Tylko uważajcie, żeby nie płukać papieru w tej samej kąpieli co karpia ;)

Antoni pisze:Czas zaopatrzyc sie w dvd

I w telewizor haderedy.

To może wszystkich z forum????

ani na rapidshare, nie oszukujmy się mało kto takich filmów potrzebuje, szkoda że tvp nie wydaje ich na DVD

Leszeg pisze:One zapewne już dawno poszły na allegro

Jako tzw. funkel nówka, tylko jeden film zrobiony :D

Jak już była w kosmosie, to mogła też ściągnąć te hassy, które N.A.S.A. zostawiła na Księżycu ;) wystarczy tylko otrzepać z Kosmicznego Pyłu.

No tak miech poważna sprawa, ale powinno się coś znaleźć w sieci, tym bardziej jeśli będzie można podpatrzeć twoje rozwiązanie nie powinno być z tym większego problemu.

Niezauważalne są, przecież piszę, nie zauważyłeś?

Widzę, że pojawiają sie subtelne zmiany, niezauważalne ale istotne.

Czy może zamierzasz udostępnić plany urządzenia czy też poddasz je ochronie kopirajtu? Tak pytam perspektywicznie.

vidman pisze:Jest.

Krótko i na temat, przekonałeś mnie

Nie ma to jak odgrzewane placki czekoladowe, a już miałem zakładać nowy wątek o 1520, gdyż właśnie się zastanawiam nad zakupem, bo mnie męczy cesarska rozrzutność Kaisera. Jeśli jobo jest rzeczywiście takie wspaniałe jak piszecie, zaczynam oszczędzać nerkę.

Ano i racja, dlatego nawet jak idę do sklepu kupić mleko i bułki zabieram ze sobą aparat.

EDIT!!!

Kruca bomba, a nie ma gdziesi ostatniego epizodu w formacie *.avi? Bo mnie tam mp4 trochę nie pasuje do pozostałych. Aha, AllPlayer powinien odtworzyć ten format, a jak nie to przynajmniej Winamp.

A wiecie co jest najlepsze? Że jak tak się zastanowić po obejrzeniu tego serialu, to większość zdjęć, które uznawane są za kanon fotografii, powstało dziełem przypadku (kto z nas? może pan, panie Waldku) z wyjątkiem kilku panów. Aha, i podobała mi się Łódź w odcinku trzecim, po prostu trzeci świat.

Ja jak kupiłem powiększalnik, który spędził na strychu kilka lat, rozkręciłem co się dało, łącznie z kondensorem i wszystko przetarłem wilgotną szmatką z mikrofibry. Wyjątkowo zabrudzone soczewki potraktowałem płynem, bodajże Polaroida, do optyki, który to właściwie jest roztworem n-propanolu.