styki z duzego formatu

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

jacht ma troche wieksza tolerancje na niedoskonalosci rzemieslnicze ;-)
zrobilbym aparat. i dzialalby. tylko estetycznie bylby zerem :mrgreen:
rybka
-#
Posty: 256
Rejestracja: 19 sie 2009, 21:13
Lokalizacja: dublin

Post autor: rybka »

Witam !
Gdzies w archiwum kurzy mi sie projekt wielkoformatowca zbudowanego w oparciu o glowice powiekszalnika ( wydaje mnie sie ze byl to jeden z Krokusow , ale glowy nie dam ... ) . Jak odkopie - to opublikuje .
Poza tym mam ( mialem ? ) rowniez kompletna dokumentacje DIV kamery wielkoformatowej , projektu sp.Niemiro . To byl taki nasz spec od optyki - ktos jeszcze pamieta ?
A co do jachtow ... tolerancja na bledy nie jest mniejsza niz w 35mm kamerze , np. przy ustawianiu lini walu sruby napedowej .
Leszeg
-#
Posty: 163
Rejestracja: 10 cze 2007, 09:54
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: Leszeg »

dadan_mafak pisze:marzy mi sie zeby mi ktos zbudowal slicznego drewniaka. takiego jak na poczatku wieku byly.negatywy 24x30 badz wieksze, z adapterami do mniejszych formatow (nie mniejsze niz 18x24)
Taki mógby być? http://www.flickr.com/photos/39057056@N ... otostream/ Oczywiście ze szkiełkiem zamiast dziurki.
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

no :)
Leszeg
-#
Posty: 163
Rejestracja: 10 cze 2007, 09:54
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: Leszeg »

8x10 cala starczy?
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

24x30 bylby perfekt...bo do 5x7 mam powiekszalnik i 8x10 takie malawe na styk.
Leszeg
-#
Posty: 163
Rejestracja: 10 cze 2007, 09:54
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: Leszeg »

Do 8x10 możesz kupić gotowe współczesne kasety i to upraszcza konstrukcję. Poza tym łatwiej o materiały.
A jak dla ciebie 8x10 jest malawe na styki to pogadaj z Rafa - on lubi takie duuuże formaty i coś może ci poradzi.
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

wiem, kasety tez musza byc "hand made"
zreszta - tyl powinien byc wymienny, robic 5x7 i 8x10 tez. ale jak juz robic to na te 24x30 bo do tego formatu kryje mi obiektyw z ktorym wiaze nawieksze nadzieje - Imagon 25cm
Leszeg
-#
Posty: 163
Rejestracja: 10 cze 2007, 09:54
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: Leszeg »

To ci z tego imagona wyjdzie szeroki kąt. Portretów chyba nie będziesz robił?
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

bede...na 5x7 :) dlatego wlasnie powinien byc wymienny tyl.
renes
-#
Posty: 287
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

Odświeżę wątek.

Czy ktoś ze stykowców próbował takiej hybrydy: styk z dużego formatu (powiedzmy z 4x5, 5x7), skanowanie stykówki na bębnie i wydruk barytowy do większych powiększeń? Pominięty zostaje cały proces "powiększalnikowy" a efekt wydaje się równie dobry. Czy jednak mylę się?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

A jaki kosztowny.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 15:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

nie lepiej od razu negatyw na bęben?
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

To slaby pomysl Piotrze. Sykowka zmniejszy rozdzielczosc oryginalu bo papier nie jest idealnie plaski.

I nie jestem pewien czy skanery bebnowe moga skanowac materialy nie transparentne?

A tak w ogole...wkladasz mnostwo czasu, energii i srodkow w swoja fotografie, robisz starymi aparatami i starymi szklami, na klasycznych materialach. Czemu caly ten proces chcesz na koniec "uszczesliwic" wydrukiem? Baryt zrobiony przez kogos rozgarnietego bylby znacznie lepszym zakonczeniem...
renes
-#
Posty: 287
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

dadan_mafak pisze:To slaby pomysl Piotrze. Sykowka zmniejszy rozdzielczosc oryginalu bo papier nie jest idealnie plaski.

I nie jestem pewien czy skanery bebnowe moga skanowac materialy nie transparentne?

A tak w ogole...wkladasz mnostwo czasu, energii i srodkow w swoja fotografie, robisz starymi aparatami i starymi szklami, na klasycznych materialach. Czemu caly ten proces chcesz na koniec "uszczesliwic" wydrukiem? Baryt zrobiony przez kogos rozgarnietego bylby znacznie lepszym zakonczeniem...
I tak też mam zamiar zakończyć :) Przede mną jeszcze dobór odpowiedniego papieru, nie obejdzie się bez porównań różnych na tym samym zdjęciu, szczegónie myślę o cyklu robionym meniscusami, inny "petzvalowski" to któryś z: ADOX MCC 111 VC , Adox MCC110 VC lub Ilford MG ART 300, choć bez bezpośredniego porównania też się nie obejdzie bo istotny też jest wywoływacz.

Zastanawiałem się tylko jaki rodzaj hybrydy najbadziej zbliża się do pełnego procesu analogowego.... A swoją drogą najciekawsze zdjęcia pójdą na bęben tak czy inaczej, aby mieć kopię.
ODPOWIEDZ