i czemu Cię zalewa? Bo z mojej perspektywy ma to mniej więcej tyle sensu co solenie wody pod knedle na parze. Papier można bez najmniejszego problemu wysuszyć na płasko bez żadnych zabiegów na gorąco. Pewnie w amatorskiej praktyce wpływ takiego ciepła na obraz jest pomijalny, ot, moje zawodowe skrzy ...

rbit9n pisze: ↑20 gru 2025, 19:57 jak wyschną, to prasuję żelazkiem z DeZaMet'u

I papier faktycznie się od tego prostuje? Bo szczerze mówiąc to krew mnie zalewa jak słyszę że ludzie prasują papier żelazkiem. No, ale you do you.

Film jest tak luźno nawinięty że nawet jeśli nie jest jeszcze totalnie zadymiony ze starości, to po prostu się zaświetlił.

aka pisze: ↑18 gru 2025, 13:32 W prasie to raczej nie odparuje.

Po to się daje jakaś tekturę chłonną, jak beermat na przykład. A papier do pieczenia jest zaskakująco dobrym budżetowym rozwiązaniem jak kogoś nie stać na włókniny poliestrowe czy viledon.

aka pisze: ↑18 gru 2025, 10:13 Chcesz przetransferować obraz z barytu na pergamin?

Zakładam że miał na myśli papier do pieczenia, taki transfer byłby wówczas niemożliwy. No, chyba że mówimy np o papierze do kanapek, tego zdecydowanie lepiej nie używać

Temat do zamknięcia

brylek pisze: ↑12 lis 2025, 16:45 Z tego co mi wiadomo jest nowy .

Autokorekta mi zmyliła, chodziło mi o zegar pdt 024, nie o analizator. Względnie od tego PDT 022 też mogę Cię uwolnić, skoro za koszt wysyłki.

Ten Philips pdt 024 działa jak należy? Kupiłem podobny model ze światłomierzem i coś mi się zdaje że to trup.

Żeby dzień dzisiejszy nie minął bez elementu grozy...
https://youtu.be/G0Fj3UD8gBI?si=4mcxo9IUuoALH8u4
Wesołego święta reformacji!

Interesuję się dawną fotografią również w aspekcie technicznym. Przy okazji zainteresowanym polecam konferencję w MuFo w Krakowie na temat konserwacji zbiorów i takich tam. 5-7 listopada. Miałem jechać, ale skończyły się miejsca. Jako konserwator ze szkoły toruńskiej jestem ciekaw co obecnie forsuje ...

aka pisze: ↑27 paź 2025, 09:24 To może tu: https://culture.pl/pl/dzielo/marta-przy ... ev-emulsja

profesjonalny artystyczny bełkot, nadal nic nie rozumiem ale jestem pod wrażeniem.

aka,

Imperitus pisze: ↑27 paź 2025, 07:26 Opis aukcji i lektura strony fundacji dały mi dosyć mgliste pojęcie.

O czym zasadniczo jest ta książka? Opis aukcji i lektura strony fundacji dały mi dosyć mgliste pojęcie.

Tańczące piszczałki, współczesna kompozycja Hansa André Stamma.
https://youtu.be/ZuPAM5woSbo?si=TluS8sIaSPSwssGy

Po obronie zacznę pracę na pełen etat, może uda się dozbierać i na zegar Costy...