O właśnie :) I jak się sprawuje? Weszłam właśnie w posiadanie tego skanera, ale jeszcze nie miałam okazji go przetestować. Chyba ogólnie daje rade, nie? Przeglądałam na flickerze skany negatywów i pozytywów skanowane właśnie 4490 i bardzo przyzwoicie to wyglądało.
U Ciebie też fajnie- ale mam wrażenie, że nie było ostrzone po zmniejszeniu, co? Ja do tej pory skanowałam odbitki na starym epsonie 660, ale to się kompletnie mijało z celem...
wiesz co, 4490 daje rade do internetu, ale wydruki z tego nie będą jakieś niesamowicie zachwycające, choć nie próbowałem. Ostrzyć nie lubię choć wiadomo że zawsze tam coś trzeba podkręcić żeby to jakoś wyglądało, bo ze skanera wychodzi kupa - no chyba że umie się skanować, czego ja nie potrafię :P
Rob
i moze wlasnie od tego trzeba bylo zaczac:-)
skanowanie nie jest czynnoscia prosta. ocena zdjecia na monitorze tez.
latwo sie zniechecic i zareagowac na zasadzie: zlej baletnicy...
ten epson jest bardzo dobry pod warunkiem ze operator tez!!!
dawno temu: skanowanie i poltony w praktyce davida blatneta, ale to zamierzchle czasy i technika poszla do przodu.
dobra wiadomosc jest taka ze zasady sie nie zmienily, ale gdzie to kupic???
olo
Ano właśnie, bo te materiały oficjalne to mało mówią o tym jak skanować żeby było dobrze... Poszukam w wolnej chwili na internecie, jak coś znajdę to podlinkuję.