Ładowarka typu "nerka" - 41 klatek z odcinka 1,7mb

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

W wątrobie (właśnie skąd nerka?), też raczej nic nie ociera.
A powiedz jak w tej, którą pokazujesz mierzony jest film? Bo ten manometr w środku to nic innego jak informacja o pozostałej ilości.
Ile maks wchodzi do niej filmu? No i czy można liczyć klatki na kliknięcia jak w wątrobie?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5562
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

w wątrobie nie ociera? mnie się wydaje, że miałem taką, w której coś ocierać mogło. ale to było dawno i nieprawda, nie będę się upierał.

w lodówce licznik klatek, to to pokrętło na górze, to z licznikiem i trójkącikiem. można liczyć na kliki. wchodzi do niej standardowa szpula 30,5m, niestety.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

rbit9n pisze:...można liczyć na kliki...
Jeden "klik" to jedna klatka filmu, tak jest w nerce
- jeśli tu jest podobnie to mnie cieszy.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5562
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

slawoj pisze:Jeden "klik" to jedna klatka filmu, tak jest w nerce
- jeśli tu jest podobnie to mnie cieszy.
nie inaczej.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

rbit9n pisze:
slawoj pisze:Jeden "klik" to jedna klatka filmu, tak jest w nerce
- jeśli tu jest podobnie to mnie cieszy.
nie inaczej.
Właśnie zauważyłem w 2:30min. filmu
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5562
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

o mamo, ale marnotrawstwo filmu. ja używam kasetek rozbieralnych, dzięki temu to co wystaje z ładownicy chowa się w kasetce i jak pisałem, naświetlone jest nie więcej niż 5mm tego co wystaje poza szparę.

na pewno nie robię tak: https://www.youtube.com/watch?v=vTV4XF1BAd8
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

rbit9n pisze:na pewno nie robię tak: https://www.youtube.com/watch?v=vTV4XF1BAd8
Aż przykro oglądać...
Lux mea lex
Jasiek Matacz
-#
Posty: 397
Rejestracja: 16 maja 2008, 10:17
Lokalizacja: Staszów

Post autor: Jasiek Matacz »

ja mam nereczkę jak z pierwszego posta, delikatnie ale widocznie rysowała klatki, po rozebraniu i oklejeniu wszystkich krawędzi które mogły mieć kontakt z filmem taśmą izolacyjną problem ustąpił i teraz działa idealnie ;-) Tak piszę gdyby ktoś się głowił skąd te rysy się nagle zaczęły brać :-P
etanol
-#
Posty: 72
Rejestracja: 20 cze 2015, 21:15
Lokalizacja: NDM / Warszawa

Post autor: etanol »

czy możecie napisać jak wyciągacie film z kasetki przed założeniem do koreksu? W wątku wprawdzie przewinął się otwieracz, ale raczej jako ciekawostka, a nie że ktoś tego używa. technik219 używa noża, a BW szerokiego śrubokręta. A inni? A może wyciągacie filmy z kaset wyciągarkami?

Co ciekawe widzę w necie tylko jeden typ otwieracza - Kaiser, więc nie było to ani nie jest to zbyt popularne urządzenie.

Ja mam kasetki Ilforda i będę z nimi za jakiś czas walczył. Nigdy tego nie robiłem, noża obawiam się używać, żeby materiału nie uszkodzić.
Fikumiku
-#
Posty: 556
Rejestracja: 24 sie 2009, 09:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

Ja kasetkę otwieram w paluchach:P. Końcówki zawsze zwijam do środka (taki mój znak rozpoznawczy który film naświetlony który nie), wpycham paluch, podważam od strony wyjścia filmu z kasetki. I TADAM! kasetka rozbrojona. Oczywiście w trosce o środowisko wyrzucam kasetki i pudełka do segregowanych śmieci.
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

etanol pisze:technik219 używa noża
Tak, ale do otwierania kasetek przeznaczonych do powtórnego wykorzystania ;-) W celu wydobycia filmu używam wyciągarki-samoróbki.
Lux mea lex
etanol
-#
Posty: 72
Rejestracja: 20 cze 2015, 21:15
Lokalizacja: NDM / Warszawa

Post autor: etanol »

I właśnie wyciągarka wydaje mi się najlepszą opcją. Nie ma szarpania się w ciemni z kasetą. Po drugie kaseta pozostaje nieuszkodzona, a pustą już można spróbować otworzyć przy normalnym świetle. Po trzecie wyciągarka może się przydać do zamieniania nieskończonych filmów w aparacie. No i po czwarte nic to nie kosztuje, bo pewnie też chodzi Ci o taką zrobioną z dwóch kawałków filmu. Po piąte większości osób na forum to nie dotyczy, bo jak się zorientowałem, większość jednak robi średni format.

Mam jeszcze pytanie - wyciąga się w ciemni film z kasety do końca i co? Ciągnie się aż puści, czy obcina nożyczkami?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Nie puści. Odcinasz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
UIMP
-#
Posty: 177
Rejestracja: 17 mar 2013, 18:32
Lokalizacja: Ustroń
Kontakt:

Post autor: UIMP »

Paluchami idzie łatwo i bezpiecznie. Otwieraczem do butelek też otwierałem, ale któregoś razu nie wziąłem go ze sobą do ciemni i z lenistwa rozbroiłem kasetkę palcami. Da się.
Wyciągarkę kiedyś miałem, ale nie potrafiłem się nauczyć jej obsługi, więc sprzedałem J.A.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Jakbyś dziennie wyciągał 10+ końcówek, to byś się nauczył.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ