Szukam lustrzanki małoobrazkowej

[Mirosław]

Jak nie zadowolił Ciebie Nikon F-100 to ,,CHYBA,, Cię już nic nie zadowoli.

[aka]

Jak nie zadowolił Ciebie Nikon F-100 to ,,CHYBA,, Cię już nic nie zadowoli.

Jakiś kompromis potrzebny. Od F100 to tylko F6 może bardziej "zachwycić", ale waga ceną za funkcjonalność. Pytanie jakie obiektywy - nie każdy lubi ostrzyć na matówce dedykowanej do AF nawet mając do dyspozycji potwierdzenie ostrości. To jednak nie klin czy microraster.

[miki11]

W modelu XD-s była ta korekcja

Dokładnie, dziękuję Z_photo.

[Z_photo]

Jak nie zadowolił Ciebie Nikon F-100 to ,,CHYBA,, Cię już nic nie zadowoli.

Mnie F-100 zadowala, ale używam go rzadko, bo jeszcze bardziej zadowala mnie klasyczny Olympus z dźwignią naciągu i manualnym ustawianiem ostrości lub podobna Minolta czy Canon.
Jakoś tak mi się porobiło, że im mniej wyrafinowany sprzęt, z tym większą przyjemnością mi się go używa. Pewnie są gdzieś tego granice, ale klasyczne lustrzanki wiodą u mnie prym jeśli chodzi o fotografowanie na materiałach srebrowych.

Być może wynika to z jakiegoś sentymentu, bo sporo z tych klasycznych lustrzanek udało mi się doprowadzić do pełni sprawności i nienagannego wyglądu, a przy F100, w zasadzie nie było co robić poza zlikwidowaniem problemu lepkich okładzin.

[aka]

Olympus z dźwignią naciągu i manualnym ustawianiem ostrości lub podobna Minolta czy Canon

F100 to jest klon cyfrowych lustrzanek Nikona

[oKuba]

Pewnie są gdzieś tego granice, ale klasyczne lustrzanki wiodą u mnie prym jeśli chodzi o fotografowanie na materiałach srebrowych.

Reczne ustawianie ostrosci przy zdjeciac malych i bardzo ruchliwych dzieci czy zwierzat to jak dla mnie zbyt wielkie wyzwanie

[Z_photo]

Reczne ustawianie ostrosci przy zdjeciac malych i bardzo ruchliwych dzieci czy zwierzat to jak dla mnie zbyt wielkie wyzwanie

Nie ma sprzętu uniwersalnego - w takich jak wskazałeś okolicznościach zdecydowanie lepszy będzie aparat z efektywnym AF.

[oKuba]

Nie ma sprzętu uniwersalnego - w takich jak wskazałeś okolicznościach zdecydowanie lepszy będzie aparat z efektywnym AF.

Tez to tak widze. Ale i u mnie wiekszosc zdjec to manualnymi aparatami robione

[Z_photo]

F100 to jest klon cyfrowych lustrzanek Nikona

F100 to świetne narzędzie, ale w wielu sytuacjach wystarczy nie mniej solidny, choć mniejszy i lżejszy aparat.

[aka]

F100 to jest klon cyfrowych lustrzanek Nikona

F100 to świetne narzędzie, ale w wielu sytuacjach wystarczy nie mniej solidny, choć mniejszy i lżejszy aparat.

Kombajn, taki bardziej do dynamicznej reporterki. Autofokus z dobrymi obiektywami jak znalazł do sportu. Pomiar światła super - sprawdzę niebawem matrycowy ze slajdami. Do spokojnej, bardziej statycznej fotografii wystarczy OM-4Ti albo Aria - małe, lekkie, nie urywają szyi.

[maetwu]

Macie rację, F100 to wspaniały sprzęt, ale waga i wielkość jak dla mnie trochę go dyskwalifikuje, jest zbyt widoczny, a przy tym wszystkim daje tylko mały obrazek. Jak waga nie gra roli to zabieram średni lub wielki format.

Jak nie zadowolił Ciebie Nikon F-100 to ,,CHYBA,, Cię już nic nie zadowoli.

Mnie F-100 zadowala, ale używam go rzadko, bo jeszcze bardziej zadowala mnie klasyczny Olympus z dźwignią naciągu i manualnym ustawianiem ostrości lub podobna Minolta czy Canon.
Jakoś tak mi się porobiło, że im mniej wyrafinowany sprzęt, z tym większą przyjemnością mi się go używa. Pewnie są gdzieś tego granice, ale klasyczne lustrzanki wiodą u mnie prym jeśli chodzi o fotografowanie na materiałach srebrowych.

Być może wynika to z jakiegoś sentymentu, bo sporo z tych klasycznych lustrzanek udało mi się doprowadzić do pełni sprawności i nienagannego wyglądu, a przy F100, w zasadzie nie było co robić poza zlikwidowaniem problemu lepkich okładzin.

Do napraw się nie garnę, ale poza tym totalnie się zgadzam z powyższym.

Będę chyba szukał Minolty xd-7. Nikon fe2 jest kuszący, ale obecne ceny korpusu to dla mnie budżet, który chciałbym przeznaczyć na korpus z jakąś 28-ką i może 50-ką

[miki11]

No to przypomnę, że XD-7 to produkt na Europę, w USA nazywał się XD-11, a w Japonii XD.

[aka]

Będę chyba szukał Minolty xd-7.

Na allegro są dwie w pięknym stanie w tym jedna czarna. Nie żebym reklamował, ale kupno od firmy daje 2 tygodnie na zwrot - czas na test i podjęcie decyzji czy to właśnie to. No tanie nie są, niestety

[miki11]

No tanie nie są, niestety

Dlatego warto się nie śpieszyć i po prostu trafić w sprawny i tańszy egzemplarz. Firmy handlowe muszą mieć droższy towar, choćby z powodu podatków.

[aka]

sprawny i tańszy egzemplarz

No tak, do emerytury można czekać... Tańszy i sprawny to na ebay od nie-handlarza, ale tam można trafić okazję tylko nie koniecznie na zakup tego, na co czekamy.