
W przypadku K. albo niebieska albo magentowa, zaleznie od sceny.
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Bez obrazy, ale to chyba problem skanerzysty/skanera/softu, a nie maska.radekone pisze:Maska czyli kolorowa dominanta ujawniajaca sie przy skanowaniu
W przypadku K. albo niebieska albo magentowa, zaleznie od sceny.
Z oprofilowanego płaszczaka (V700):J.A. pisze:Szczerze to chciałbym w końcu dostać do skanowania ten materiał.
Wciąż mi się wala w szufladzie oryginalny nośnik XP. Przeżyję, używając VirtualBoxa ;).J.A. pisze:To daj se siana bo to skaner win only
Pozwoliłem sobie na wycięcie komentarzajac123 pisze:Dzisiaj, gdy połowa Polaków
Nie chciałbym tego sprawdzać, ale jakoś mam takie dziwne wrażenie, że ciągle znalazłoby się co nieco głów na to gotowych.jac123 pisze: nie chce umierać za ojczyznę, może być trudno to zrozumieć.
Czuję się wywołany do tematu.jac123 pisze:Brakuje mi natomiast jednego, w całej tej wyliczance. Mianowicie, za tą (i inne) tragedie są odpowiedzialni tylko i wyłącznie agresorzy, czyli Niemcy.
To jest oczywista bzdura. Powstanie mogło wybuchnąć tylko i wyłącznie na polecenia KG AK. Zresztą, godzina W była ustalona na dzień 31 sierpnia i została odwołana, a powstańcy wrócili karnie do domów.jac123 pisze:Powstanie z Monterem, czy bez i tak by wybuchło, takie były wtedy nastroje.
W 1939 byliśmy związani sojuszami, mieliśmy prawo liczyć, że sojusznicy przyjdą nam z pomocą. Inna sprawa, że te sojusze były od początku papierowe. Mało brakowało, a byśmy się dogadali z Niemcami, a potem moglibyśmy odwrócić sojusze tak, jak zrobili to Węgrzy, Bułgarzy, Rumuni. Nie byłoby na ziemiach polskich holokaustu, nie byłoby osławionych teraz "polskich obozów koncentracyjnych", mielibyśmy zachowaną substancję materialną i żywą. Nasz rząd byłby przedmiotem zalotnych zabiegów zarówno Niemców, jak i Aliantów. A tak, w 2 tygodnie września staliśmy się nic nie znaczącymi pariasami, wzgardzanymi na wszystkich salonach, lekceważonymi nawet przez sojuszników, którzy nas wykorzystali i już nie potrzebowali. Taka jest brutalna prawda. Anglicy w ostatniej chwili wyjęli nas z koalicji z Niemcami dając nam gwarancję niepodległości, cały dyplomatyczny świat się z tego śmiał. Nota bene, na podobną propozycję nie zgodzili się rozsądni Rumuni.jac123 pisze:Równie dobrze można powiedzieć, że obrona w 39 r. też była bez sensu, bo przeciwnik miał miażdżącą przewagę.
No widzisz, problem jest taki, że P. Zychowicz napisał książkę ideologiczną, a nie historyczną.bowie pisze:
Warto sięgnąć po Obłęd'44 Piotra Zychowicza. Używa on jeżyka dosadnego, ale w tym temacie, adekwatnego do sytuacji.
Zychowicz napisał także książkę "Pakt Ribbentrop-Beck" udowadniając, że akurat w 1939r nie wybraliśmy najlepiej. Co prawda akurat w przypadku tejże książki nie zgadzam się ze wszystkimi tezami znajdującymi się w tej książce, ale zgadzam, że generalnie wybraliśmy najgorszy ze scenariuszy. Zgadzam się natomiast w 100% z głównymi tezami wykazanymi w "Obłędzie'44"