aka pisze: ↑18 gru 2025, 11:49 że autor chce połysku bo suszy na szybie

Większość na szybie suszy podłożem do szkła. I tak w większości pokazują na ytubce. Ja bym obstawiał, że chodzi o prasę, która da efekt naciągnięcia papieru

jaki powinien być efekt docelowy? Obiektyw widzi to co widzi i przekazuje ten obraz na maskownicę, on nie wie, że ma nie widzieć całego wnętrza między tylną soczewką, a negatywem. Tak jak wyżej pisze Zbyszek, albo wyczernisz w sposób doskonały tą przestrzeń, albo zakryjesz boki maskownicy maskownica ...

Dokładnie wygląda to tak że obiektyw rzutuje pole o dużej średnicy na którym zobrazowane jest wszystko co jest widoczne gołym okiem w środku Bo to tak działa. Tam nie ma ostrosłupa zbudowanego z ciała idealnie czarnego (w sensie fizycznym pochłaniającego 100§ światła). Przyznam, że nie rozumiem. Czy ...

Wszystkie przepisy z XIX wieku traktują 18°C jako podstawową temperaturę obróbki. 16° było w ulotkach do R-09 produkcji ORWO.

PPaweł, nie słuchaj go, to bajkopisarz. Androny opowiada byle pod tezy pasowało.

Z_photo , galwanometr fizycznie jest raczej poziomo do osi aparatu. Igła zachowuje się zgodnie z grawitacją, czyli nie nie działa w nim to, co w galwanometrze odpowiada za przeciwdziałanie grawitacji. Jestem mechanikiem, więc nie wiem co tam odpowiada za "opieranie" się ciążeniu, ale obstawiam jakiś ...

no tak, ale jak Węgrzy przybyli do Europy, to większość obszaru była pusta Cały problem polega na tym, kurtę znowu problem, że wcale nie była pusta, oczywiście w naszych kryteriach była. W Kotlinie Panońskiej przed Madziarami, był Kaganat Avarów, którzy to Avarowie podporządkowali sobie tubylcze (ju ...

Żeby nie było tak łatwo, to Hunami my nazywamy ludy tureckie ze stepu Pontyjskiego i obecnego Kazachstanu. To była konfederacja wielu plemion, o narodzie nawet w kategoriach IV-VI wieku mowy nie ma. Madziarzy to też lud turecki.

PPaweł problem polega na tym, że są tacy, którzy chcą na mnie wymusić mówienie "polityczka", "ministra", gościni" etc. Mało tego właśnie ci sami ludzie oburzający się, że nie mówimy na nich tak jak sobie tego życzą, programowo zwracają się do osób duchownych "pani" "pan", nie powiedzą "siostro" do z ...

PPaweł , ale rozmowa zaczęła się od EWOLUCJI języka. Niestety feministki wciskają nam REWOLUCJĘ. Ja mam alergię na wszelkie rewolucje. Wyobraź sobie że szybciej ewolucja języka zaakceptuje "sędzinę" niż magistrę. Bez problemu akceptujemy keczup, czy rower. Język rozwija się sam i nie potrzebuje akty ...

Bzzzzt, wrong. Jak sobie potrzebujesz coś sklasyfikować, jako "komusze", to komusza jest "pani spawacz" (zamiast "spawaczki"), "pani murarz" (zamiast "murarki"), "pani minister" (zamiast "ministry") i "pani kierowca" (zamiast "kierowczyni"). Do połowy lat 50 to, co teraz nazywamy feminatywami to był ...

Gorsze są feminatywy. Te obce zapożyczenia przynajmniej spolszczane są zgodnie z polską gramatyką.

Zakładając, że ewolucja to zbiór przypadkowych zmian, które się utrwalają, to trudno mówić o właściwej, lub niewłaściwej stronie.

Chyba aka, ma na myśli chińczyk vs Chińczyk

Eeee, raczej fizjologicznej