Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów mógłby doradzić mi w co warto zainwestować przy wykonywaniu zdjęć w formacie 9x12. Nad moim starym powiększalnikiem nawet nie mam ochoty pracować z racji średniej jakości wykonania itd. więc przeróbki mu w żaden sposób nie pomogą.
Co więc warto kupić, ew. z czym połączyć żeby móc z czystym sumieniem robić odbitki w tym formacie?
Taka sama sprawa ze skanerem, kiedyś gdzieś widziałem dosyć stary już skaner bodajże Agfy mogący obsłużyć ten format, co dzisiaj jest godne uwagi?
Na temat powiększalnika to zagadaj do powalosa --- on nie tak dawno miał Magnitariusa na sprzedaż --- ale czy sprzedał to nie wiem --- a nawet jak sprzedał to będzie wiedział komu i jak to się spisywało .
powalos pisze:wienczyslaw5, chyba coś się Tobie "pokićkało". Ja nigdy nie miałem powiększalnika na tak duży format. Mój Krokus 69S przyjmie najwięcej 6x9. Pzdr.
Ale jego można przerobić na 9x12 mam w gazecie artykuł na ten temat , ale po niemiecku.
Podobno bardzo dobry jest Laborator 1200
Ale jeśli masz stary 9x12 to może zainwestuj w dobry obiektyw.?
Ja używam sobie zabytek Teufel 1200 i jedynie co dostał nowego to obiektyw.
Do celów amatorskich w zupełności wystarczy.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez junkers_ju-87, łącznie zmieniany 1 raz.
wienczyslaw5 pisze:Na temat powiększalnika to zagadaj do powalosa --- on nie tak dawno miał Magnitariusa na sprzedaż --- ale czy sprzedał to nie wiem --- a nawet jak sprzedał to będzie wiedział komu i jak to się spisywało .
Magnitariusa miał skrystos, ale nie widziałem go już dawno tutaj.
junkers_ju-87 pisze:Ale jego można przerobić na 9x12 mam w gazecie artykuł na ten temat , ale po niemiecku.
Chyba tylko na jakiś bezkondensorowy.
Nie wgłębiałem się w treść artykułu , ze zdjęć i szkiców wynika ze bez kondensorowy.
Nie znam tego powiększalnika ale autor zwraca uwagę że jego głowica ma wymiary jak powiększalnik 9x12 a nawet 4x5"
Jeśli tak jest to osoby z uzdolnieniami do majsterkowania i bez zasobów finansowych pozwalających na kupno większego powiększalniki , mają jakąś alternatywę.
A czy mógłbyś jakoś podzielić się tym artykułem? Chciałem przetestować taką opcję... W ramach rekompensaty dla społeczeństwa podejmuję się opisać potem ze szczegółami wyniłki próby którą podejmę .
piday pisze:A czy mógłbyś jakoś podzielić się tym artykułem? Chciałem przetestować taką opcję... W ramach rekompensaty dla społeczeństwa podejmuję się opisać potem ze szczegółami wyniłki próby którą podejmę .
mie mam skanera ale w najblizszych dniach postaram się o zrobienie zdjęć i zamieszczę w tym poście
Magnifaxa nie tak trudno przerobić.
Trzeba:
- zmienić mieszek albo lepiej do istniejącego dołożyć od góry szerszy. Można zrobić samemu. Pełno jest poradników w sieci.
- poszerzyć otwory w stelarzu, (wyrzynarka i pilnik - godzina roboty.
- dorobić źródło światła - panel diodowy jest ok. Mocna podświetlarka też się sprawdzi. Oryginalna głowica Color 3 jest za mała i winietuje. Można też zrobić mieszacz taki jak w Omegach prawie za darmo - skrzynka z blachy lub pleksi wyłożona w odpowiedni sposób np. cieniutkim styropianem
- dorobić karetkę na negatyw.
W sumie trzeba wydać maks. 300zł no i zniszczyć stelarz Magnifaxa.
Zacząłem to robić ale udało mi się kupić Laboratora 1200, rewelacja.
Pozdrawiam
A.