Przeterminowany Rodinal

Ciemnia fotograficzna - Podzielcie się receptami wywoływaczy i efektami ich użycia z różnymi negatywami - mile widziane skany ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Jasiek Matacz
-#
Posty: 397
Rejestracja: 16 maja 2008, 10:17
Lokalizacja: Staszów

Przeterminowany Rodinal

Post autor: Jasiek Matacz »

Hej,
znalazłem jeszcze jedną ukrytą buteleczkę Rodinalu. Ma trochę grudek. Lepiej normalnie używać czy pierw podgrzać by rozpuścić osad? Lub może zwyczajnie wylać i wziąć taką bez grudek? Po czym w ogóle poznać że Rodinal jest przeterminowany? Pytam się bo szkoda mi marnować Acrosa w ciemno więc wole się dowiedzieć ;-)
Pozdrawiam
JM
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

Hmm.... z tego co wiem to fotografia analogowa jeszcze nie została zakazana przez EU, więc można jeszcze kupić dowolne odczynniki i chemię foto. Więc jaki jest sens eksperymentować? Ja używałem różnych staroci - ale po testach porównawczych i na filmach które nie były ważne. Ale jak mam dłuższą przerwę (robię BW falami) to zawsze biorę nową - to tylko kilka złotych a o ile więcej spokoju.
bawy2
-#
Posty: 233
Rejestracja: 26 maja 2011, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bawy2 »

Henry pisze:Ja używałem różnych staroci - ale po testach porównawczych i na filmach które nie były ważne
Mam podobnie po jakimś tam czasie zabawy w foto stwierdzam, że w tradycyjnym wywoływaniu najważniejsza jest powtarzalność, którą sie zatraca poprzez random przeterminowanych papierów filmów i odczynników.
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

A ja nie ukrywam, że korzystam ze starych materiałów i w tej częściowej nieprzewidywalności efektu widzę pewien atut, mały element swoistego "hazardu" i dodatkowej kreacji ;-)
Oczywiście traktując te ujęcia eksperymentalnie i w formie zabawy. Ważnych tematów nie odważyłbym się uwieczniać na takich materiałach. Co do głównego tematu - radzę Koledze wypróbować wywojkę na krótkim fragmencie naświetlonego testowo filmu - wszystko stanie się jasne.
UIMP
-#
Posty: 177
Rejestracja: 17 mar 2013, 18:32
Lokalizacja: Ustroń
Kontakt:

Post autor: UIMP »

Wystarczy odciąć końcówkę jakiegoś filmu (niewywołanego rzecz jasna!), nanieść na nią kropelkę stężonego R-09. Jak się zaczerni w około 5 sekund, to jest dobry i można próbować wywoływać. Jak nie, to nie.
Kupiłem ostatnio z potrzeby butelkę 250ml R-09 od Fomy z terminem do 2009 roku, działa wyśmienicie.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Henry i bawy2, nie przesadzajcie. Oczywiście niepewne materiały należy traktować z ostrożnością i są takie, których po terminie się nie spożywa (np. jogurt) bo można dostać w najlepszym wypadku sraczki, ale też są takie, którym wiek nie szkodzi, mimo iż pani komisarz z UE już dawno by wsadziła za to do więzienia, do takich należy prawdziwe masło leżące w chłodni i rodinal stojący w zamkniętej butelce.
UIMP pięciosekundowy test to nie jest dobry pomysł dla rodinala. Jest zbyt stężony by go w ten sposób sprawdzać. Jego trzeba właśnie bardzo rozcieńczyć, bo wtedy jest mało reduktora i w razie problemów to reduktor da znać, że już go nie ma.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
UIMP
-#
Posty: 177
Rejestracja: 17 mar 2013, 18:32
Lokalizacja: Ustroń
Kontakt:

Post autor: UIMP »

J.A., W takim razie dużo ryzykowałem. Ale Rodinal, to trwały wywoływacz, więc wszystko mi się udało (na szczęście!)

Eee tam, ostatnio jadem jogurt z terminem do początku stycznia i żyję. Sraczki nie miałem :) Żeby się pleśń nie pojawiła i tyle, można jeść. We współczesnej żywności jest tyle chemii, że... Natomiast swojskie masło - pycha!
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

jak koledzy wyżej. jeżeli chemia wygląda tylko podejrzanie, nic tylko pozbyć się jej. szkłem d... nie obetrzesz, a jak napisał Henry, ceny choćby komponentów nie zrujnują kieszeni. komfort i pewność działania - rzecz bezcenna.
bawy2
-#
Posty: 233
Rejestracja: 26 maja 2011, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bawy2 »

Kiedyś nasz rodzina otrzymała w ramach prezentu w raz z przyjazdem cioci z Niemiec ciasto (takie foliowane typu keks). Uwaga ciasto miało datę ważności do 5.2014 i nic by w tym nie było dziwnego tylko, że ciocia nas odwiedziła w 2010. To się nazywa długa data przydatności może cisto było na bazie Rodinalu ;-)) i dodam że smak był ok i nikt się nie zatruł!!!
Czasami próbuję jakiś starych barytów i nawet lubię takie zabawy, ale wtedy liczę się z konsekwencjami. Na aukcjach pojawiają się jakieś paczki starych materiałów w śmiesznych cenach i ciężko się oprzeć i nie kupić, ale to jak z ciastem cioci nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy cię złamie.
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

Jak już testować to lepiej przepuścić kawałek filmu przez aparat i zrobić normalnie naświetloną klatkę i mocno prześwietloną - potem wywołać w normalnym stężeniu i czasie. Zadymienie czystych fragmentów i maksymalna gęstość sporo powiedzą o ile porównamy z takim samym filmem wcześniej wywołanym. Wystarczy parę cm filmu.
Tu przykład jakiegoś mojego testu (widać że stary D76 też dał radę choć już dawał gorszą gęstość):
http://www.pbase.com/hfoto/image/91901003/large
http://www.pbase.com/hfoto/image/91901323
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

ja używam tetenala ultrafin plus w którym coś się skrystalizowało (kupiony i otwarty ze trzy lata temu, albo i lepiej). wywoływacz normalnie działa, także tego.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
bawy2
-#
Posty: 233
Rejestracja: 26 maja 2011, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bawy2 »

hej,
Użyłem tetenala ultrafin przeterminowanego (hohoho i jeszcze trochę) i miałem ciekawy efekt mianowicie negatyw jest delikatnie zażółcony nierównomiernie. Błędem było użycie również przeterminowanego utrwalacza, ale efekt pochodzi raczej z wywoływacza? To takie testy z różnymi materiałami. Odbitki wychodzą trochę przydymione.
Fikumiku
-#
Posty: 556
Rejestracja: 24 sie 2009, 09:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

Myślę raczej że ten zafarb to wina utrwalacza.
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Łatwo sprawdzić. Wsadzić film do nowego energicznego utrwalacza.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
bawy2
-#
Posty: 233
Rejestracja: 26 maja 2011, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bawy2 »

czyli po prostu wsadzić do koreksa i jeszcze raz przeprowadzić proces utrwalania - po prostu, czy jeszcze jakieś kroki są potrzebne np. wypłukanie starego utrwalacza itp.?
ODPOWIEDZ