Guma - kilka pytań

Fotografia alternatywna - Czyli coś innego niż wszyscy ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

kris75
-#
Posty: 53
Rejestracja: 28 gru 2009, 20:16
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

Post autor: kris75 »

Fikumiku pisze:
kris75 pisze: Może dwuchromian amonu jest łatwiej kupić bo nie jest on ąż tak silnie trujący jak dwuchromian potasu, ale do gumy on sie nie nadaje - tzn. można ale efekt jest daleki od ideału, więc jak już robić to porządnie takie jest moje zdanie.

Nie wprowadzaj ludzi w BŁĄD...nadaje się dwóchromian potasu, amonu i sodu....Każdy daje inny rodzaj odbitki. Ich charakterystyka bardzo dużo się zmienia wraz z dobranym pigmentem, niektóre pigmenty potrafią wyjść jak żyleta, robiłem odbitke głowy konia i po 1 warstwie wyszły mi szczegóły w postaci włosów jakie miał na pysku....


Jeśli chodzi o dopasowanie odbitki do papieru....najprościej....jak masz negatyw...przyłóż do papieru i na rogach przebij szpilkami i włóż do kopioramy.....
Ja mam kopiorame zrobioną z dwóch szyb sklejonych taśmą:P....działa
Nie wprowadzam nikogo w błąd, w błąd wprowadziło Cię chyba brak zrozumienia tego co czytasz... Wyjaśniam więc że można stosować dwuchromian amonu i to się stosuje, ale efekt jest gorszy (mniejszy kontrast, słabsze czernie) od gumy wykonanej z użyciem dwuchromianu potasu. Moim celem było uprzedzenie kolegi, jakiego efektu może się spodziewać po zastosowaniu zamiennika, bo poprzednik wymienił wszystkie dwuchromiany jednym tchem obok siebie tak, jakby żadnej różnicy w tym co się zastosuje nie bylo, stąd też napisałem że według mnie się nie nadaje gdyż daje gorszy efekt, a chyba nie o to chodzi.
wkleję jako przykład 1 warstową gumę na dwuchromianie potasu http://2.bp.blogspot.com/_4BSUByOLWMM/T ... guma-1.jpg
Ostatnio zmieniony 06 sty 2011, 17:35 przez kris75, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
rifley
-#
Posty: 65
Rejestracja: 04 lis 2009, 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: rifley »

Sad17 to dawaj odpowiedzi, albo daj namiary na tę biblię :)
Fikumiku
-#
Posty: 556
Rejestracja: 24 sie 2009, 09:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

Żeby nie było że jestem goło słowny....Obydwie odbitki wykonane na DWÓCHROMIANIE AMONU
Załączniki
01. Jest 1 warstwowa
01. Jest 1 warstwowa
02. Koń jest 2 Warstwowy
02. Koń jest 2 Warstwowy
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
Zby001
-#
Posty: 9
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:55
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Zby001 »

Nieprawda jest, ze dwuchromian amonu sie nie nadaje. Nadaje sie i to nawet lepiej niz potasowy. Wazne, zeby starac sie zawsze uzywac tej samej chemii, w sposob powtarzalny. A wiec i roztwor kolodionu, i dwuchromianu, i pigmenty powinny byc zawsze przygotowane i stosowane w kontrolowanych i powtarzalnych warunkach. Inaczej nigdy nie da sie osiagnac tych samych efektow i do konca swiata wszystko pozostanie w fazie eksperymentow.
Najlepiej to zrobic sobie wieksza ilosc roztworu w wodzie destylowanej (lub demineralizowanej), zakonserwowac (gume mozna np. kwasem acetylosalicylowym, dwuchromianu nie trzeba) i przechowywac w ciemnym, chlodnym miejscu. A pigmenty albo suche (dobra miarka lub waga), albo w pascie (farby akwarelowe, ale nie mieszanki tylko czyste pigmenty). Pigmenty w pascie sa zwykle rozpuszczane w czynniku, ktory dobrze sie wyplukuje w wodzie.
A propos trzech ostatnich obrazkow, to wszystkie maja ten sam defekt, czyli odpadajaca emulsja. Warstwa byla za gruba, albo pedzel zbyt suchy podczas nakladania emulsji. Jako eksperyment sa OK, ale do pokazywania ludziom to sie raczej nie nadaja. Kierunek tych zielonych jest OK, ale droga jeszcze dluga :)

Pozdrawiam,

-Z
-Zby
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Polecam książeczkę Witolda Dederki "Guma warszawska" - to biblia gumisty.
Lux mea lex
jaroz
-#
Posty: 51
Rejestracja: 22 lip 2007, 13:34
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: jaroz »

technik219 pisze:Polecam książeczkę Witolda Dederki "Guma warszawska" - to biblia gumisty.
Tak, to prawda. ale to co prezentuje Dederko to tylko zarys i przedstawienie ogólnych zasad. Reszta w gumie to doświadczenie. Nikt nie każe trzymać się kurczowo Dederki. Zawsze można przy okazji coś odkryć nowego. Lecz głowna zasada zawsze pozostanie wg. ksiązki. Mam oprócz tego kilka dobrych tytułów na temat gumy więc postaram się udostępnić w najbliższym czasie.

Dodane: Tu można pobrać kilka podstawowych tytułów. http://chomikuj.pl/jaroz1/Dokumenty/e-book/Fotografia
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2011, 09:05 przez jaroz, łącznie zmieniany 1 raz.
tomekk
-#
Posty: 1
Rejestracja: 27 maja 2011, 10:24
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Jakie pigmenty???

Post autor: tomekk »

Zby001 pisze:A pigmenty albo suche (dobra miarka lub waga), albo w pascie (farby akwarelowe, ale nie mieszanki tylko czyste pigmenty). Pigmenty w pascie sa zwykle rozpuszczane w czynniku, ktory dobrze sie wyplukuje w wodzie.

-Z
Pisałem już jakiś czas temu do Zby001 na priva w tej sprawie, ale nie dostałem odpowiedzi... Zdecydowałem się przygotować emulsję na bazie PVA, ale wszędzie czytam o pigmentach i sam już nie wiem, robię sobie listę zakupów i w sumie to zostało mi tylko wybrać pigmenty - byłbym niezmiernie wdzięczny, gdyby ktoś (najlepiej z doświadczeniem) wskazał mi konkretne pigmenty (nie wiem w sklepie internetowym, lub nazwę, producenta i rodzaj opakowania, które on stosuje, które są wypróbowane i warto sobie je kupić, zeby się bez potrzeby nie bawić w niepotrzebne eksperymenty, skoro ktoś już to wcześniej sprawdził...
tomekk
jaroz
-#
Posty: 51
Rejestracja: 22 lip 2007, 13:34
Lokalizacja: Chrzanów

Re: Jakie pigmenty???

Post autor: jaroz »

tomekk pisze: Pisałem już jakiś czas temu do Zby001 na priva w tej sprawie, ale nie dostałem odpowiedzi... Zdecydowałem się przygotować emulsję na bazie PVA, ale wszędzie czytam o pigmentach i sam już nie wiem, robię sobie listę zakupów i w sumie to zostało mi tylko wybrać pigmenty - byłbym niezmiernie wdzięczny, gdyby ktoś (najlepiej z doświadczeniem) wskazał mi konkretne pigmenty (nie wiem w sklepie internetowym, lub nazwę, producenta i rodzaj opakowania, które on stosuje, które są wypróbowane i warto sobie je kupić, zeby się bez potrzeby nie bawić w niepotrzebne eksperymenty, skoro ktoś już to wcześniej sprawdził...
tomekk
Odpowiem ta: Używałem farb tempera i wychodziło OK. Farby pierwsze lepsze jakie udało mi sie zakupić w sklepie, ale też bez przesady, bo rozpiętość w cenach potrafi zwalić z nóg; brałem najtańsze.
Jeśli chodzi o pigmenty to nawet w profesjonalnych sklepach ich wybór nie jest wielki. Możemy sobie pogrymasić nad kolorem a producenta mamy jednego (rzadziej dwóch). Nie uważam aby miało to jakieś wielkie znaczenie gdyż pigmenty uzyskiwane są ze składników naturalnych.
ODPOWIEDZ