przyszłość fotografii analogowej

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: J.A. »

PPaweł pisze: 09 lut 2022, 08:57
J.A. pisze: 09 lut 2022, 08:11 Dalej nie podaliście, choćby mglistej teorii, jak pozbawić aparat analogowy lustra, a celować przez elektroniczny wizjer.
Prościzna. Rzutować obraz na powierzchnię migawki i wewnętrzną kamerą obserwować ten obraz. W momencie robienia zdjęcia cofać cały zespół obiektywu o różnicę położenia między tym migawkoekranem a płaszczyzną filmu, żeby zachować ostrość. Voila.
pierwsza konstruktywna propozycja. Wyeliminować programowo z obrazu elementy migawki. Oraz wyrównać geometrię.
Nie podoba mi się ta korekta ostrości tuż przed zdjęciem, ale powinno to działać.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
neregeta
-#
Posty: 9
Rejestracja: 09 lut 2022, 10:48
Lokalizacja: WILNO
Kontakt:

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: neregeta »

Bokeh, W pełni się zgadzam.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: aka »

J.A. pisze: 09 lut 2022, 08:11 Dalej nie podaliście, choćby mglistej teorii, jak pozbawić aparat analogowy lustra, a celować przez elektroniczny wizjer.
Bez lustra czyli w pełni "analogowego" wizjera to do kitu idea... Elektroniczny wizjer to raczej mało atrakcyjna alternatywa dla lustra i matówki. Mieć oba jednocześnie to by było to.
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: zladygin »

Powtórzę słowa mojego byłego szefa, które tu zresztą kilkakrotnie przytaczałem w rozmaitych kontekstach: "przerost techniki nad zdrowym rozsądkiem".
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: aka »

zladygin pisze: 09 lut 2022, 12:07 Powtórzę słowa mojego byłego szefa, które tu zresztą kilkakrotnie przytaczałem w rozmaitych kontekstach: "przerost techniki nad zdrowym rozsądkiem".
A tak ze czterdzieści lat temu napęd hybrydowy to był do pomyślenia?
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: zladygin »

aka pisze: 09 lut 2022, 12:12
zladygin pisze: 09 lut 2022, 12:07 Powtórzę słowa mojego byłego szefa, które tu zresztą kilkakrotnie przytaczałem w rozmaitych kontekstach: "przerost techniki nad zdrowym rozsądkiem".
A tak ze czterdzieści lat temu napęd hybrydowy to był do pomyślenia?
tego nie wiem, sądzę, że prace nad nim już trwały.

Oczywiście, mamy wykładniczy postęp techniki, ale bardzo wiele rozwiązań okazywało się ślepymi uliczkami. Z drugiej strony - jak piszesz - jeszcze nie tak dawno wiele rozwiązań było nie do pomyślenia.
Debata przeszła trochę w stronę rozważań futurystycznych nad techniką urządzeń do naświetlania halogenkowych materiałów światłoczułych, ale istotą pierwotnego pytania jest, czy "fotografia analogowa", czyli wykorzystywanie związków chemicznych czułych na promieniowanie elektromagnetyczne w zakresie światła widzialnego ma przyszłość, czy nie?
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1352
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: Jerzy »

oKuba pisze: 09 lut 2022, 10:41 O blokowaniu lustra zapomniales moim zdaniem no i o tym, ze nie kazdy jest Toba
Przypomniałem sobie: gdy aparat jest na samowyzwalaczu, lustro wcześniej idzie do góry i się blokuje :)
Racja, każdy ma inne potrzeby, dla wielu AF jest niestety niezbędny też, ale taki S2 jest idealny właśnie dla mnie ;) BTW legendy głoszą, że powstał jako rodzaj odtrutki na wszystkomające korpusy na życzenie jednego z japońskich bossów.
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
Z_photo
-#
Posty: 988
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: Z_photo »

Jerzy pisze: 09 lut 2022, 10:25 Nie wiem po co te komplikacje wszystkie... Jeśli miałbym dziś skierować jakąś lustrzankę do produkcji, to byłaby to jakaś mechaniczna lustrzanka ...
Znamiennym jest, że ceny prostych lustrzanek mechanicznych - odpowiadających Twojej specyfikacji - są wyższe, niż modeli bardziej zaawansowanych technicznie - co wskazuje na preferencje osób zainteresowanych fotografią "analogową". Niekiedy jest to różnica znaczna, np. wspomniany przez Ciebie Contax S2 contra pozostałe lustrzanki tego producenta. Takich przykładów można znaleźć więcej, np. Olympus OM3Ti / OM4Ti, Nikon FM2 / FE2...
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: J.A. »

Z_photo pisze: 09 lut 2022, 12:29
Jerzy pisze: 09 lut 2022, 10:25 Nie wiem po co te komplikacje wszystkie... Jeśli miałbym dziś skierować jakąś lustrzankę do produkcji, to byłaby to jakaś mechaniczna lustrzanka ...
Znamiennym jest, że ceny prostych lustrzanek mechanicznych - odpowiadających Twojej specyfikacji - są wyższe, niż modeli bardziej zaawansowanych technicznie - co wskazuje na preferencje osób zainteresowanych fotografią "analogową". Niekiedy jest to różnica znaczna, np. wspomniany przez Ciebie Contax S2 contra pozostałe lustrzanki tego producenta. Takich przykładów można znaleźć więcej, np. Olympus OM3Ti / OM4Ti, Nikon FM2 / FE2...
To dość proste, a zarazem oczywiste. Rozwój automatyki był powiązany z rozwojem elektroniki i miał dawać więcej prawidłowych ekspozycji. Z jednej strony dla amatorów, którzy słabo sobie radzili z ustawieniem trzech parametrów, z drugiej fotoreporterom, którym zależało na czasie.
W chwili obecnej obie te przyczyny zniknęły, bo obie grupy nie są zainteresowane analogowymi aparatami. Pozostali pasjonaci, którym ani się nie spieszy, ani nie mają problemu ogarnąć kilku nastaw.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Z_photo
-#
Posty: 988
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: Z_photo »

Jerzy pisze: 09 lut 2022, 12:27 BTW legendy głoszą, że powstał jako rodzaj odtrutki na wszystkomające korpusy na życzenie jednego z japońskich bossów.
To jest trochę jak z górską turystyką - można wjechać na szczyt kolejką lub wspiąć się na niego na własnych nogach. Panorama z góry ta sama, ale satysfakcja większa w tym drugim przypadku. ;-)
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: aka »

zladygin pisze: 09 lut 2022, 12:21 ale istotą pierwotnego pytania jest, czy "fotografia analogowa"
Owszem, ale by przetrwała to rozwój urządzeń do naświetlania by się przydał. Wszystko co się pojawia na rynku jako nowe jest albo odtwórcze (fotografia natychmiastowa), albo kopiowaniem wcześniejszych rozwiązań (lomo itp.), albo takie coś: https://allegro.pl/oferta/aparat-natych ... 4291fbf951
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: aka »

Z_photo pisze: 09 lut 2022, 12:29 Znamiennym jest, że ceny prostych lustrzanek mechanicznych - odpowiadających Twojej specyfikacji - są wyższe, niż modeli bardziej zaawansowanych technicznie - co wskazuje na preferencje osób zainteresowanych fotografią "analogową".
Nie zgodzę się. To nie preferencje, to tak jak z samochodami - ile na rynku jest oldtimerów? Tych plastykowych, z AF i rozlicznymi systemami pomiaru światła jest dużo oferowanych bo są młodsze i były produkowane w relatywnie większych ilościach i w szerokim asortymencie np. Minolta. Ile jest ofert wspomnianego Contaksa S2 na ebay?
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1882
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: powalos »

Ja myślę, że coś odświeżonego i podobnego do Pentax LX byłoby idealne.
Fan Pentax'a.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: aka »

Jerzy pisze: 09 lut 2022, 12:27 taki S2 jest idealny właśnie dla mnie
Wiemy, wiem, się czytało :-) Ograniczenie do spota może być czasami ograniczające np. do slajdów w krajobrazie mocno kolorowym, urozmaiconym to raczej matrycowy by się przydał.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: aka »

powalos pisze: 09 lut 2022, 12:59 Ja myślę, że coś odświeżonego i podobnego do Pentax LX byłoby idealne.
Takich godnych swoich swoistych "remake'ów" jest więcej np. OM-4Ti, Nikon FM3A, Cotax też by coś dorzucił, podobnie Canon i inni.
ODPOWIEDZ