Rollei Retro

[ulv]

To znaczy, że muszę przerzucić się na utrwalacz Ilforda. Do płukania używam Tetenaloskiego Mirasolu i poza tym, że ostatnia kąpiel lubi się spienić to kolorków specjalnych nie zauważyłem. Zresztą Trixowa maska raczej fioletowawa niż fioletowa i na odbitki jakoś nie zauważyłem, żeby negatywnie wpływała

Pozdrawiam
Ulv

P.S.
Rusholme ja pisałem tylko o masce, ani słowa o kwasie octowym, ani żadnym innym

[slawoj]

Kazdy film cz-b posiada warstwe przeciwodblaskowa, ktora podczas procesu wywolania powinna sie zmyc.

[rusholme]

maskę wypłukuje utrwalacz.

ratunku

np fomapan 100 - 120 rollfilm - a bluish polyester base 0.1 mm thick, furnished with a matted colour backing which will decolourize during processing

czyli np. po minucie płukania zwykła wodą wypłuczemy fioletową lub żółtą powłokę antyhalacyjną, można ją też wypłukac wywoływaczem, nie ma to żadnego znaczenia

to czy zamoczymy potem ten film w przerywaczu, wywoływaczu czy w wodzie święconej z lourdes, nie zmieni faktu że każdy kolejny płyn będzie mial ten sam kolor przed i po kontakcie z filmem

[Gringo997]

no to się pogubiłem z tą maską (moczyłem film dobre 10min przed wywołaniem, a nie robiłem tego zwykle) ale myślałem że to dzięki utrwalaczowi zwłaszcza po tym jak przeczytałem jakiś tam wątek

[slawoj]

a nie w płukaniem wstępnym?

Oczywiście, lepiej jest usunąć "co się da" już na samym początku.

[ulv]

To jak jest z tym płukaniem wstępnym? Z tego co pamiętam Ilford nie zaleca go przy swoich filmach.

Pozdrawiam
Ulv

[slawoj]

To jak jest z tym płukaniem wstępnym?

Wstępne płukanie (2 do 3 x 30sek) ma na celu:
- usunąć warstwę przeciwodblaskową z negatywu. Wskutek tego woda wypływająca z koreksu ma intensywny zafarb, najczęściej szaro-fioletowy, ale tylko przy niektórych filmach
- nawilżyć i spulchnić emulsję (wtedy efektywniej reaguje z wywoływaczem)
- usunięcie "zakleszczonych" bąbelków powietrza
- wstępne doprowadzenie zestawu (film + koreks) do właściwej temperatury,
dlatego należy płukać wodą o takiej temperaturze w jakiej będziemy wywoływać film.
Nie ma znaczenia, czy jest to woda z kranu czy demineralizowana.

Ja stosuję wstępne płukanie do wszystkich negatywów (ILFORDA również).

[rbit9n]

maskę wypłukuje utrwalacz.

źle to ująłem, semantyka, skrót myślowy znaczy.

ratunku

policja?

np fomapan 100 - 120 rollfilm - a bluish polyester base 0.1 mm thick, furnished with a matted colour backing which will decolourize during processing

cytujesz fomę, która ma niebieski PE, ale czy wołałeś acrosa/neopana? tri-x'a/t-max'a? podejrzewam, że tak, więc wiesz że one powinny być bezbarwne, a otwórz po przerywaczu (sic!) koreks, zobacz jakiego są koloru. a zobacz jaki kolor ma utrwalacz przez ca. 20 sekund po wylaniu z koreksu po utrwalaniu wspomnianego neopana choćby. oczywiście wylaniu do przezroczystej zlewki, a nie od razu do butelki.

czyli np. po minucie płukania zwykła wodą wypłuczemy fioletową lub żółtą powłokę antyhalacyjną, można ją też wypłukac wywoływaczem, nie ma to żadnego znaczenia

to czy zamoczymy potem ten film w przerywaczu, wywoływaczu czy w wodzie święconej z lourdes, nie zmieni faktu że każdy kolejny płyn będzie mial ten sam kolor przed i po kontakcie z filmem

tak tu się zgadzamy, o ile mowa o fomie, przy neopanach i kodakach, nie miałbym takiej pewności. ostatni zmiękczacz od zmiękczania fuji jest różowy permanentnie i jakoś nie chce blednąć.

zresztą już o tym było printview.php?t=449

[slawoj]

Ale sie porobilo. Temat zdaje sie nie jest taki prosty, nawet ja sie pogubilem.
Cala noc myslalem i teraz do rzeczy:

Maska "fioletowa" na filmie jest dodatkowa powloka antyodblaskowa zabezpieczajaca przed ponownym odbiciem swiatla wewnatrz kliszy (podobnie dziala swiatlowod).
Najczesciej powinna dac sie zmyc podczas calego procesu wolania.
Rozne filmy, pozbywaja sie tej maski na roznych etapach. Np.: ORWO - podczas wstepnego plukania, KODAK - podczas wywolywania, ILFORD - podczas utrwalania, a inne filmy podczas przerywania lub koncowego plukania.
Zmyta warstwa antyodblaskowa jest neutralna chemicznie, po przedostaniu sie do jakiejs kapieli najczesciej "znika" po paru dniach.

Najladniejsza zmyta maske (jak atrament Pana Kleksa) posiadaja filmy FOMAPAN, na drugim miejscu jest ORWO (zielono-niebieska).

[dzik]

W temacie rollei, PAN 25 po dwoch dniach siedzenia filmu w szpuli odwrotnie malo sie zmienilo, nadal sie zwija koszmarnie :(
do skanowania koszmar

[Gringo997]

ja jednak z ILFORDA i KODAKA pozbywam się maski przy moczeniu wstępnym które trwa u mnie 5-10min i potem już cała chemia jest bezbarwna...

[mrek]

W temacie rollei, PAN 25 po dwoch dniach siedzenia filmu w szpuli odwrotnie malo sie zmienilo, nadal sie zwija koszmarnie :(
do skanowania koszmar

A dokładniej? Czy taki film potrafi wyskakiwać z prowadnic jakie sa w płaskich skanerach? Czy tez chodzi o to, ze nie zachowuje płaszczyzny na powierzchni klatki?

[dzik]

A dokładniej? Czy taki film potrafi wyskakiwać z prowadnic jakie sa w płaskich skanerach? Czy tez chodzi o to, ze nie zachowuje płaszczyzny na powierzchni klatki?

zwija sie wzdluz rolki, skanuje nikonem 8000 ktory ma takie mocowanie ze przy zwijajacym sie filmie rak brakuje, jak wrzucam na beben to trzeba bardziej uwazac na montaz, film bardzo lubi odstawac przy srodku paska
najbardziej denerwujace jest trzymanie w pergaminowych koszulkach ktore sie wywijaja, troche pomaga wsadzanie paskow na przemian

[Coil]

Woda z wstępnego moczenia jest zafarbiona ale pomijając Neopana i APXa (z tych co robiłem) na nesatywie i tak była kolorowa maska, która końcowo schodziła dopiero podczas utrwalania i płukania.

[ito]

co do zwijania,po wysuszeniu ciasno zwijam emulsją na zewnątrz(oczywiście w rękawiczkach i ostrożnie by nie uszkodzić emulsji)
następnie taki rulonik zawijam w papier,na drugi dzień film jest płaski
jak płyta szklana.Używam głównie Rollei Pan 25 i Superpan 200.