Rzeszów - Sklep z akcesoriami i tym podobne. ?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
- -#
- Posty: 38
- Rejestracja: 17 lis 2011, 15:31
- Lokalizacja: Rzeszów/kraków
Rzeszów - Sklep z akcesoriami i tym podobne. ?
Powitać.
Pewnie w tym momencie zadam pytanie retoryczne, ale może ktoś wie...Czy w Rzeszowie istnieje jeszcze,jakikolwiek, sklep z akcesoriami foto do aparatów analogowych. Klisze, roztwory etc. Był kiedyś foto-hurt na Rejtana ale nie ma jest Hotel :D
Interesuje mnie sklep realny, gdzie można wejść i wybierać, bo wiem, że jako taki internetowy istnieje.
Pozdrawiam.
Pewnie w tym momencie zadam pytanie retoryczne, ale może ktoś wie...Czy w Rzeszowie istnieje jeszcze,jakikolwiek, sklep z akcesoriami foto do aparatów analogowych. Klisze, roztwory etc. Był kiedyś foto-hurt na Rejtana ale nie ma jest Hotel :D
Interesuje mnie sklep realny, gdzie można wejść i wybierać, bo wiem, że jako taki internetowy istnieje.
Pozdrawiam.
żeby wejść i móc wybierać, to chyba musisz pojechać do Warszawy do czarno-białe, albo do Łodzi do fotonegatywu, bo w maxumie to co tam jest, trudno nazwać wyborem niestety.dziurka1989 pisze:Interesuje mnie sklep realny, gdzie można wejść i wybierać,
pozdrawiam!
powitać!Kekacz pisze:Czołem!
I witam wszystkich, gdyż to mój pierwszy post na tym forum.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Parę filmów (trixy, tmaxy, iflord zdaje się też) leżało na półce w Kodaku w grafice. Ceny chore wiec o chemię nawet nie pytałem. Teraz zwinęli już interes w tym punkcie.
Choć ciężko to nazwać wyborem...
Do Maxum owszem, w razie potrzeby możesz zajrzeć.
Choć ciężko to nazwać wyborem...
Do Maxum owszem, w razie potrzeby możesz zajrzeć.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2011, 17:39 przez krzychu128, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- -#
- Posty: 38
- Rejestracja: 17 lis 2011, 15:31
- Lokalizacja: Rzeszów/kraków
żeby wejść i móc wybierać, to chyba musisz pojechać do Warszawy do czarno-białe, albo do Łodzi do fotonegatywu, bo w maxumie to co tam jest, trudno nazwać wyborem niestety.rbit9n pisze:dziurka1989 pisze:Interesuje mnie sklep realny, gdzie można wejść i wybierać,
pozdrawiam!
W Krakowie jest bliżej z tego co wiem, ale jednak mieć swój sklep, zaufany w mieście to co innego :)
aż tak mnie nie ciśnie z tym wyborem abym płacił krocie za sprzęt, który mogę na dobrą sprawę kupić na allegro o połowę taniej, ale głównie chodzi mi o klimat, który jest w sklepach gdy się wchodzi patrzy i można przebierać w sprzęcie...ale te sklepy i klimat już chyba minęły bezpowrotnie. :(
-
- -#
- Posty: 38
- Rejestracja: 17 lis 2011, 15:31
- Lokalizacja: Rzeszów/kraków
Nie widzę przy obecnym zapotrzebowaniu rynkowym sensu otwierania w naszym mieście takiego przybytku od zera i tylko z materiałami tradycyjnymi.
Musiałby się chyba za to wziąć któryś ze sklepów dla ahtystów-plastyków. Zwłaszcza Hetman ma dobrą lokalizację, bo i szkoła z zajęciami foto blisko. Tylko ceny ... W Maxumie towar chyba zbyt szybko nie schodzi, mimo, że najczęściej jest od ręki. Traktuję go tylko jako bardzo, bardzo ostatnia deska ratunku, gdy film jest potrzebny tu i teraz. W innym przypadku wiadomo, inet.
Musiałby się chyba za to wziąć któryś ze sklepów dla ahtystów-plastyków. Zwłaszcza Hetman ma dobrą lokalizację, bo i szkoła z zajęciami foto blisko. Tylko ceny ... W Maxumie towar chyba zbyt szybko nie schodzi, mimo, że najczęściej jest od ręki. Traktuję go tylko jako bardzo, bardzo ostatnia deska ratunku, gdy film jest potrzebny tu i teraz. W innym przypadku wiadomo, inet.
-
- -#
- Posty: 357
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Tutaj się w pełni zgadzam. Choć swego czasu leżały na półce papiery w "starych cenach" które były tańsze niż na allegro.Kekacz pisze:Traktuję go tylko jako bardzo, bardzo ostatnia deska ratunku, gdy film jest potrzebny tu i teraz. W innym przypadku wiadomo, inet.
Taniej wyjdzie kupić dwa filmy w internecie i zapłacić za przesyłkę niżeli na miejscu dostać od ręki. Zważywszy jeszcze na to że jeśli ktoś mieszka na obrzeżach czy w okolicy Rzeszowa to swoje musi odstać w korku, czy też szukać miejsca parkingowego o które w rynku nie jest łatwo, tracić czas, a tak listonosz czy kurier dowozi do samych drzwi. Co by dał nowy sklep? Żeby kupić deltę 3200 za 38 PLN jak to było w kodaku to musiało by mnie baaardzo pilić.
Jak ktoś lubi "pomacać" przed zakupem to trochę ma pecha
