Witam,
Wiem że temat wałkowany był już z 100 razy. Nie znalazłem na forum naszym tego wątku, czytałem na forum Pentaxa, ale niestety nie bardzo kumam.
Jestem całkowitym laikiem komputerowym (PS). Ostatnio zacząłem skanować negatywy kolorowe ( z lenistwa, bo w ciemni nie mam takich problemów) i jakaś masakra. Skanuję np film Fuji 160 i z tej samej rolki wychodzą mi całkowicie inne kolory, czasem ok , ale w wiekszości przypadków rozjechane z dominantami, których w PS nie moge zdjąć:-(
Chciałem zapytać czy jest jakaś możliwość łopatologicznie wytłumaczenia, pokierowania krok po kroku jak to dobrze zrobić( może półautomat o którym piszą na forum Pentaxa)?
Chętnie postawię za to pivko:-). Do dyspozycji ma PS i Lightrooma i skaner Nikona.
Skanowanie koloru
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Skanowanie koloru
Zeiss I(N)ikon
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
Poszukaj wątków ze skryptem negfix8. Myślę, że Ci dokładnie podpasuje, bo "workflow" jest wtedy banalnie prosty:
* skanowanie liniowe automatem wybranych klatek
* wsadowe automatyczne odwracanie zeskanowanych klatek
* ostateczna korekcja kolorów i kontrastu w LR
https://www.flickr.com/photos/tags/negfix8/
* skanowanie liniowe automatem wybranych klatek
* wsadowe automatyczne odwracanie zeskanowanych klatek
* ostateczna korekcja kolorów i kontrastu w LR
https://www.flickr.com/photos/tags/negfix8/
Wywołaj sobie film: https://sites.google.com/site/negfix8pl/film