Przeterminowany Rodinal
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
- -#
- Posty: 397
- Rejestracja: 16 maja 2008, 10:17
- Lokalizacja: Staszów
Przeterminowany Rodinal
Hej,
znalazłem jeszcze jedną ukrytą buteleczkę Rodinalu. Ma trochę grudek. Lepiej normalnie używać czy pierw podgrzać by rozpuścić osad? Lub może zwyczajnie wylać i wziąć taką bez grudek? Po czym w ogóle poznać że Rodinal jest przeterminowany? Pytam się bo szkoda mi marnować Acrosa w ciemno więc wole się dowiedzieć
Pozdrawiam
JM
znalazłem jeszcze jedną ukrytą buteleczkę Rodinalu. Ma trochę grudek. Lepiej normalnie używać czy pierw podgrzać by rozpuścić osad? Lub może zwyczajnie wylać i wziąć taką bez grudek? Po czym w ogóle poznać że Rodinal jest przeterminowany? Pytam się bo szkoda mi marnować Acrosa w ciemno więc wole się dowiedzieć
Pozdrawiam
JM
Hmm.... z tego co wiem to fotografia analogowa jeszcze nie została zakazana przez EU, więc można jeszcze kupić dowolne odczynniki i chemię foto. Więc jaki jest sens eksperymentować? Ja używałem różnych staroci - ale po testach porównawczych i na filmach które nie były ważne. Ale jak mam dłuższą przerwę (robię BW falami) to zawsze biorę nową - to tylko kilka złotych a o ile więcej spokoju.
Mam podobnie po jakimś tam czasie zabawy w foto stwierdzam, że w tradycyjnym wywoływaniu najważniejsza jest powtarzalność, którą sie zatraca poprzez random przeterminowanych papierów filmów i odczynników.Henry pisze:Ja używałem różnych staroci - ale po testach porównawczych i na filmach które nie były ważne
A ja nie ukrywam, że korzystam ze starych materiałów i w tej częściowej nieprzewidywalności efektu widzę pewien atut, mały element swoistego "hazardu" i dodatkowej kreacji
Oczywiście traktując te ujęcia eksperymentalnie i w formie zabawy. Ważnych tematów nie odważyłbym się uwieczniać na takich materiałach. Co do głównego tematu - radzę Koledze wypróbować wywojkę na krótkim fragmencie naświetlonego testowo filmu - wszystko stanie się jasne.
Oczywiście traktując te ujęcia eksperymentalnie i w formie zabawy. Ważnych tematów nie odważyłbym się uwieczniać na takich materiałach. Co do głównego tematu - radzę Koledze wypróbować wywojkę na krótkim fragmencie naświetlonego testowo filmu - wszystko stanie się jasne.
Wystarczy odciąć końcówkę jakiegoś filmu (niewywołanego rzecz jasna!), nanieść na nią kropelkę stężonego R-09. Jak się zaczerni w około 5 sekund, to jest dobry i można próbować wywoływać. Jak nie, to nie.
Kupiłem ostatnio z potrzeby butelkę 250ml R-09 od Fomy z terminem do 2009 roku, działa wyśmienicie.
Kupiłem ostatnio z potrzeby butelkę 250ml R-09 od Fomy z terminem do 2009 roku, działa wyśmienicie.
Henry i bawy2, nie przesadzajcie. Oczywiście niepewne materiały należy traktować z ostrożnością i są takie, których po terminie się nie spożywa (np. jogurt) bo można dostać w najlepszym wypadku sraczki, ale też są takie, którym wiek nie szkodzi, mimo iż pani komisarz z UE już dawno by wsadziła za to do więzienia, do takich należy prawdziwe masło leżące w chłodni i rodinal stojący w zamkniętej butelce.
UIMP pięciosekundowy test to nie jest dobry pomysł dla rodinala. Jest zbyt stężony by go w ten sposób sprawdzać. Jego trzeba właśnie bardzo rozcieńczyć, bo wtedy jest mało reduktora i w razie problemów to reduktor da znać, że już go nie ma.
UIMP pięciosekundowy test to nie jest dobry pomysł dla rodinala. Jest zbyt stężony by go w ten sposób sprawdzać. Jego trzeba właśnie bardzo rozcieńczyć, bo wtedy jest mało reduktora i w razie problemów to reduktor da znać, że już go nie ma.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
J.A., W takim razie dużo ryzykowałem. Ale Rodinal, to trwały wywoływacz, więc wszystko mi się udało (na szczęście!)
Eee tam, ostatnio jadem jogurt z terminem do początku stycznia i żyję. Sraczki nie miałem :) Żeby się pleśń nie pojawiła i tyle, można jeść. We współczesnej żywności jest tyle chemii, że... Natomiast swojskie masło - pycha!
Eee tam, ostatnio jadem jogurt z terminem do początku stycznia i żyję. Sraczki nie miałem :) Żeby się pleśń nie pojawiła i tyle, można jeść. We współczesnej żywności jest tyle chemii, że... Natomiast swojskie masło - pycha!
Kiedyś nasz rodzina otrzymała w ramach prezentu w raz z przyjazdem cioci z Niemiec ciasto (takie foliowane typu keks). Uwaga ciasto miało datę ważności do 5.2014 i nic by w tym nie było dziwnego tylko, że ciocia nas odwiedziła w 2010. To się nazywa długa data przydatności może cisto było na bazie Rodinalu ) i dodam że smak był ok i nikt się nie zatruł!!!
Czasami próbuję jakiś starych barytów i nawet lubię takie zabawy, ale wtedy liczę się z konsekwencjami. Na aukcjach pojawiają się jakieś paczki starych materiałów w śmiesznych cenach i ciężko się oprzeć i nie kupić, ale to jak z ciastem cioci nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy cię złamie.
Czasami próbuję jakiś starych barytów i nawet lubię takie zabawy, ale wtedy liczę się z konsekwencjami. Na aukcjach pojawiają się jakieś paczki starych materiałów w śmiesznych cenach i ciężko się oprzeć i nie kupić, ale to jak z ciastem cioci nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy cię złamie.
Jak już testować to lepiej przepuścić kawałek filmu przez aparat i zrobić normalnie naświetloną klatkę i mocno prześwietloną - potem wywołać w normalnym stężeniu i czasie. Zadymienie czystych fragmentów i maksymalna gęstość sporo powiedzą o ile porównamy z takim samym filmem wcześniej wywołanym. Wystarczy parę cm filmu.
Tu przykład jakiegoś mojego testu (widać że stary D76 też dał radę choć już dawał gorszą gęstość):
http://www.pbase.com/hfoto/image/91901003/large
http://www.pbase.com/hfoto/image/91901323
Tu przykład jakiegoś mojego testu (widać że stary D76 też dał radę choć już dawał gorszą gęstość):
http://www.pbase.com/hfoto/image/91901003/large
http://www.pbase.com/hfoto/image/91901323
ja używam tetenala ultrafin plus w którym coś się skrystalizowało (kupiony i otwarty ze trzy lata temu, albo i lepiej). wywoływacz normalnie działa, także tego.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
hej,
Użyłem tetenala ultrafin przeterminowanego (hohoho i jeszcze trochę) i miałem ciekawy efekt mianowicie negatyw jest delikatnie zażółcony nierównomiernie. Błędem było użycie również przeterminowanego utrwalacza, ale efekt pochodzi raczej z wywoływacza? To takie testy z różnymi materiałami. Odbitki wychodzą trochę przydymione.
Użyłem tetenala ultrafin przeterminowanego (hohoho i jeszcze trochę) i miałem ciekawy efekt mianowicie negatyw jest delikatnie zażółcony nierównomiernie. Błędem było użycie również przeterminowanego utrwalacza, ale efekt pochodzi raczej z wywoływacza? To takie testy z różnymi materiałami. Odbitki wychodzą trochę przydymione.