zakup koreksu i reszty bebechow do wywolywania negatywow

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Pet
-#
Posty: 139
Rejestracja: 22 cze 2010, 10:56
Lokalizacja: Warszawa / SND
Kontakt:

Post autor: Pet »

Ja też nie, ale mamy wolnośc i demokrację wywalczoną przez naszych antentów, to wolno ludziom mieć i takie kaprysy ;)
ArturN
-#
Posty: 211
Rejestracja: 30 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: P-ń

Post autor: ArturN »

Ale po co kupować cały zestaw?
Ze specjalistycznych rzeczy typowo fotograficznych do kupienia jest jedynie koreks :-)
Cała reszta - pojemniki, termometry, menzurki - dostaniesz w pierwszym lepszym markecie, bądź znajdziesz w domowej szafie :-)
marcinfoto
-#
Posty: 127
Rejestracja: 22 lut 2011, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: marcinfoto »

Witam, zakładając że zrobiłbym tak jak sugeruje większość czyli nie koniecznie zestaw lecz powiedzmy koreks nawet krokus, termometr a resztę zgromadziłbym np w markecie .

To chciałbym zapytać co jeszcze potrzebne i ile trzeba zainwestować żeby mozna było zacząc działać, czyli chemia tak

chcę wołać klisze b & w na początek myślę o przetestowaniu ilforda 3200 i 400 , martwię sie tylko zebym nie zchrzanił czegoś bo szkoda będzie
Awatar użytkownika
wlodi89
-#
Posty: 14
Rejestracja: 14 lut 2011, 22:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wlodi89 »

Ja rozpoczynałem z takim zestawem:
- koreks Krokus - w prezencie dostałem klamerki, Rodinal i Fotonal - 40zł
- termometr w czarno-białe - 12 zł
- menzurka np. 1000ml -12zł w Carrefour
- menzurka 25ml albo 50ml , albo strzykawka z takimi pojemnościami do odmierzania chemii- parę złotych
- butelka typu PET na 1l - 1zł na allegro
- klamerki - dostałem do koreksu, ale raczej to nie jest drogie
- kaskada - myślę, że przyda się, szkoda wodę marnować ;-) kupiłem za kilka złotych

To powinno wystarczyć ;-)

EDIT: Przydać się mogą też bawełniane rękawiczki, jeżeli ręce podczas nawijania filmu będą się pocić.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2011, 00:57 przez wlodi89, łącznie zmieniany 1 raz.
Len
-#
Posty: 68
Rejestracja: 23 sty 2011, 06:04
Lokalizacja: z kubka

Post autor: Len »

a co to ta kaskada? :-)

OK!
Kupilem: termometr, strzkawke 25 ml, menzurke 600ml, koreks (na dwa filmy 35 (mozna powiekszac szpule na wieksze filmy :-D ) i chemie:
wywolywacz - ILFORD ILFOSOL 3,
utrwalacz - AGFA
i stop (ktory nie wiem jeszcze do czego sluzy :mrgreen: ) - ILFORD ILFOSTOP.

A wiec pytania:
1.wiem ze chemia ma byc trzymana w ciemnosciach, ale czy szafka kuchenna wystarczy czy nadal za jesno / zla temperatura?

2. czy mieszanie chemi z woda moze miec miejsce w dzien przy normalnym swietle?

3. wiem ze chemia ta nie lubi powietrza, czy zwiazku z tym konieczny jest zakup specjalnej butelki ktora trzyma sam plyn, wypuszczajac stopniowo powietrze (wraz z odlewaniem plynu)?

4. czym chlodzic / podgrzewac chemie jesli temperatura nie bedzie miala 20 stopni?

5. do czego sluzy wspomniany STOP :)

6. na butelkachz plynami pisze tak: (wywolywacz) 5 litrow 1+9, 7.5 litrow 1+14. ''1'' to dawka wody, czy plynu?:) czyli czego ma byc wiecej. I dlaczego wartosci sa inne dla 5 litrow i dla 7.5 litra? zreszta ja bede robil tylko cwierc litra na raz, wiec o co chodzi...

7. na filmie jest jeden czas wywolywania , na butelkach drugi - co mam brac pod uwage :)
Ostatnio zmieniony 25 lut 2011, 14:47 przez Len, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5562
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

Len pisze:1.wiem ze chemia ma byc trzymana w ciemnosciach, ale czy szafka kuchenna wystarczy czy nadal za jesno / zla temperatura?
w kuchni może być zdecydowanie za ciepło. lepiej w jakiejś szafce w przedpokoju, z dala od kaloryferów. jeśli chodzi o ciemność, ja chemię trzymam w pudle, które jest przykryte czarną folią, która mi służyła do zaciemniania łazienki. całość w szafie w przedpokoju, gdzie temperatura oscyluje w okolicach 19-20*C
Len pisze:2. czy mieszanie chemi z woda moze miec miejsce w dzien przy normalnym swietle?
aż tak światło nie wpływa niekorzystnie. oczywiście, że możesz mieszać za dnia.
Len pisze:3. wiem ze chemia ta nie lubi powietrza, czy zwiazku z tym konieczny jest zakup specjalnej butelki ktora trzyma sam plyn, wypuszczajac stopniowo powietrze (wraz z odlewaniem plynu)?
chemię trzymaj w butelkach plastikowych PET lub HD-PE, po odlaniu części płynu ściskasz butelkę i problem z powietrzem rozwiązany.
Len pisze:4. czym chlodzic / podgrzewac chemie jesli temperatura nie bedzie miala 20 stopni?
ja zawsze miałem butelkę wody w lodówce, zwykłej kranówy. jeśli temperatura była zbyt wysoka, wlewałem wodę z butelki do garnka, do tego wstawiałem zlewkę z chemią i czekałem, aż wywojka osiągnie żądaną temperaturę. w lecie w tym garnku chłodziłem także koreks, podczas wołania w 18*C na ten przykład proszę kogo.
Len pisze:5. do czego sluzy wspomniany STOP :)
jest to przerywacz, który przerywa wywołanie i zabezpiecza utrwalacz przed wzrostem pH. proces wygląda tak: wywołanie - przerywanie - utrwalanie - płukanie.
niektórzy zamiast przerywacza, przemywają wodą. ma to sens zazwyczaj w przypadku bardziej rozcieńczonych wywojek.
Len pisze:6. na butelkachz plynami pisze tak: (wywolywacz) 5 litrow 1+9, 7.5 litrow 1+14. ''1'' to dawka wody, czy plynu?:) czyli czego ma byc wiecej. I dlaczego wartosci sa inne dla 5 litrow i dla 7.5 litra? zreszta ja bede robil tylko cwierc litra na raz, wiec o co chodzi...
1:7 to 1 cz. wywojki i 7 cz. wody. czyli jeśli chcesz mieć 500ml wywojki, dzielisz tę ilość przez 8 i masz ilość koncentratu tj. 62,5ml, a potem tylko dolewasz wody do 500ml.
Len pisze:7. na filmie jest jeden czas wywolywania , na butelkach drugi - co mam brac pod uwage :)
to są czasy teoretyczne zasadniczo, ale hmmm... chyba lepiej z wywojki.

pozdrawiam!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
wlodi89
-#
Posty: 14
Rejestracja: 14 lut 2011, 22:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wlodi89 »

Len pisze:a co to ta kaskada? :-)
To jest kaskada

Służy ona do płukania filmu w koreksie. Jedną końcówkę mocujesz na kranie, a drugą wkładasz do koreksu. Dzięki temu obniża się czas płukania do 20 minut.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

rbit9n pisze:ja zawsze miałem butelkę wody w lodówce, zwykłej kranówy. jeśli temperatura była zbyt wysoka, wlewałem wodę z butelki do garnka, do tego wstawiałem zlewkę z chemią i czekałem, aż wywojka osiągnie żądaną temperaturę. w lecie w tym garnku chłodziłem także koreks, podczas wołania w 18*C na ten przykład proszę kogo.
można też włożyć butelkę z chemią do miski/zlewu, w której jest woda zmieszana z kilkoma kostkami lodu. Szybciej schładza, jeśli Ci się śpieszy.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5562
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

wlodi89 pisze:Dzięki temu obniża się czas płukania do 20 minut.
to interesujące. jobo w instrukcji kaskady podawało czas płukania nie dłuższy niż 6 minut.

swoją drogą, jako że się przeprowadziłem i szkoda mi wody, teraz płuczę filmy metodą ilforda viewtopic.php?t=2002 ostatnia woda sprawdzana KMnO4 nie wykazuje obecności tiosiarczanu.
JaZ99 pisze:można też włożyć butelkę z chemią do miski/zlewu, w której jest woda zmieszana z kilkoma kostkami lodu. Szybciej schładza, jeśli Ci się śpieszy.
no jasne, a jak będę chciał golnąć łiski z lodem, to się okaże, że ostatnie kostki poszły do chłodzenia koreksu ;-)
Ostatnio zmieniony 25 lut 2011, 16:07 przez rbit9n, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

rbit9n pisze:no jasne, a jak będę chciał golnąć łiski z lodem, to się okaże, że ostatnie kostki poszły do chłodzenia koreksu
Życie to sztuka wyboru :mrgreen:
junkers_ju-87
-#
Posty: 534
Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: junkers_ju-87 »

sorry że się przyczepię ale bym proponował trzymać się terminologi np 1+7 a nie 1:7 , nie chce mi się tego przeliczać ale kiedyś na jamiś forum ktoś to wyjaśniał w czym jest różnica.

Do tego np 1+7 chyba jest bardzie czytelne .
ju_87
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5562
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

a ja nie będę kolejny raz przywoływał przykładu wody królewskiej, bo po co? 1:7 i 1+7 to to samo. i tego będę się trzymał.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
wlodi89
-#
Posty: 14
Rejestracja: 14 lut 2011, 22:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wlodi89 »

rbit9n pisze: jobo w instrukcji kaskady podawało czas płukania nie dłuższy niż 6 minut.
Rzeczywiście, masz rację. Mnie uczono, że 20 minut powinno się płukać :)
ODPOWIEDZ