, sam czasem używam filtra duto i zastanawiam się czy nie zmanierować się w tym kierunku
Heliosy bywały różne, te 44 i 44-2 moim zdaniem były najlepsze, bo najbliżej było im do pierwowzoru, natomiast Biotar uznawany jest za ostry od pełnej dziury, takie krążą opinie i mnie się taki wydał, ale nie widziałem różnicy między nim a moim zajechanym egzemplarzem Heliosa 44-2 (pierwsza wersja - zebra z białymi napisami).

[flonidan]

Widocznie koledzy miałem gorszy egzemplam-i to był 44-2.

[skpt]

Bokeh heliosowy jest ucieszny. Swojego 44M-4 dostałem w ramach sprzątania szafy przez kolegę. Dałem córce do zabawy na wakacjach. Radosne ciapki porysował w tle (skan z printa na fomie):



https://farm5.staticflickr.com/4819/307 ... 1e2f_o.jpg

Niektórzy z tego względu tymi szkiełkami się cieszą, zdaje się.

[flonidan]

Rzeczywiście piękne ciapki-dobre.

[4Rider]

Widziałem już to zdjęcie. Ładniutkie.

[Bokeh]

Wracając do Polaroida, bo tym zaczął się ten wątek, daję ciekawy link, w którym jest sporo interesujących faktów o tym medium:
https://www.vogue.pl/a/co-sie-stalo-z-potega-polaroida

A tu zajawka do filmu, który w całości można znaleźć gdzieś w sieci (cda lub gdzieś indziej).

https://m.youtube.com/watch?v=W9QNB4Ud4MQ