Kontrastowe i w miarę gładkie negatywy - dobór materiałów

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

Awatar użytkownika
d.prowadzisz
-#
Posty: 118
Rejestracja: 15 cze 2009, 19:59
Lokalizacja: Kraków

Kontrastowe i w miarę gładkie negatywy - dobór materiałów

Post autor: d.prowadzisz »

Chciałbym uzyskać kontrastowe i w miarę możliwości gładkie negatywy. Najlepiej jeśli będzie to materiał o "starej" formule. Jaką kombinację film-wywoływacz polecacie?

Myślałem o dwóch czułościach 100 i 400ASA

FP4+ i HP5+ w microphen 1:1 - będzie ok?

Jaki efekt da wymoczenie filmu typu FP4+ w nowoczesnym, dość aktywnym wywoływaczu typu Ilfotec DD-X lub LC?

pozdrawiam.
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

Gładkie czyli bez ziarna? Efke/Adox w Rodinalu wychodzą kontrastowo i bez grubego ziarna.
Awatar użytkownika
d.prowadzisz
-#
Posty: 118
Rejestracja: 15 cze 2009, 19:59
Lokalizacja: Kraków

Post autor: d.prowadzisz »

Tak, gładkie czyli z małym ziarnem.

Pytam bo o ile mi wiadomo zwykle wywoływacze drobnoziarniste mają też mały kontrast i negatyw jest szary. Podoba mi się ziarno FP4+ w perceptolu, ale już ostrość i kontrast nie. Da się to łatwo podciągnąć w PS, ale chyba lepiej zrobić od razu tak, jak być powinno zamiast rozciągać histogram.
Da się to w ogóle pogodzić? Wysoki kontrast i małe ziarno?

pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2011, 20:00 przez d.prowadzisz, łącznie zmieniany 1 raz.
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

d.prowadzisz pisze:Wysoki kontrast i małe ziarno?
Tak jak powiedziałem - Adox/Efke w Rodinalu. No albo Neopan 400, ziarno ma ekstremalnie małe a kontrast dość wysoki. No ale to już jest nowoczesna emulsja, na którą kręcisz nosem:)
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Awatar użytkownika
d.prowadzisz
-#
Posty: 118
Rejestracja: 15 cze 2009, 19:59
Lokalizacja: Kraków

Post autor: d.prowadzisz »

Z nowych może Delta 100 i 400, tylko w czym to wymoczyć? Klasycznie ID-11 1:1 czy warto zaopatrzyć się w DD-X?
Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Minolciarz1979 »

d.prowadzisz pisze:Da się to łatwo podciągnąć w PS, ale chyba lepiej zrobić od razu tak, jak być powinno zamiast rozciągać histogram.
z takim podejściem nie ma sensu babrać się w chemii
W pełni popieram. Jaki jest sens bawić się w fotografię analogową, aby potem spaprać to wszystko skanerem i sprofanować PS???
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Minolciarz1979, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
d.prowadzisz
-#
Posty: 118
Rejestracja: 15 cze 2009, 19:59
Lokalizacja: Kraków

Post autor: d.prowadzisz »

d.prowadzisz pisze:Da się to łatwo podciągnąć w PS, ale chyba lepiej zrobić od razu tak, jak być powinno zamiast rozciągać histogram.
z takim podejściem nie ma sensu babrać się w chemii[/quote]

przecież napisałem, że wolał bym tego uniknąć. Jeśli piszesz o procesie analogowo-cyfrowym w ogóle, to jestem odmiennego zdania.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

Minolciarz1979 pisze:
weesee pisze:
d.prowadzisz pisze:Da się to łatwo podciągnąć w PS, ale chyba lepiej zrobić od razu tak, jak być powinno zamiast rozciągać histogram.
z takim podejściem nie ma sensu babrać się w chemii
W pełni popieram. Jaki jest sens bawić się w fotografię analogową, aby potem spaprać to wszystko skanerem i sprofanować PS???
Ja się z tą teza nie zgadzam! :-) Zresztą podobno takie podejście ("hybrydowe") promował sam Geoffrey Crawley... http://www.imx.nl/photo/page152/files/a ... -2010.html

Broń Boże nie chcę wszczynać wojny na temat wyższości klasycznego procesu lub obróbki cyfrowej ;-) Uważam że każdy z nas jest artystą i ma prawo wybrać takie środki jakie mu odpowiadają. Natomiast nie mam wątpliwości że obrazowi rejestrowanemy przez matryce CCD aparatu zdecydowanie brakuje 'duszy' i charakteru, których nie dą się podrobić.
janusz1
-#
Posty: 48
Rejestracja: 10 kwie 2008, 12:00

Post autor: janusz1 »

Myślę, że Ilford Delta byłaby w porządku. Robiłem ją w R09 Adoxa i powinna Ci się spodobać. No i dobrze się skanuje.
Joan
-#
Posty: 313
Rejestracja: 26 sty 2009, 15:40
Lokalizacja: zDolny Śląsk

Re: Kontrastowe i w miarę gładkie negatywy - dobór materiałó

Post autor: Joan »

d.prowadzisz pisze:Chciałbym uzyskać kontrastowe i w miarę możliwości gładkie negatywy. Najlepiej jeśli będzie to materiał o "starej" formule. Jaką kombinację film-wywoływacz polecacie?

Myślałem o dwóch czułościach 100 i 400ASA

FP4+ i HP5+ w microphen 1:1 - będzie ok?

Jaki efekt da wymoczenie filmu typu FP4+ w nowoczesnym, dość aktywnym wywoływaczu typu Ilfotec DD-X lub LC?

pozdrawiam.
Czułość 400 ASA wg mnie odpada, z fimami średnioczułymi też może być problem. Nie wiem jakie filmy niskoczułe są obecnie produkowane / dostępne, kiedyś był taki Kodak Panatomic X czy też Kodak Technical Pan, filmy praktycznie bezziarniste, no i także Orwo NP 15, ale "to se ne wrati".
Generalnie szukaj jak najmniej czułego filmu, ja bym go wywoływała w R09 niezbyt rozcieńczonym coby jeszcze podnieść kontrast.
Awatar użytkownika
d.prowadzisz
-#
Posty: 118
Rejestracja: 15 cze 2009, 19:59
Lokalizacja: Kraków

Re: Kontrastowe i w miarę gładkie negatywy - dobór materiałó

Post autor: d.prowadzisz »

Joan pisze:Czułość 400 ASA wg mnie odpada..
Dzięki!

A tak z inne beczki. Gdybym się zdecydował jednak wywoływać dość wyrównawczo, powiedzmy w perceptolu i póżniej poprawić sobie do smaku na krzywych, to czy z takiego negatywu da się póżniej wykonać kontrastową odbitkę stosując twardy papier lub odpowiednie filtry gradacyjne?

pozdrawiam :)
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

Trochę się pogubiłem kiedy między wywołanie a odbitki wepchnąłeś poprawianie krzywych. Może ci się to nie udać :mrgreen:
Awatar użytkownika
d.prowadzisz
-#
Posty: 118
Rejestracja: 15 cze 2009, 19:59
Lokalizacja: Kraków

Post autor: d.prowadzisz »

Może żle napisałem.

Wywołyję wyrównawczo, żeby było dużo detalu w światłach i cieniach oraz małe ziarno. Dla potrzeb internetu i wydruków podciągam kontrast na krzywych skanu. Tyle wiem, że się da, ale przypadku powiększalnika mogę to osiągnąć to samo dając twardszy papier?
---edit---

Już wszystko wiem, można zamknąć.


pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony 19 sty 2011, 17:51 przez d.prowadzisz, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ