photoatelier pisze: ↑11 lis 2025, 19:51 jakby zastosowac dużą plytkę led cob jako żrodło swiatla

Na mój gust to to jest taki patent: https://intrepidcamera.co.uk/products/i ... larger-kit

należy skrócić czas o 10 - 15% w stosunku do mieszania co minutę Ja spotkałem nawet 30% dla jakiejś pary i nawet różnicowanie dla różnych prędkości obrotowej kręciołka. I to jest powód dla którego zamiast kręcić 2520 kupiłem STEARMANa SP-445. Na koniec mędrcy i tak mówią, że to zależy i trzeba wypra ...

rbit9n pisze: ↑11 lis 2025, 13:45 skraca o jakieś 10 - 11%, ale czy słusznie?

Wydaje się trochę za dużo. Ale w końcu to nie apteka

photoatelier pisze: ↑11 lis 2025, 13:19 znalazłem g-clarona 150 f9

Rozumiem, że bez migawki? Szkoda go do powiększalnika.

rysiek1996 pisze: ↑11 lis 2025, 13:48 Foto Complex Naprawa.

Dzięki, może się przydać.

rbit9n pisze: ↑11 lis 2025, 14:48substancję

Kurcze, masz z pewnego źródła! Ja mam Kodalk z POCH i dział jak trzeba. A to ostrzeżenie "łatwopalne" to nie na wyrost?

rbit9n pisze: ↑11 lis 2025, 14:20 trojetyloamina to właśnie TEA, a trojetanoloamina to TEOA. używa się raczej tej pierwszej.

No nie wiem: https://www.photrio.com/forum/threads/f ... post-48115

rysiek1996 pisze: ↑11 lis 2025, 10:28 mechanikiem od starych aparatów w Gdynii

Jaki to serwis?

amoniak dawał o sobie znać srogo Wg wiki toChemical formula N(CH2CH2OH)3 Molar mass 149.190 g·mol−1 Appearance Colourless, viscous liquid Odor Ammoniacal Pewnie jakby wąchać taką w 100C to i ryba, i amoniak, i czort wie co jeszcze... Miałem szczęście bo w Warchemie wyszukałem TEA, mają CAS: 102-71-6 ...

a to na pewno trietyloamina (CAS: 121-44-8) czy może trietanoloamina (CAS: 102-71-6)? pierwsza pachnie normalnie, jak amina, druga daje srogo amoniakiem po nozdrzach. Użyłem tej drugiej, czyli: Nazwa odczynnika: TRIETANOLOAMINA Nazwa odczynnika (ang.): Triethanolamine Synonimy: tri-(2-hydroksyetylo) ...

MinosKKM pisze: ↑10 lis 2025, 20:04 To co proponujecie? Fomy nie chcę. Coś o prawdziwej czułości 400 ASA.

HP5+ i D-76. Będzie 400 i bez eksperymentu.

Z_photo pisze: ↑10 lis 2025, 18:43 Nie podobają mi się takie praktyki.

Nie jesteś sam. Jak się poczyta te wszystkie teorie co po jaką nazwą jest sygnowane zacną kiedyś marką Rollei to się chęć użycia cofa.

Tomasz. pisze: ↑10 lis 2025, 16:01 To TEA tak dawała

Nie poczułem, utonęła w glikolu.

MinosKKM pisze: ↑10 lis 2025, 15:13 A dzięki. Ja nie bardzo anglikański, więc rzadko wchodzę na treści w tym języku. No to ciekawie zapowiada się ten materiał.

Google tłumaczy z większości języków każdy materiał, klikasz prawym klawiszem i wybierasz tłumaczenie.

Tomasz. pisze: ↑10 lis 2025, 14:43śmierdzi

Zapach glikolu nie jest specjalnie nieprzyjemny.