Na odbitce muszą być paprochy, inaczej można równie dobrze cyfrą robić.

fiakier pisze:Hmmm...
Jakby to powiedzieć... Może lepiej nic nie mówić... A może zweryfikować swoje podejście do inwazji z kosmosu?

Czasem można trafić na takie wypowiedzi, które mocno zastanawiają... Co autor miał na myśli?

No, i zdjęcie poszło!

Toć było, aby do końca "grudnia", czyli stycznia, wysyłać. Ja dzisiaj lecę na pocztę!

Wiesz - jakbym był bogatszy, to bym sobie od razu Tatrę 603 kupił. A na mojego Ogarka ktoś łasy nie jest? Bo na wydanie stoi... Co do BMW - brat był zagorzałym użytkownikiem i, jak pamiętam, nie było chwili aby coś w niej nie było do zrobienia...

Czyli jak będę wydawał, przykładowo, 5000 zł miesięcznie na Syrenkę, bo jestem pasjonatem, to znaczy, że tyle pieniędzy muszę mieć? Prawdziwy pasjonat nie pozwoli zaniedbać samochodu, a do tego trzeba odpowiednio dobrać pułap cenowy dla siebie.

óżnica jest w zakończeniu produkcji, syreny w 1983r a 126p w 2000r, czyli ten drugi zabytkiem będzie po 2015r.

Widziałem Maluchy na zabytkowych rejestracjach...

Wy tutaj mówicie o definicji prawnej. O ile taka np. Syrenka jest uważana za pojazd zabytkowy (jest może kilka osób, które jeżdżą tym na codzień), o tyle np. 126P jest używany do jazdy codziennej. A roczniki podobne - w końcu Syrenki do 83 r. robili. Kiedyś były popularne motocykle typ WSK, MZ-ka, Ce ...

Raz się żyje...
rbit9n
Pikusław
Arnold
dugi1985
fiakier
sweetek
ramzes1702
ArturN

Ta Yamaha to całkiem współcześnie wygląda, w życiu nie wziąłbym jej za zabytek... Ta Skoda Rapid mnie ciekawi. A autko z 1994 to praktycznie jak z fabryki!

chętny musi się zarejestrować do końca grudnia

na początku stycznia otrzymacie e-mail z adresem, gdzie wysłać swoje zdjęcie.

zdjęcia proszę wysłać tak, żeby dotarły przed końcem grudnia.

Coś mi się tu nie zgadza...

Filozofie, jestem pod wrażeniem tej Wołgi - zarówno od strony wykonania zdjęcia jak i samego samochodu! W końcu jest to już prawdziwy zabytek... ;-) Co ja mam? Porządnymi zdjęciami nie dysponuję, na lepszą pogodę czekam, jedynie takie robocze mogę pokazać. Powiem tylko, że są to jednoślady - Romet Og ...

A jakie, jeśli można wiedzieć?
Poza tym, brak prawka w niczym nie przeszkadza - albo można sobie autko jego zdobycia wypieścić, albo zająć się jednośladami!

Skoro forum o fotografii analogowej jest, to zaciekawiło mnie, czy czyjeś zainteresowania nie ograniczają się jedynie to fotografowania oraz przetwarzania zdjęcia tradycyjnymi metodami, ale także podróżowania podobnymi im środkami transportu, jak Syrenki, Romety, Fiaty, Jawy i wiele, wiele innych?

Ale żeście się rozgadali... :mrgreen: W takim razie, jakim cudem w trzech bankach pod rząd przelew na Słowację, na kwotę ok. 100 zł, wycenili mi na ok. 150 zł opłaty? Obojętnie, czy internetowo, czy w oddziale... Poza tym, są jeszcze opłaty banków pośrednich. Dlatego zrezygnowałem z tej formy na rzec ...