Od razu przepraszam, że zaczynam wątek którego temat przewija się regularnie co jakiś czas na Korexie, ale w pewnym sensie chodzi mi o jasne podsumowanie i zebranie wszystkich informacji w jednym miejscu.
No dobra do rzeczy. Zajmuję się wyłącznie fotografią b&w. Naturalnym wyborem byłby powiększalnik kondensorowy. Głowica kolorowa daje światło trochę zbyt rozproszone. Jak czytałem (nie pamiętam gdzie, może Cyprian?) w przypadku głowicy z dyfuzorem światło pada nie prostopadle tylko pod różnymi kątami dając bardziej miękki obraz (co prawda z mniejszym ziarnem o ile komuś o to chodzi). W tej chwili pracuję na Opemusie 6. Nie jest zły, ale o ile głowica color3 działa poprawnie to w kondensorowej spadki światła na brzegach są zauważalne nawet gołym okiem (może trzeba by zainwestować w żarówkę Dr. Fishera za 50 PLN). Niestety jakiejkolwiek regulacji światła brak. Ustawianie ostrości też nie należy do najwygodniejszych. Ale do tej pory jakoś tam sobie radziłem, natomiast w tej chwili zostałem zmuszony do zmiany sprzętu z powodu nieuleczalnej choroby jaką jest świr na punkcie aparatów. Krótko mówiąc nabyłem coś w formacie 6x9 no i zastanawiam się nad wyborem powiększalnika. Z tego co wyczytałem to większość poleca Magnifaxa 4. Są jednak tacy co uważają, że są przereklamowane, bo: 1/kiepska zębatka 2/nierówno świeci (jak mój Opemus). Wertowałem wszystkie informacje o Krokusie 69s jakie udało mi się znaleźć w necie. Główne zarzuty to kiepskie obiektywy i toporność konstrukcji. Akurat dobre obiektywy posiadam. Natomiast chętnie bym usłyszał jakieś bardziej szczegółowe informacje od posiadaczy i stałych użytkowników tego sprzętu czy faktycznie jest to sprzęt nie warty uwagi w zestawieniu z Magnifaxem 4. Czy da się w Krokusie porządnie, równo ustawić światło? No i wreszcie ostatnia kategoria czyli Dursty, LPL itd. Niestety z tymi ostatnimi przeważnie jest ten problem, że mało kto sprzedaje komplet kondensorów, ramek, karetek itd do różnych formatów (niestety robię też 35m i 6x6). Zresztą są tacy co twierdzą, że Dursty są gorsze od Magnifaxów....no cóż, każdy ma swoje upodobania.
Prosił bym tylko o szczegółowe uwagi odnośnie wad i zalet wymienionych sprzętów od tych którzy mają dłuższe doświadczenie z powiększalnikami 6x9.
Dzięki

Pozdrawiam