Problem z wywołaniem
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Problem z wywołaniem
Witam,
Fotografią analogową zajmuje się od kilku miesięcy. Od samego początku mierze się z dziwnym problemem, narastającym i pojawiającym się coraz częściej.
Wywołuje kliszę wywoływaczem MD76, przerywam płucząc wodą i utrwalam utrwalaczem 2M-UK. Robię wszystko zgodnie z czasem podanym na opakowaniach. Ciemnia jest ciemna, tzn. po kilku minutach siedzenia w niej dalej nie widzę swoich dłoni.
Efekt całego procesu jest taki, że udaje mi się wywołać tylko część zdjęć, a reszta jest przeźroczysta, jakby w ogóle na kliszy nie było emulsji. Idzie to seriami - kilka zdjęć idealnie wywołanych, a następnie pusta przestrzeń na szerokość kilku zdjęć (brak emulsji, przeźroczysta błona, bez nawet cienia smugi).
Nie wiem gdzie robię błąd. Czy aparat jest nieszczelny? Albo coś nie tak z wywołaczem? Może płukanie? Wykonuje je w zamkniętym koreksie, wlewając wodę przez odkręconą pokrywkę w pomieszczeniu oświetlonym. Może w tym tkwi problem? Jaka powinna być temperatura tej wody? Choć gdyby tutaj tkwił błąd, to czemu część zdjęć się ładnie wywoła, a druga część błony jest wyczyszczona?
Aparat to stara radziecka Vilia, choć w dobrym stanie.
Bardzo prosiłbym o jakąkolwiek pomoc. Aparat dostałem od teścia, który wywoływanie zlecał fotografowi. Nie jest mi więc w stanie pomóc. Przeszukałem forum, ale nie mogę znaleźć nic sensownego, być może dlatego że nie wiem czego w ogóle szukać, i nie operuje fachowym słownictwem (po prostu jestem jeszcze w aspekcie fotografii analogowej zielony :) )
Fotografią analogową zajmuje się od kilku miesięcy. Od samego początku mierze się z dziwnym problemem, narastającym i pojawiającym się coraz częściej.
Wywołuje kliszę wywoływaczem MD76, przerywam płucząc wodą i utrwalam utrwalaczem 2M-UK. Robię wszystko zgodnie z czasem podanym na opakowaniach. Ciemnia jest ciemna, tzn. po kilku minutach siedzenia w niej dalej nie widzę swoich dłoni.
Efekt całego procesu jest taki, że udaje mi się wywołać tylko część zdjęć, a reszta jest przeźroczysta, jakby w ogóle na kliszy nie było emulsji. Idzie to seriami - kilka zdjęć idealnie wywołanych, a następnie pusta przestrzeń na szerokość kilku zdjęć (brak emulsji, przeźroczysta błona, bez nawet cienia smugi).
Nie wiem gdzie robię błąd. Czy aparat jest nieszczelny? Albo coś nie tak z wywołaczem? Może płukanie? Wykonuje je w zamkniętym koreksie, wlewając wodę przez odkręconą pokrywkę w pomieszczeniu oświetlonym. Może w tym tkwi problem? Jaka powinna być temperatura tej wody? Choć gdyby tutaj tkwił błąd, to czemu część zdjęć się ładnie wywoła, a druga część błony jest wyczyszczona?
Aparat to stara radziecka Vilia, choć w dobrym stanie.
Bardzo prosiłbym o jakąkolwiek pomoc. Aparat dostałem od teścia, który wywoływanie zlecał fotografowi. Nie jest mi więc w stanie pomóc. Przeszukałem forum, ale nie mogę znaleźć nic sensownego, być może dlatego że nie wiem czego w ogóle szukać, i nie operuje fachowym słownictwem (po prostu jestem jeszcze w aspekcie fotografii analogowej zielony :) )
- PanMigawka
- -#
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 sty 2019, 15:06
- Kontakt:
Problem z wywołaniem
Brak zdjęć na negatywie jest zapewne spowodowane brakiem otwarcia migawki w aparacie. Vilia nie jest szczytem techniki radzieckiej. Mam 2 egzemplarze, z których jeden nie otwiera migawki losowo, a drugi ma ciągle otwartą.
Zasada przy wywoływaniu jest prosta: jeżeli film po wywołaniu jest przezroczysty, to reakcja (fotochemiczna) w emulsji nie zaszła i nie ma utrwalonego obrazu.
Proponuję zmienić aparat. Zdecydowanie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zasada przy wywoływaniu jest prosta: jeżeli film po wywołaniu jest przezroczysty, to reakcja (fotochemiczna) w emulsji nie zaszła i nie ma utrwalonego obrazu.
Proponuję zmienić aparat. Zdecydowanie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
@PanMigawka
Problem z wywołaniem
Dziękuję za szybką odpowiedź. Czyli ewentualne błędy, np. w przerwaniu zbyt ciepłą wodą nie dają takich rezultatów? Gdy pstrykam aparatem na sucho, z otwartą pokrywką, to zawsze otwiera się migawka.
- PanMigawka
- -#
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 sty 2019, 15:06
- Kontakt:
Problem z wywołaniem
Z całą pewnością jest to związane z wadą aparatu. Do nauki polecam raczej Zenita 12xp. Vilia jest typowym słabym kompaktem, który po 30 latach może nie działać.
Jeszcze jedna rada. To, że aparat dobrze wygląda, nie ma rys itp. nie oznacza, że jest w dobrym stanie. Tutaj liczy się tzw. trzymanie czasu otwarcia migawki, szczelność korpusu, płynność pracy przysłony. Warto też uważać na egzemplarze „30 lat leżał w szafie, stan jak nowy”, ponieważ z reguły nie pracują poprawnie i wymagają regulacji. Np. twardnieje smar itd.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jeszcze jedna rada. To, że aparat dobrze wygląda, nie ma rys itp. nie oznacza, że jest w dobrym stanie. Tutaj liczy się tzw. trzymanie czasu otwarcia migawki, szczelność korpusu, płynność pracy przysłony. Warto też uważać na egzemplarze „30 lat leżał w szafie, stan jak nowy”, ponieważ z reguły nie pracują poprawnie i wymagają regulacji. Np. twardnieje smar itd.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
@PanMigawka
Problem z wywołaniem
Spróbuję zatem poszukać coś nowszego i sprawniejszego.
Dziękuję za odpowiedź. Cieszę się, że w końcu rozwiane zostały moje wątpliwości, bo aż mi dzisiaj ciężko było ze złości zasnąć - z całego tygodnia na wycieczce wyszło mi ledwie 10 zdjęć z dwóch klisz.
Pozdrawiam!
Dziękuję za odpowiedź. Cieszę się, że w końcu rozwiane zostały moje wątpliwości, bo aż mi dzisiaj ciężko było ze złości zasnąć - z całego tygodnia na wycieczce wyszło mi ledwie 10 zdjęć z dwóch klisz.
Pozdrawiam!
- PanMigawka
- -#
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 sty 2019, 15:06
- Kontakt:
Problem z wywołaniem
Fotografia tradycyjna uczy cierpliwości i pokory ;)
Powodzenia!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Powodzenia!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
@PanMigawka
Problem z wywołaniem
dejnonych, napisy na perforacji są wywołane w miejscach gdzie nie ma zdjęć?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Problem z wywołaniem
dejnonych, a nie jest również tak, że zapomnisz zdjąć pokrywkę z obiektywu ? Skąd jesteś ? Może mógłbym sprezentować Tobie jakiś lepszy aparacik.
Fan Pentax'a.
Problem z wywołaniem
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Problem z wywołaniem
Dziękuje za dalsze instrukcje i już spieszę z wyjaśnieniami.
1. Pokrywka zawsze zdjęta, może raz na te 36 zdjęć zapomniałem, nie więcej.
2. Napisy na perforacji wywołane (tzn. są informacje na temat kliszy ponad otworkami).
Jeśli chodzi o to "sprezentowanie" to z chęcią zakupiłbym polecanego już wcześniej Zenita 12XP, ale na allegro większość to oferty lombardów (stan trudny do zweryfikowania bo sprzedawcy się na tym nie znają), albo aparaty, które przeleżały już kilka/kilkanaście lat w pudełku. Z tego co czytałem, to one się średnio nadają ze względu na stężeniu smaru w mechanizmie. Trochę to kupowanie kota w worku.
1. Pokrywka zawsze zdjęta, może raz na te 36 zdjęć zapomniałem, nie więcej.
2. Napisy na perforacji wywołane (tzn. są informacje na temat kliszy ponad otworkami).
Jeśli chodzi o to "sprezentowanie" to z chęcią zakupiłbym polecanego już wcześniej Zenita 12XP, ale na allegro większość to oferty lombardów (stan trudny do zweryfikowania bo sprzedawcy się na tym nie znają), albo aparaty, które przeleżały już kilka/kilkanaście lat w pudełku. Z tego co czytałem, to one się średnio nadają ze względu na stężeniu smaru w mechanizmie. Trochę to kupowanie kota w worku.
Problem z wywołaniem
O BOSZE

W cenie tego młotka zwanego zenitem, kupisz Pan japończyka (również z obiektywem) manualnego z lat '80 lub z AF z lat '90.
Zenit (12XP) zniechęca do fotografowania, w wizjerze widzisz 68% kadru (vs ponad 90% w japońskich produktach), matówka ciemna, brak krótkich i długich czasów, światłomierz ograniczony w zakresie 16-500 ASA, płócienna migawka, ect... Ale do samoobrony, tudzież do wbijania gwoździ nadaje się idealnie.
Edyta dopisała: i długich (bo tak miało być napisane)

Ostatnio zmieniony 03 cze 2019, 18:45 przez 4Rider, łącznie zmieniany 3 razy.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Problem z wywołaniem
Amen.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Problem z wywołaniem
Na przykład Ricoh KR 20 SP (lub 30 SP to jest ten sam aparat).
Mam porównanie, w czasach jak nie było nic lepszego to miałem Zenita XP (mam go do dzisiaj i chyba jeszcze działa), niedawno portalu A-aukcyjnym kupiłem za 160 tegoż Ricoha z dwoma obiektywami, jednym bardzo fajnym i jednym tandetnym. Różnica w cenie chyba żadna a porównywać to z Zenitem po prostu nie wypada.
Problem z wywołaniem
Ricoh i z tych tańszych jeszcze Porst, Revue, Chinon, Petri, Cosina a nawet Fujica czy Konica. Do 150 pln kupi się też amatorskie SLR AF Minolty czy też Canona.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Problem z wywołaniem
4Rider, nie no prześtań. Nie wiem ile trzeba zapłacić za jakieś podstawowe szkło, ale widziałem sprawnego EOSa 1000F sprawnego za 53 zł z przesyłką.
A ten aparat ma:
1. Pomiar centralny 10% pola kadru i prymitywną matrycę.
2. M, Av, Tv, P 5 programów tematycznych i program GO
3. Multiekspozycję.
Zakres czasów od 30s do 1/1000s co pół EV i przesłony co pół EV czułość od 6 do 6400 ISO co 1/3 EV.
A ten aparat ma:
1. Pomiar centralny 10% pola kadru i prymitywną matrycę.
2. M, Av, Tv, P 5 programów tematycznych i program GO
3. Multiekspozycję.
Zakres czasów od 30s do 1/1000s co pół EV i przesłony co pół EV czułość od 6 do 6400 ISO co 1/3 EV.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"