przyszłość fotografii analogowej

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

aka
-#
Posty: 5589
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: aka »

J.A. pisze: 08 lut 2022, 22:40 No i dalej mamy lustro i obraz matówki.
Jak to jest w wizjerze elektronicznym - jest pomiędzy matrycą/wyświetlaczem i okiem układ optyczny? Jaki obraz widzimy w takim wizjerze?
PPaweł
-#
Posty: 1355
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: PPaweł »

No musi być układ, przecież tam są co najwyżej centymetrowe odległości, więc tego się normalnie nie da zobaczyć.
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: Bokeh »

Żebyście się za bardzo nie zapędzili z taką fotografią „analogową”.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: J.A. »

aka pisze: 08 lut 2022, 22:48
J.A. pisze: 08 lut 2022, 22:40 No i dalej mamy lustro i obraz matówki.
Jak to jest w wizjerze elektronicznym - jest pomiędzy matrycą/wyświetlaczem i okiem układ optyczny? Jaki obraz widzimy w takim wizjerze?
Widzimy obraz z matrycy. Czyli z tego czym jest rejestrowany.
W analogu widzimy obraz z matówki, która pokazuje nam obraz tworzony przeze obiektyw na tej matówce. Tak samo jak w LF, wkładasz matówkę, ustawiasz kadr i ostrość, wyjmujesz matówkę, wkładasz kasetę, wyciągasz szyferek, robisz zdjęcie.
W lustrzance patrzysz przez okular aparatu na matówkę, widzisz obraz pozorny obrazu rzeczywistego wygenerowanego przez obiektyw. Naciskasz spust migawki, lustro się podnosi, wychodzi z toru obrazu i obraz powstaje na emulsji, bo migawka właśnie zaczęła swój bieg.
Bokeh pisze: 08 lut 2022, 23:22 Żebyście się za bardzo nie zapędzili z taką fotografią „analogową”.
Spokojnie, to jest niewykonalne, wiec możemy sobie pogadać.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
shredderr
-#
Posty: 315
Rejestracja: 28 cze 2015, 18:22
Lokalizacja: Koszalin

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: shredderr »

J.A. pisze: 08 lut 2022, 20:00
oKuba pisze: 08 lut 2022, 10:43 J.A., Nie mam pojecia. Nie jestem konstruktorem. Ale slyszalem, ze niewykonalne to jest wywrocenie helmu na druga strone ;-)
To akurat jest niewykonalne. (co do hełmu, to kapralowi udowodniłem, że się da ręcznie, (Mirosław, ) ale nie o tym :-) )
Otóż
1. mamy materiał światłoczuły.
2. Lustro rzutuje obraz rzeczywisty tworzony przez obiektyw na matówkę ustawioną pod kątem 90° do filmu, ale zasłania film.
3. By uzyskać obraz na wyświetlaczu, należy w bieg promieni płynących z obiektywu wstawić jakiś przetwornik obrazu.
4. W momencie ekspozycji, należy usunąć przetwornik bo na filmie się nic nie zarejestruje.
5. Przetwornik musi być w takiej samej odległości od obiektywu w jakiej znajduje się film, czyli powinien być w miejscu matówki, a obraz musi na niego rzucać lustro.
6. Kółko się zamyka, ciągle mamy lustro, nie mówiąc już o tym, że przetwornik musiałby być wielkości kadru. Takie też niezbyt często w przyrodzie występują, a jak występują, to raczej jako rejestratory obrazu.

Tę ideę realizują bezlusterkowca, ale one nie mają filmu.
shredderr pisze: 08 lut 2022, 15:39 Jak najbardziej wykonalne - dowodem są cyfrowe lustrzanki
Wkaż mi gdzie tam jest miejsce na film, bo to chyba oKuba, miał na myśli
CHodzi o ideę, nieruchome, półprzepuszczalne lustro, za nim migawka i film. TOr "analogowy" robi zdjęcia. część światła odbitego w "górę" jest rozszczepiana kolejnym lustrem na dwa tory: 1)sensor "zasilający" ekran oled w wizjerze 2)czujnik AF (lub bez czujnika, tylko wtedy wywalamy oled, ewentualnie rozwiązanie znane z myśliwców ( i nowoczesnej motoryzacji a co tam, szalejemy) projektor HUD (w zasadzie takie rozwiązanie chyba jest w fuji seria x-pro - wizjer "analogowy" plus wyświetlane informacje na tym wizjerze)
Z_photo
-#
Posty: 1013
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: Z_photo »

shredderr pisze: 09 lut 2022, 00:00 ... TOr "analogowy" robi zdjęcia. część światła odbitego w "górę" jest rozszczepiana kolejnym lustrem na dwa tory: 1)sensor "zasilający" ekran oled w wizjerze 2)czujnik AF (lub bez czujnika, tylko wtedy wywalamy oled, ewentualnie rozwiązanie znane z myśliwców ( i nowoczesnej motoryzacji a co tam, szalejemy) projektor HUD (w zasadzie takie rozwiązanie chyba jest w fuji seria x-pro - wizjer "analogowy" plus wyświetlane informacje na tym wizjerze)
W fotografię opartą o halogenki srebra bawię się głównie po to, by odreagować powszechną cyfrowość. Dlatego kiedy czytam podobną "specyfikację" to robi mi się niedobrze. ;-)

Niech ta fotografia pozostanie taką jaką jest.
Nie majstrujcie przy niej, próbując wymyślać nikomu niepotrzebne cuda na kiju.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
oKuba
-#
Posty: 3187
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: oKuba »

Z_photo pisze: 09 lut 2022, 01:08 Niech ta fotografia pozostanie taką jaką jest.
Nie majstrujcie przy niej, próbując wymyślać nikomu niepotrzebne cuda na kiju.
Niech fotografia idzie w kazdym kierunku a jej tworcy wybiora sobie nurt, ktory im w niej odpowiada, jak w kazdej innej dziedzinie.

A co komu potrzebne, to niech juz on sam oceni i zadecyduje, dobrze Tato?

;-)
aka
-#
Posty: 5589
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: aka »

Z_photo pisze: 09 lut 2022, 01:08 Nie majstrujcie przy niej, próbując wymyślać nikomu niepotrzebne cuda na kiju.
Tak pewnie pomysłodawca TTL'a słyszał od swojego mistrza... na przykład.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: J.A. »

Dalej nie podaliście, choćby mglistej teorii, jak pozbawić aparat analogowy lustra, a celować przez elektroniczny wizjer.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: J.A. »

shredderr pisze: 09 lut 2022, 00:00 CHodzi o ideę, nieruchome, półprzepuszczalne lustro
ale to już było wielokrotnie i wielokrotnie się nie sprawdziło W szerszym zastosowaniu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
oKuba
-#
Posty: 3187
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: oKuba »

J.A. pisze: 09 lut 2022, 08:11 Dalej nie podaliście, choćby mglistej teorii, jak pozbawić aparat analogowy lustra, a celować przez elektroniczny wizjer.
Ja nic nie wiem jak, ale bardzo chcialbym aby sie dalo ;-)
PPaweł
-#
Posty: 1355
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: PPaweł »

J.A. pisze: 09 lut 2022, 08:11 Dalej nie podaliście, choćby mglistej teorii, jak pozbawić aparat analogowy lustra, a celować przez elektroniczny wizjer.
Prościzna. Rzutować obraz na powierzchnię migawki i wewnętrzną kamerą obserwować ten obraz. W momencie robienia zdjęcia cofać cały zespół obiektywu o różnicę położenia między tym migawkoekranem a płaszczyzną filmu, żeby zachować ostrość. Voila.
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1353
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: Jerzy »

Nie wiem po co te komplikacje wszystkie... Jeśli miałbym dziś skierować jakąś lustrzankę do produkcji, to byłaby to jakaś mechaniczna lustrzanka typu Contax S2, gdzie bateria zasila jedynie niezależny od aparatu światłomierz.
Jest spust migawki z gniazdem wężyka, jest pokrętło czasów, guzik do podglądu głębi ostrości i drugi do zwalniania obiektywu z gniazda. Gdzieś się nastawia czułość filmu dla światłomierza - punktowego zresztą. I korbka do zwijania filmu. Tyle. Dla mnie to idealny aparat do fotografii czarno-białej.
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
PPaweł
-#
Posty: 1355
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: PPaweł »

Jerzy pisze: 09 lut 2022, 10:25 Nie wiem po co te komplikacje wszystkie..
Bo fajnie jest kombinować.
oKuba
-#
Posty: 3187
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

przyszłość fotografii analogowej

Post autor: oKuba »

Jerzy pisze: 09 lut 2022, 10:25 Jest spust migawki z gniazdem wężyka, jest pokrętło czasów, guzik do podglądu głębi ostrości i drugi do zwalniania obiektywu z gniazda. Gdzieś się nastawia czułość filmu dla światłomierza - punktowego zresztą. I korbka do zwijania filmu. Tyle. Dla mnie to idealny aparat do fotografii czarno-białej.
O blokowaniu lustra zapomniales moim zdaniem no i o tym, ze nie kazdy jest Toba :mrgreen:
ODPOWIEDZ