MarcinD pisze:
raz, nikogo kolego chorym nie nazywam, chodzi mi o zjawisko. dwa, Pomyśl o tym co piszę to zrozumiesz, że zegar ciemniowy to właśnie to optimum.. Ciekawe jak ktoś na ten telefon zadzwoni w czasie pobytu w ciemni, zadzwoni na czerwono? I fakt, niech każdy robi co chce, ale też czytaj ze zrozumieniem.
Chorym nikogo nie nazwałeś, ale działania nazwałeś
shorzeniem co raczej jednoznacznie się kojarzy.
Dwa "ktoś zadzwoni" i tu jest właśnie problem, który rozwiązuje się poprzez proste wyjęcie karty. Telefonu działającego i tak raczej do ciemni nie zabierasz.
MarcinD pisze:sam sobie przeczysz w tym momencie. Grot zyskał optymalną użyteczność w momencie wytwarzania go ze stali, tak jest ze wszystkim. Jakbyś chciał zobrazować swoje myślenie to obok kamiennych grotów musiałbyś dać pocisk albo rakietę.
Nie prawda. Nie zyskał pełnej optymalności. Na chwilę obecną (nie wiem czy to prawda), nie ma lepszego rozwiązania jeżeli chodzi o grot. Ale to nie znaczy, że lepsze się nie pojawi. Być może nie pojawia się tylko dla tego, że człowiek całkowicie zmienił metodę odberania życia innym. Gdyby łuk, kusza, włócznia była jedyną bronią do tego służącą, a technologia by na to pozwala groty były by z innych materiałów np. przebijające pancerz grubszy czy mające lepsze właściwości aerodynamiczne.
Popatrz na kształt i materiały z czego robi się samochody, czy samoloty. Jest potrzeba ciągłego rozwoju, bryczek już nikt nie udoskonala, poza sportowym powożeniem i tam zapewne się coś dzieje. Ale tytanowych i poliwęglanowych wozów drabiniastych nie ma, co nie znaczy, że się siana nie zwozi z pola.