Przekazywanka Nr. 2

[Gringo997]

z racji iż dzieje się jak się dzieje i nie wiadomo jak się sprawa wyjaśni (optymistą nie jestem), proponowałbym zrobić następną przekazywankę ale tym razem każdy kto się zadeklaruje, składa się w jakiejś symbolicznej ustalonej kwocie i kupujemy za wspólne pieniądze aparat, a następnie każdy dostaje go i robi rolkę albo dwie. Wybieramy klatki i robimy wystawę wraz z zaprezentowaniem aparatu, który posłużył nam do zorganizowania wystawy (a potem możemy go np sprzedać go przeznaczając pieniądze na jakiś wyższy cel)


czekam na propozycje i opinie!

[Jerzy]

Hmm brzmi dobrze. Trzeba będzie sporo słomy przeznaczyć na podtrzymanie zapału :)

[rudi]

Jakby ktoś po wyspie brytyjskiej miał ochotę może to ja chętnie wejdę w skład.

[MarcinD]

Można by tak, kupno aparatu, rolka w środku, jedno zdjęcie każdy, albo dwa... jak tam chcecie. Koniec, i nowa rolka. Pomysł dobry, ambitny.

[Gringo997]

a dziękuję, rozważam od dłuższego czasu czy faktycznie coś się z tego uda ponieważ nieco mało postów w tym temacie, a druga rzecz jakieś aparaty trzeba wybrać na propozycje...

[kulka]

Chętnie przyłączę się do zabawy.

[MarcinD]

Taniej, w efekcie łatwiej byłoby użyć jednego aparatu. Ja również się przyłączę, nieźle jakby ten aparat parę regionów odwiedził. Piszesz o wystawie, masz miejsce? Czy tylko takie gdybanie co ze zdjęciami potem zrobić?

[Gringo997]

panowie rozmyślamy o jakimś 6x6?

spiszmy listę chętnych, każdy będzie musiał przelać 5-10zł na rzecz sprzętu, piszcie propozycje aparatów

1. Gringo997
2. Kulka
3. MarcinD



Edit :// słuchaj najpierw trzeba chyba mieć zdjęcia żeby zrobić wystawę prawda? Wystawe chciałbym zrobić w Krakowie ale jeszcze nie mam konkretnego miejsca...

[kulka]

Ja jestem jak najbardziej za 6x6. W wyborze aparatu liczę na Wasze doświadczenie, jako że do średniego formatu dopiero się przymierzam. Ale to chyba mnie nie wyklucza z zabawy, prawda :) ?

[MarcinD]

6x6... może jakaś Agfa Isolette? To dobry sprzęt, tanio go dostać niekiedy można, jedyny mankament to, że w tych tańszych wersjach dalmierza nie mamy.

[Gringo997]

w sumie dobry pomysł:)

a można nią zrobić podwójną ekspozycję? jak z wygodą użytkowania?

[MarcinD]

pewnie, że można, migawka centralna nie jest połączona z przesuwem filmu. Wygoda? Mi pasuje, średni format do kieszeni. Jedyne co mnie drażni to brak dalmierza, ale tego raczej nie przeskoczę. Mierzę innym aparatem odległość. http://www.camerapedia.org/wiki/Agfa_Isolette

[Gringo997]

jak trzeba mieć zew aparat by tym zrobić poprawne zdjęcie to odpada...

wiesz chce aby cała przekazywanka sprawiła radość każdemu z uczestników, a nie wkurzała każdego z nich po kolei, bo by zrobić zdjęcie musieliby taszczyć dwa aparaty + ew światłomierz zew....


może taki? http://www.camerapedia.org/wiki/Precisa_IIa
chyba że bierzemy TLR? felxaret VI albo np Yashica D,635, 124?

[MarcinD]

nie koniecznie jest potrzebny drugi aparat. Kiedyś sobie radzono bez dalmierza. Ta precisa jest okej, ale co do flexareta, yashici... to trochę drogi sprzęt, dużo kasy, dużo ludzi, kto by się potem aparatem zaopiekował już po eksperymencie?. Jak już, to może ten lomo lubitel. Tańsze to. Ew. mały obrazek.

[MarcinD]

Ew. mały obrazek.

mogę swoją smienę symbol poświęcić.

Dokładnie o czymś takim myślałem. Zładujemy Foto 65 i będzie retro zabawa.