Biorąc pod uwagę, że mielibyśmy wykryć minimalne różnice ostrości, to obawiam się, że żadne urządzenie mechaniczne rozmiarów aparatu nie da rady wykonać serii ruchów mechanizmami nie zmieniając, również minimalnie, pozycji. Migawka z natury rzeczy drga, więc aparat też i może te drgania zakończyć w o ...

Ale to by chyba trzeba zalać aparat w bryle betonu, żeby się przy tym nie poruszył.

Wygląda trochę jak Szeliga, tylko półksiężyc jakiś kanciasty.

zladygin pisze: ↑10 lut 2021, 22:28 Współczesne techniki digitalizacji pozwalają na stuprocentowe przeniesienie informacji z negatywu. Bez jakiejkolwiek straty

Obawiam się, że to nie jest fizycznie możliwe. Zawsze jest jakaś granica próbkowania. Jest też kwestia możliwości ekonomicznej.

W sumie wydawałoby się, że ten ostry narożnik w BH pęknie łatwiej, niż zaokrąglone . A pozostałe do czego są?

To ma jakieś znaczenie praktyczne?

W sumie o nic, tak mi się skojarzył stary aforyzm o sztuce i komercji

Program nic nie zgaduje, tylko uwydatnia różnice w jednym miejscu, a redukuje w drugim. Tak, jak mu się każe.

Może i komercyjny, ale na poklasku zależy jedynie grafomanom, prawdziwy artysta leci wyłącznie na forsę

Yyyy... Ale po co płyta Pink Floyd, jak się nie lubi Pink Floyd?

Przypominam, że ciągle pytasz o matrycę na forum o kliszach
Natomiast czy znaczny? A to już zależy, co i czym fotografujesz. Poza trywialną kwestią jakości urządzenia, znaczenie ma też, czy obraz ma dużo ciemnego. Na ciemnym znacznie bardziej wychodzą szumy, bo w jasnym S/N je ukrywa.

O, a to może pomoże? https://www.photo.net/discuss/threads/1 ... n.5515542/

Angielska Wikipedia podaje, że jako 200/160 powstał 80 lat temu 320 to chyba bardziej współczesne, a zgaduję, że to Twoje to jakiś zabytek. Jest na nim data? Bo nie zauważyłem. Chyba, że to dopisane 1965.

Można też mieć lepszej jakości, wygładzony, nadal wydruk. Ale co do tego, że nie musi być ładny, to się nie zgodzę. Pewien poziom staranności wykończenia produktu jest konieczny, żeby nie popadać w bylejakość. Nie trzeba mieć złotej obudowy z Hello Kitty ułożonym z rubinów, ale wątpię, czy da się zro ...

Zasadniczo racja, acz chyba lepiej po prostu sznurek do zawieszenia.