Problem z rozpoznaniem negatywów
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Problem z rozpoznaniem negatywów
Witajcie.
Znalazłam w domu stare negatywy.
Trzy z nich, są w wielorazowych kasetkach, co prawda z naklejkami Isopan F, ale patrząc po internetach.... Nie jestem pewna czy to on jest w środku. Podłoże ma lekko fioletowe, od strony podłoża dość ciemny. Zastanawiam się czy nie "zmarnować" kawałka i nie wywołać po ciemku, może jakaś wskazówka na perforacji będzie. Mogę z nimi tak zrobić, bo są nienaświetlone na 99%.
Za to jeden jest naświetlony (mam nadzieję że jeszcze coś tam jest, bo zorientowałam się że kasetka nie jest w 100% szczelna przy wlocie, natychmiast schowałam z powrotem do aparatu i póki co czeka), jest tam pewnie kilka tylko fotografii, bo szpulka wyjęta z Agfy Karat 12 strzałowej, więc tu nie chcę za bardzo "marnować". Bardzo możliwe, że film tam leży od lat 70/80, więc z tego okresu bym szukała. W przeciwieństwie do poprzednich, końcówka dość jasna, szara. Jakieś pomysły co to za negatyw może być? Będę wdzięczna tu za każdą radę, bo może są tam cenne rodzinne pamiątki....
Znalazłam w domu stare negatywy.
Trzy z nich, są w wielorazowych kasetkach, co prawda z naklejkami Isopan F, ale patrząc po internetach.... Nie jestem pewna czy to on jest w środku. Podłoże ma lekko fioletowe, od strony podłoża dość ciemny. Zastanawiam się czy nie "zmarnować" kawałka i nie wywołać po ciemku, może jakaś wskazówka na perforacji będzie. Mogę z nimi tak zrobić, bo są nienaświetlone na 99%.
Za to jeden jest naświetlony (mam nadzieję że jeszcze coś tam jest, bo zorientowałam się że kasetka nie jest w 100% szczelna przy wlocie, natychmiast schowałam z powrotem do aparatu i póki co czeka), jest tam pewnie kilka tylko fotografii, bo szpulka wyjęta z Agfy Karat 12 strzałowej, więc tu nie chcę za bardzo "marnować". Bardzo możliwe, że film tam leży od lat 70/80, więc z tego okresu bym szukała. W przeciwieństwie do poprzednich, końcówka dość jasna, szara. Jakieś pomysły co to za negatyw może być? Będę wdzięczna tu za każdą radę, bo może są tam cenne rodzinne pamiątki....
Problem z rozpoznaniem negatywów
Co jest Panowie! Nikt kobiecie nie chce pomóc?
Strzelam: Fotopan FF (produkowany od lat 70-tych), wyjściowo miał 50 ASA, wołać można w Hydrofenie 5-7 min (stock). Kto da więcej?
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Problem z rozpoznaniem negatywów
Obawiam się, że pudło
Fotopan FF miał podlew szary, emulsję szarą. Trudno go było odróżnić od HL ( z czasem końcówka HL wystawiona na światło nabierała zauważalnie kremowego odcienia, co nie zdarzało się FF). Tu Koleżanka pisze wyraźnie o podlewie fioletowym, nawet dość ciemnym. Dopytałbym o kształt otworów perforacji. Jeśli krótsze boki otworków stanowią wycinek okręgu to mamy do czynienia z materiałem kinematograficznym, co jeśli skojarzy się z barwami emulsji i podlewu może wskazywać na ORWO NP 55. Pamiętam, że w końcu lat 80-tych i na początku 90-tych fotografowie zakładowi często ładowali ten film do kasetek i nim handlowali. Jeśli perforacja materiału jest prostokątna jedynie z zaokrąglonymi narożnikami to jest to materiał fotograficzny, więc może to być nawet Isopan. Poprzednik ORWO NP 55, Pankine K miał chyba barwę brązową - niech mnie koledzy "ateiści" poprawią, jeśli się mylę.
Fotograficzny ORWO NP 20/22 miał rownież barwę niebiesko fioletową, ale znacznie bledszą niż NP 55.
I byłbym zapomniał: taką samą barwę jak NP 55, ale o perforacji typowo fotograficznej (prostokątnej) miał ORWO NP 15.
Skąd jednak kasetka wielokrotnego użycia? Koleżanka nie precyzuje czy jest to kasetka plastikowa-orwowska bez naklejki (na kasetkach IRWO naklejki trzymały się porządnie i same raczej nie odpadały), plastikowa kasetka radziecka (te były bez naklejek i miały inny niż te id IRWO kształt), czy zółta metalowa kasetka używana do polskich materiałów. Generalnie materiały fotograficzne ORWO były sprzedawana w kasetkach własnych firmy. W latach 80-tych pojawiła się partia ORWO NP 22 konfekcjonowana przez warszawski FOTON w żółte metalowe kasetki bez oznaczeń. Były również dostępne ładunki po 3 filmy "luzem" (bez kasetek) w aluminiowych pojemniczkach konfekcjonowane przez ORWO. Użytkownik sam je sobie nawijał w ciemni do kasetek jakie miał. Tak były konfekcjonowane NP 15, 20/22 i 27/30.
Pomógłbym lepiej, gdybym ten materiał trzymał w ręce.

Fotograficzny ORWO NP 20/22 miał rownież barwę niebiesko fioletową, ale znacznie bledszą niż NP 55.
I byłbym zapomniał: taką samą barwę jak NP 55, ale o perforacji typowo fotograficznej (prostokątnej) miał ORWO NP 15.
Skąd jednak kasetka wielokrotnego użycia? Koleżanka nie precyzuje czy jest to kasetka plastikowa-orwowska bez naklejki (na kasetkach IRWO naklejki trzymały się porządnie i same raczej nie odpadały), plastikowa kasetka radziecka (te były bez naklejek i miały inny niż te id IRWO kształt), czy zółta metalowa kasetka używana do polskich materiałów. Generalnie materiały fotograficzne ORWO były sprzedawana w kasetkach własnych firmy. W latach 80-tych pojawiła się partia ORWO NP 22 konfekcjonowana przez warszawski FOTON w żółte metalowe kasetki bez oznaczeń. Były również dostępne ładunki po 3 filmy "luzem" (bez kasetek) w aluminiowych pojemniczkach konfekcjonowane przez ORWO. Użytkownik sam je sobie nawijał w ciemni do kasetek jakie miał. Tak były konfekcjonowane NP 15, 20/22 i 27/30.
Pomógłbym lepiej, gdybym ten materiał trzymał w ręce.
Lux mea lex
Problem z rozpoznaniem negatywów
Czy ten Fotopan HL robił się lekko kremowy od strony emulsji? Jeśli tak to może być trop do kasetki z aparatu Agfa. Tam są takie stare metalowe kasetki, podejrzewam, że od tego właśnie aparatu (budowa inna niż nowych, bez trzpienia). Ogólnie wrażenie ciepłego, jasno szarego.
Co do wywołania. Inwestować w ten hydrofen, czy może wystarczy R09 który mam w domu 1:50-1:75, z lekkim (zdecydowanie poniżej grama/500ml) dodatkiem KBr?
Narazie wywołałam kilka cm w 1:75 bez KBr. Chyba za krótko bo na końcówce nie ma pełnego zaczernienia, a dalej albo aż tak zadymiony, albo niestety chyba nie pełna szczelność kasetki przy wlocie więc nie wiem czy cokolwiek z tego będzie.... Bo widać fragment zarysu klatki, a perforacja dość szara. Może im głębiej w kasetce tym większa nadzieja ze coś się ostało ;)
Mam jeszcze kilka cm na próbę, bo aparat znalazłam z filmem wg licznika naświetlonym do połowy około).
Jeśli chodzi o ten ciemny fioletowy, (po włożeniu do utrwalacza, lekko fioletowy) to perforacja normalna, tzn prostokątna. To już bardziej z ciekawości, żeby przepstrykać, ale i nabrać trochę pojęcia o wyglądzie starych materiałów.
Kasetki plastikowe z naklejkami Isopan co może nie mieć znaczenia. Mama mówi, że prawdopodobnie koleżanka Babci pracująca w Fotonie sprezentowała jej wtedy.
Jestem Wam niezmiernie wdzięczna za jakiekolwiek tropy :)
Co do wywołania. Inwestować w ten hydrofen, czy może wystarczy R09 który mam w domu 1:50-1:75, z lekkim (zdecydowanie poniżej grama/500ml) dodatkiem KBr?
Narazie wywołałam kilka cm w 1:75 bez KBr. Chyba za krótko bo na końcówce nie ma pełnego zaczernienia, a dalej albo aż tak zadymiony, albo niestety chyba nie pełna szczelność kasetki przy wlocie więc nie wiem czy cokolwiek z tego będzie.... Bo widać fragment zarysu klatki, a perforacja dość szara. Może im głębiej w kasetce tym większa nadzieja ze coś się ostało ;)
Mam jeszcze kilka cm na próbę, bo aparat znalazłam z filmem wg licznika naświetlonym do połowy około).
Jeśli chodzi o ten ciemny fioletowy, (po włożeniu do utrwalacza, lekko fioletowy) to perforacja normalna, tzn prostokątna. To już bardziej z ciekawości, żeby przepstrykać, ale i nabrać trochę pojęcia o wyglądzie starych materiałów.
Kasetki plastikowe z naklejkami Isopan co może nie mieć znaczenia. Mama mówi, że prawdopodobnie koleżanka Babci pracująca w Fotonie sprezentowała jej wtedy.
Jestem Wam niezmiernie wdzięczna za jakiekolwiek tropy :)
-
- -# mod
- Posty: 1645
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Problem z rozpoznaniem negatywów
W kwestiach technicznych nie pomogę, natomiast zaniepokoił mnie fragment wyżej zacytowany: jeżeli tam są jakieś zdjęcia sprzed lat 40, to raczej bym wywołał cały ten film z nadzieją na odkrycie rodzinnych pamiątek, niż "dopstrykiwał" nowe zdjęcia, co w stu procentach grozi nałożeniem klatek.Za to jeden jest naświetlony (mam nadzieję że jeszcze coś tam jest, bo zorientowałam się że kasetka nie jest w 100% szczelna przy wlocie, natychmiast schowałam z powrotem do aparatu i póki co czeka), jest tam pewnie kilka tylko fotografii, bo szpulka wyjęta z Agfy Karat 12 strzałowej, więc tu nie chcę za bardzo "marnować".
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Problem z rozpoznaniem negatywów
Ten naświetlony chce tylko i wyłącznie wywołać. Przepstrykałam z zakrytym obiektywem wszystkie poza ostatnią klatką, ostatnia z odsłoniętym. I to jest ten zarys klatki który zobaczyłam na wywołanej próbie.
Pozostałe 3 (fioletowe) są moim zdaniem nienaświetlone. Babcia pewnie je dostała i zostały zapomniane na dnie szafy.
Pozostałe 3 (fioletowe) są moim zdaniem nienaświetlone. Babcia pewnie je dostała i zostały zapomniane na dnie szafy.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Problem z rozpoznaniem negatywów
Ile masz tych nienaświetlonych filmów? Dwa? Trzy? Przy tej ilości starego i nieznanego materiału nie ma sensy brać się za jego testowanie. Bo co z nim zrobisz? Żeby jako-tako sprawdzić właściwości nieznanego materiału trzeba zużyć rolkę (przy założeniu, że będzie się robić po kilka klatek, odcinać je i obrabiać) aby uzyskać jakieś pojęcie z jaką czułością można go naświetlać i w jakim czasie i w jakim wywoływaczu obrabiać. A jeśli materiał jest 40 lat po terminie i jest potężnie zadymiony, to aby wypracować kompromis pomiędzy akceptowalnym zadymieniem, czułością na jaką należy go naświetlać, czasem wywoływania i doborem odpowiedniego wywoływacza (wszystkie zmienne traktowane razem) to dwie, a nawet trzy rolki nie wystarczą.
Cóż innego można zrobić z dwiema rolkami jakiegoś filmu sprzed 40 lat...
Jak się bawić, to się bawić... Włóż film do aparatu, potraktuj go jakby miał czułość 50 ASA, a potem wywołaj w czym tam masz. Hydrofenu do starych filmów bym nie polecał, bo fenidon bardzo się nie lubi z zadymieniem i pomimo kontrastowego działania, powiększa zadymienie (tylko z nowymi filmami działa klarownie). Lepszy jest już klasyczny D76 czy nawet D23 bo oparte na metolu. R09 od biedy też, ale w rozcieńczeniu nie większym niż 1:50 i temperaturze max. 18 stopni. Czasy wywoływania? Dla obu "D" 10-12 min. Dla R09 15-18 min. Coś powinno się ukazać.
Cóż innego można zrobić z dwiema rolkami jakiegoś filmu sprzed 40 lat...
Jak się bawić, to się bawić... Włóż film do aparatu, potraktuj go jakby miał czułość 50 ASA, a potem wywołaj w czym tam masz. Hydrofenu do starych filmów bym nie polecał, bo fenidon bardzo się nie lubi z zadymieniem i pomimo kontrastowego działania, powiększa zadymienie (tylko z nowymi filmami działa klarownie). Lepszy jest już klasyczny D76 czy nawet D23 bo oparte na metolu. R09 od biedy też, ale w rozcieńczeniu nie większym niż 1:50 i temperaturze max. 18 stopni. Czasy wywoływania? Dla obu "D" 10-12 min. Dla R09 15-18 min. Coś powinno się ukazać.
Lux mea lex
Problem z rozpoznaniem negatywów
Wspaniale, dziękuję bardzo :)
Tak, z tymi fioletowymi to z ciekawości, wywalić szkoda ;)
A ten naświetlony spróbuję jeszcze fragmencik potraktować wyższym stężeniem w niższej temperaturze, może coś z tego będzie jednak.... Ale warto do tego R09 dodać kapkę KBr?
W każdym razie trzymajcie kciuki, i jesteście niezastąpieni :)
Tak, z tymi fioletowymi to z ciekawości, wywalić szkoda ;)
A ten naświetlony spróbuję jeszcze fragmencik potraktować wyższym stężeniem w niższej temperaturze, może coś z tego będzie jednak.... Ale warto do tego R09 dodać kapkę KBr?
W każdym razie trzymajcie kciuki, i jesteście niezastąpieni :)
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Problem z rozpoznaniem negatywów
Nie modyfikuje się składu wywoływacza przed wywołaniem jednego, nieznanego filmu. Dodatek KBr w sposób istotny zmieni działanie wywoływacza, przede wszystkim czas obróbki i bez wcześniejszych prób na takim samym materiale niemożliwe jest określenie
czasu obróbki. Jeśli Rodinal to najwyżej 1:50 i temperatura 18 stopni. Bez żadnego modyfikowania składu.
czasu obróbki. Jeśli Rodinal to najwyżej 1:50 i temperatura 18 stopni. Bez żadnego modyfikowania składu.
Lux mea lex
Problem z rozpoznaniem negatywów
Ja bym odradzał mimo wszystko rodinal. Jw padło, D76 będzie zdecydowanie lepszy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Problem z rozpoznaniem negatywów
Tak. Strona podłożowa (błyszcząca) pozostawała szara. Fotopan FF nie zmieniał barwy.
Ciekawostka: niedawno znalazłem w śmieciach rolkę Fotopanu HL. Fajnie - pomyślałem - będę miał czym testować utrwalacz. Na próbę odciąłem kawałeczek i wrzuciłem do odlanego z butli utrwalacza. Ścinek odbarwił się w czasie 45 sekund, znaczy utrwalacz "działa jak trza". Wyłowiłem odbarwiony ścinek z utrwalacza, wziąłem w palce.... dlaczego jest taki śliski? Ano dlatego, że pięknie spłynęła z niego emulsja. A dlaczego spłynęła skoro temperatura roztworu był poniżej 20 stopni? A czort go wie. Może ze starości?
Ale jak Koleżanka nie ma nic innego?...
Lux mea lex
Problem z rozpoznaniem negatywów
No bez przesady. D76 cięgle mżyć kupić, a przyda się też do innych filmów.
Chyba tak. Ja miałem identycznie z mikrofilmów pozytywowym. Wystarczy go zamoczyć i zmazuje się tak jak w gorącej wodzie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Problem z rozpoznaniem negatywów
jestem nowym użytkownikiem, witam wszystkich
kupiłem ostatnio aparat Alfa 2 w którym był film Agfa "F" 17 DIN Isopan F w plastikowej kasecie z okrągłą zielono pomarańczową etykietą. Film był w połowie rozpięty między dwiema identycznymi kasetami. Wydobyłem go z aparatu w warunkach ciemniowych i chciałbym spróbować go wywołać. Przeczesując fora znalazłem informację, że do starych filmów nadaje się wywoływacz R09, taki zakupiłem ale czym dalej w Internet tym większe mam wątpliwości. Jak wywołać ten konkretny film, który może mieć ponad 40 lat?
kupiłem ostatnio aparat Alfa 2 w którym był film Agfa "F" 17 DIN Isopan F w plastikowej kasecie z okrągłą zielono pomarańczową etykietą. Film był w połowie rozpięty między dwiema identycznymi kasetami. Wydobyłem go z aparatu w warunkach ciemniowych i chciałbym spróbować go wywołać. Przeczesując fora znalazłem informację, że do starych filmów nadaje się wywoływacz R09, taki zakupiłem ale czym dalej w Internet tym większe mam wątpliwości. Jak wywołać ten konkretny film, który może mieć ponad 40 lat?