Witajcie!
Wlasnie zdechl mi moj zestaw do wolania chemii E-6 (Colortec 3 kapielowy, po ponad pol roku od otwarcia), i zastanawiam sie nad tym zeby zamiast kupowac kupowac nowy kompletny zestaw, kupic tylko pierwszy wywolywacz z Colorteca, a do reszty uzywac chemii z procesu C-41 (mam tu na mysli glownie Rollei Digibase, ktora juz napoczalem...).
Zastanawiam sie tez nad stosowanie alternatyw to takiego pierwszego wywolywacza, ale jak rozumiem, stosowanie Diafine albo Rodinala po pierwsze troche pogorszy jakosc zdjec, po drugie trzeba bedzie po wolaniu naswietlac material.
Wiec moje pytanie - czy ktos wie czy stosowanie pierwszego wywolywacza z chemii Tetenala do E-6, a nastepnie standardowego procesu C-41 spowoduje jakies przykre niespodzianki?
Pozdrawiam,
Przemek
Slajdy - pierwszy wywoływacz z E-6, a reszta C-41 ?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Zdechł Ci po pół roku? Dziwne... mój ma ponad rok i zdechł mi tylko utrwalacz....
Po tym, jak zdechł mi utrwalacz, zrobiłem małe rozeznanie i według internetowej mądrości można użyć wywoływacza C-41 do E-6 (ale wtedy lepiej nie robić bliksa, tylko oddzielnie wybielać i utrwalać). (Utrwalacz C-41 nadaje się też do klasycznych filmów i papierów cz-b).
O reszcie nic nie wiem.
Po tym, jak zdechł mi utrwalacz, zrobiłem małe rozeznanie i według internetowej mądrości można użyć wywoływacza C-41 do E-6 (ale wtedy lepiej nie robić bliksa, tylko oddzielnie wybielać i utrwalać). (Utrwalacz C-41 nadaje się też do klasycznych filmów i papierów cz-b).
O reszcie nic nie wiem.
Wywołaj sobie film: https://sites.google.com/site/negfix8pl/film
Dokladniej to po jakichs 7 miesiacach. Pierwszy wywolywacz i utrwalacz zaczely wytracac jakies substancje.. Zaryzykowalem i zrobilem wolanie z tego co mialem (podgrzewajac wczesniej obie butelki i solidnie potrzasajac zawartoscia) i nawet wydaje sie ze wyszlo OK, ale chyba nastepnej porcji slajdow juz nie zaryzykuje.JaZ99 pisze:Zdechł Ci po pół roku? Dziwne... mój ma ponad rok i zdechł mi tylko utrwalacz...
Stosowalem Protectan, ale z drugiej strony moje mieszkanie jest na poddaszu i gorace letnie dni raczej nie pomogly trwalosci koncentratow...

Apropo E-6 vs C-41 jest jeszcze kwestia kapieli stabilizujacej. W E-6 jest formaldehyd, a z tego co pamietam, w C-41 wersji Tetenala i Rollei Digibase jakas inna substancja... Ale tu akurat mam duzo stabilizatora z E-6 ktory ani mysli sie przedwczesnie zepsuc
