Z góry przepraszam za moje pytanie, podejrzewam że odpowiedź jest banalna ale wolę spytać bardziej obeznanych ode mnie.
Dostałem kieva 88 w zestawie z różnymi akcesoriami, ale zastanawia mnie jeden, a właściwie dwa elementy. Przez chwilę pomyślałem że może to duplikator do slajdów, ale wolę dopytać.
Dlatego proszę o pomoc, co to i z czym to się je?
Z góry dziękuję za pomoc.
Poniżej zdjęcie tych elementów:
Ostatnio zmieniony 21 lip 2011, 20:03 przez krzyg, łącznie zmieniany 4 razy.
Sprawdź czy ta lupa nie pasuje zamiast pryzmatu, ja kiedyś miałam takie ruskie hassele, ale krótko i już nie pamiętam czy wziernik celowniczy był identyczny do tego od matówki w miejscu filmu, ale chyba tak ?
Nastawianie ostrości na matówce (jak w wielkim formacie) ma o tyle (złośliwe) uzasadnienie, że we wszystkich trzech Kiewach 88 jakie przeszły przez moje ręce, była rozbieżność z ostrością na filmie a tą ustawianą - jak mi wyjaśniał pewien serwisant powodem było fabrycznie źle ustawione lustro (krzywo), dlatego aparaty nie zdobyły mojej sympatii.
Tak proponuję to wykorzystywać. Pryzmat co prawda stosunkowo jasny, ale strasznie ciężki, a światłomierz w nim okropnie prądożerny. a wziernik z lupą bardzo wygodny, bo to format 6x6, nie obraca się aparatu.
Zastosowanie jako lupa do ustawiania ostrości na matówce w miejscu filmu jest tak okazjonalne i dodatkowo praktycznie kłopotliwe, że można o tym zapomnieć.
Miałem takie same problemy jak opisuje Joan - obecnie wszystko (chyba) jest już ok. Ten sprzęt ma to do siebie, że czasami wystawia użytkownika na próbę charakteru...
Szczerze Ci zazdroszczę owej lupy i mocowania.
Jak znajdę coś takiego na allegro to sobie sprawię - w niektórych sytuacjach wygodniej będzie można kadrować i nastawiać ostrość przez lupę niż z kominka czy pryzmatu.
mam takie pytanko do obeznanych w temacie- czy arax- współczesny kijew- też ma tą przypadłość wystawiania charakteru na próbę? Chodzi mi szczególnie o nakładanie klatek (słyszałem coś o kasetach nowego typu?), nie trzymanie czasów( zwłaszcza 30 i wolniej, bo zwykle te nie działają) i inne, których nie znam?
Mój Kiev to tak na prawdę kolejny klon "oryginalnego" Kieva80
Fachowo mój model nazwany został PENTAsix i wyprodukowany jest w Wiese Fototechnik (bagnet P6, płócienna migawka, MLU, spust migawki wysunięty poza korpus - po jego prawej stronie, wajcha na korbie przesuwu filmu).
Prawie nie mam z nim problemów. Zdarza mu się zaciąć - powiedzmy co 10 rolek.
Czasy trzyma bezproblemowo (choć dokładnie nie mierzyłem, ale po tym co wychodzi wnioskuję, że jest dobrze).
Czasami, po naciśnięciu spustu przymyka przysłonę, ale nie puszcza migawki. Rozpoznaję to po specyficznym dźwięku. Wtedy należy zdjąć kasetę, przewinąć, założyć kasetę i można ponownie strzelać. Problem ten pojawia się powiedzmy co 5 rolek i zawsze przy czasie 1/500 (przynajmniej u mnie tak to wygląda).
Mam 3 kasety i żadna z nich nie nakłada klatek a co najfajniejsze - każda z nich pozwala mi na zarejestrowanie 13 klatki, co cieszy zawsze.
Jestem zadowolony z tej mojej cegły mimo czasami występujących drobnych problemików.
Ja rowniez mam Kieva 88 model CM z mocowaniem p-six i jedyne co przeszkadza to waga tego zestawu bo puszka z podpietym pryzmatem swoje juz wazy, a jak dolacze do tego sonnara 180mm to zrobienie zdjec z reki na krotszych czasach bez poruszenia jest prawie niemozliwe :)
Mam ta lupke o ktorej piszesz ale nigdy jej nie podpinalem zawsze robie z pryzmatu. Moja sztuka nie naklada klatek ale poprzedni kijev robil to notorycznie i jedyna rada na to to nauczyc sie ustawiac klatki patrzac w wizjer magazynka. Powodzenia !