Problem z Ultrafin Liquid

[El-N]

Dzisiaj wywołałem Kodaka TX 400 w Ultrafinie Liquid (1 do 20, temp. 20, mieszanie co minutę, czas 12 minut). Niestety efekt tragiczny. Na negatywie ledwo co widać. Zastanawiam się jaka jest tego przyczyna. Tetenal kupiłem we wrześniu 2014r. (opakowanie 0,25l), wtedy go otworzyłem i wywołałem Fomę 400 – wszystko było w porządku. Fakt -wywoływacz był otwarty ok. 6 miesięcy temu, ale od tego czasu butelka z koncentratem była nieotwierana i przechowywana w temperaturze pokojowej. Wywoływacz zmienił jednak kolor – jest obecnie ciemny. W necie spotkałem się z różnymi opiniami – jedni mówią, że w takim przypadku wywoływacz jest niezdatny, w drugim że to nie przeszkadza. Gdyby koncentrat tak szybko się psuł to byłbym niepocieszony. Trzeba by gromadzić filmy do wywołania i wszystkie wywołać w ciągu 1- 2 miesięcy. Zastanawiałem się też nad utrwalaczem – użyłem Ilford Rapid Fixer, który sporządziłem również we wrześniu, ale był on przechowywany w harmonijkowej, nieotwieranej butelce. Nie wiem, co dalej robić, czy zatrzymać wywoływacz i zaryzykować kolejne wywołanie, czy go jednak wylać (trochę szkoda bo jeszcze go dużo zostało). Czy macie jakieś podobne doświadczenia w tym zakresie?

[taharii]

Jeśli wywoływacz znacząco zmienia kolor to jest to sygnalizuje to duży problem, poza kilkoma, które mogą być i asfaltowe i dalej działać (rodinal ;P) to coś takiego trzeba niestety sprawdzić.

[El-N]

Przed laty używałem R09 (produkcji ORWO) w dużej butelce 1 l. Miałem ją chyba 2, czy 3 lata i wszystko było ok. Teraz okazuje się, że koncentrat przechowywany w ciemnej butelce nie wytrzymuje kilku miesięcy :( Może lepiej kupować wywoływacze w proszku w niewielkiej ilości i wykorzystywać je, gdy bedę miał kilka filmów? A może kupić jakiś gaz do wypełniania butelek? Tylko czy jest to warte wydanych pieniędzy?

[taharii]

Ja głównie używam 76, po rozrobieniu rozlewam do małych buteleczek po wodzie mineralnej (0,3), wyciskam powietrze i tak może stać dosłownie latami (w tamtym roku jakoś używałem dwuletniego).

[El-N]

A swoją drogą to dziwię się, że producent nie podaje terminu ważności wywołacza, a także przez jaki czas po otwarciu butelki można go używać! Na opakowaniu jest tylko oznaczenie 24.80.21. Może to tylko numer serii?

[taharii]

Jesteś pewny, że 'trwałość' nie jest opisana w ulotce?
Nie mam pod ręką żadnej ale na ID-11 chyba jest 6 miesięcy wprost napisane.


W każdym razie nawet jeśli jest napisane ile wytrzymuje to zależy to przede wszystkim od warunków przechowywania.

Dodam tylko, że temperatura pokojowa to marna temperatura, spróbuj czegoś poniżej 15*

[J.A.]

Zastanawiałem się też nad utrwalaczem

Utrwalacz nie ma nic do rzeczy.

A może kupić jakiś gaz do wypełniania butelek? Tylko czy jest to warte wydanych pieniędzy?

Od tego trzeba zacząć. Wywoływacz należy ZAWSZE zagazować. Jest to najtańsza i najpewniejsza metoda na przedłużenie jego żywotności.
W przypadku mocnego ściemnienia, trzeba zrobić test.
Ogonek, który i tak masz zaświetlony, należy wywołać w przepisowym czasie dla danego wywoływacza i jeżeli nie uzyska odpowiedniej gęstości, wywoływacz jest do utylizacji. Możesz to zrobić teraz i będziesz wiedział gdzie jest problem.

Na negatywie ledwo co widać.

A początek filmu? A napisy?

[El-N]

Napisy są bardzo słabo widoczne. Ewentualnie mógłby wchodzić w grę nieodpowiedni czas wołania, ale 12 minut dla rozcieńczena 1-20 wziąłem z sieci. Nie sądzę by tu była przyczyna. Swoją drogą to minus dla producenta, iż nie podaje dokładnych czasów wywołania dla wszystkich popularnych filmów.

[rbit9n]

podaje: strona 14: http://www.blende7.at/datenblaetter/tet ... etenal.pdf
że nie ma rozcieńczenia 1:20? może po prostu nie zaleca takiego rozcieńczenia dla tego filmu?

a poza tym zwróć uwagę, że dla filmów klasycznych, przy zwiększeniu rozcieńczenia z 1:10 do 1:20 wydłuża się czas wołania około dwukrotnie. więc jeśli dla tri-x'a czas dla rozc. 1:10 wynosi 9'00'', to dla 1:20 szukałbym czasu w okolicach 18'00'', a nie 12'00''. taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.

[J.A.]

I to co napisał rbit9n, jest wyjaśnieniem problemu. Stawiam dolary przeciw fistaszkom, że o to idzie.

[taharii]

;P a to ciekawe, skąd w ogóle tak z ciekawości ten czas wziąłeś?

Rzeczywiście digitaltruth mówi to samo co rbit9n. A poprzedni tak samo wołałeś ten na który napocząłeś wywoływacz?

[El-N]

Fomę 400 wołałem 15 minut zgodnie z opisem i było ok. Rzeczywiście miałem problem ze znalezieniem czasu do Tri X 400. 12 minut znalazłem na jakimś forum angielskim, chyba niepotrzebnie zasugerowałem się też czasem 12 minut dla Tmax 400. Wydaje mi się też, że za słabo wymieszałem koncentrat przed wlaniem go do szklanego naczynia z wodą, z którego całość przelałem do koreksu. W końcu stał w bezruchu ponad 5 miesięcy. W takim razie może zaryzykuję i wywołam w tym wywoływaczu jeszcze jakiś mniej ważny film testowy. Niemniej kolor wywoływacza pozostaje ciemny. A może nałożyły się dwie sprawy: za krótki czas i utleniony wywoływacz?

[ Dodano: Nie 22 Lut, 2015 ]
Na Phototec podają czas dla rozcieńczenia 1:10, 20°C, poruszaniu co minutę i Gamma 0.62, na 10 i pół minuty. Zatem przy rozcieńczeniu 1: 20 mogłoby to dać czas nawet 21 minut. To bardzo długo i może dlatego w materiałach Tetenala nie uwzględniają TX400 i rozcieńczenia 1:20. No cóż prawdopodobnie trafiłem na nieciekawe połączenie filmu i wywoływacza w nieodpowiednim rozcieńczeniu. Niezależnie od tego postanowiłem zaopatrzyć się w Tetenal Protectan Spray 400ml.

Przejrzałem jeszcze fora i sieć. Stwierdziłem, że nie będę korzystał już z Ultrafinu Liquid. Po pierwsze brak jest czasów dla wielu filmów, po drugie jeżeli już są - to występują w nich duże widełki, a po trzecie są sygnały, że wywoływacz ten lubi paść po 3 czy 4 miesiącach. Myślę, że nie warto ryzykować utraty zdjęć. Może jeszcze tylko ostatni raz spróbuję wykorzystać to, co mi zostało na jakiejś testowej Fomie.

[ Dodano: Nie 01 Mar, 2015 ]
Tak jak pisałem - wywołałem drugi film, tj. Fomę 200 (średni format) w Ultrafinie Liquid (1 do 20, temp. 20, mieszanie co minutę, czas 8 minut). Niestety efekt taki sam jak przy poprzednim filmie TX400. Na negatywie ledwo co widać. Wywoływacz wymieszałem przed użyciem, był bardzo ciemny. Ciekawostka: przy wylewaniu z koreksu roztwór był zielony. Tetenal kupiłem we wrześniu 2014r. (opakowanie 0,25l), wtedy go otworzyłem i wywołałem Fomę 400 – wszystko było w porządku. Wniosek jest jeden - to nie kwestia czasu wołania filmu, a zwyczajnie padł Ultrafin Liquid. Nie będę już eksperymentował (szkoda pieniędzy i zdjęć), wywoływacz jest do wylania. Muszę teraz wybrać jakiś stabilny wywoływacz. Najlepiej mi pasuje w koncentracie. Może wrócę do Rodinalu? Mam jeszcze w zapasie Ilforda Ilfotec LC29, zobaczę jak się sprawuje.