Sklep Czarno - Białe

[powalos]

Ja z czystym sumieniem polecam Bratex i oczywiście Fotociemnię. Solidnie i bardzo szybko.

[EE2]

Kolega kupił ten sam film 36 klatkowy i wyszło 42 klatki.

I może być problem jeśli końcowy odcinek filmu nie zmieści się na szpuli koreksu.

Pod koniec łatwo nie było ale ostatecznie udało się wkręcić taki nadmiarowo długi film
Kolega poprosił o wywołanie filmu i jakież było moje zdziwienie jak po wszystkim go rozwinąłem i okazało się, że są 42 klatki
Gdybym wiedział, że tak będzie to bym użył do tego celu koreks UPB-1A Ten bez problemu ogarnie takie nadmiernie długie filmy

[Z_photo]

Gdybym wiedział, że tak będzie to bym użył do tego celu koreks UPB-1A Ten bez problemu ogarnie takie nadmiernie długie filmy

Owszem, dałoby się bez problemu taki film wywołać, tyle że do zalania tego koreksu potrzeba 2 litrów roztworu. Tak więc szczodrość sprzedawcy może być trochę kłopotliwa.

[EE2]

Wiem UPB-1A zostawiam sobie do obróbki filmów 8mm
Te 42 klatki połknęła bez problemu szpula od mojego Pattersona i na całe szczęście okazało się, że pasuje ona też do Krokus Tanku
Wtedy miałem od kolegi do wywołania dwa filmy, oba to Fomapany 100 ASA i oba od czarno-białe.pl z tym, że jeden 24 klatkowy a drugi 36 klatkowy. Użyłem Krokus Tanka 2000 i mojej wywoływarki zwanej potocznie kiwaczkiem. Wyszło w HC-110 elegancko

[miki11]

na całe szczęście okazało się, że pasuje ona też do Krokus Tanku

Wywiad gospodarczy PRL pracował w pocie czoła nad tym, żeby ta szpulka pasowała

[J.A.]

Akurat to nie zasługa wywiadu gospodarczego, tylko legalnie nabytych przez ekipę E. Gierka (czasem zupełnie niepotrzebnych) licencji.

[aka]

Akurat to nie zasługa wywiadu gospodarczego, tylko legalnie nabytych przez ekipę E. Gierka (czasem zupełnie niepotrzebnych) licencji.

Trochę jednak kradli: https://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Zacharski

[miki11]

legalnie nabytych przez ekipę E. Gierka

Hmm... może lepiej nie mieszajmy naszych merytorycznych, fajnych spraw z działalnością przestępczą.

[aka]

Wywiad gospodarczy PRL pracował w pocie czoła nad tym, żeby ta szpulka pasowała

Hmm... może lepiej nie mieszajmy naszych merytorycznych, fajnych spraw z działalnością przestępczą.

[miki11]

Przepraszam za moją zdecydowaną wypowiedź, ale znane są statystyki kradzieży zachodnich technologii przez wywiad gospodarczy tak zwanych krajów RWGP. Nie chcę teraz się pomylić, ale Japończycy oszacowali, że około 92-95% ich patentów technologicznych zostało wykradzionych. To są ogólnodostępne dane. A my powinniśmy dość dobrze wiedzieć, czyj produkt jest protoplastą naszych koreksów Krokus o pojemnościach 800 i 2000 ml.

[EE2]

Ale już w drugą stronę nie pasują te szpulki Szpula z Krokusa nie pasuje do Pattersona

[J.A.]

Akurat to nie zasługa wywiadu gospodarczego, tylko legalnie nabytych przez ekipę E. Gierka (czasem zupełnie niepotrzebnych) licencji.

Trochę jednak kradli: https://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Zacharski

Że tak powiem, to nie były koreksy do wywoływania filmów.

Przepraszam za moją zdecydowaną wypowiedź, ale znane są statystyki kradzieży zachodnich technologii przez wywiad gospodarczy tak zwanych krajów RWGP. Nie chcę teraz się pomylić, ale Japończycy oszacowali, że około 92-95% ich patentów technologicznych zostało wykradzionych. To są ogólnodostępne dane. A my powinniśmy dość dobrze wiedzieć, czyj produkt jest protoplastą naszych koreksów Krokus o pojemnościach 800 i 2000 ml.

Tak, produkowaliśmy lustrzanki, sprzęt medyczny, kilkanaście różnych modeli samochodów, że o sprzęcie Hi-Fi nie wspomnę. Wobec tak postawionej tezy, że to są ogólnodostępne dane, wskaż mi może choć jeden produkt z rynku foto, który jest kopią OPATENTOWANEGO produktu zachodniego. To że koreksy wyglądają dość podobnie nie znaczy, że zostały ukradzione.

[darekdp1]

I jak zwykle zeszliśmy na manowce.

[PPaweł]

Polska raczej nie piratowała jakoś tak bardzo na bezczelnego, w odróżnieniu od, istotnie, Związku Radzieckiego, który się dalece nie obcyndalał. Natomiast sporo było robione na licencjach, coponiektórych takich raczej z d*py, no bo licencjonować plastikowy słoik z kręciołkiem w środku to już naprawdę trzeba było mieć coś z deklem. Z drugiej strony może nieco idealizujemy możliwości ówczesnego przemysłu chemicznego. Ze strony trzeciej, znam historię o tym, jak to Polska już produkowała Socatę pod nazwą PZL Koliber, ale to była wersja "lekka", a jak przyleciała na Okęcie wersja "ciężka", to inżynierowie z warszawskiego PZL pod jakimś pretekstem opóźnili odlot tego samolotu i po prostu go po kryjomu zinwentaryzowali strukturę i technologię. Natomiast w fabryce, jak wdrażali tę francuską produkcję, to się pracownicy dziwili, jak to można tak dziury pod nity wiercić według linijki w dwóch różnych częściach i jak to ma pasować, przecież wiadomo, że najlepiej złożyć blachy i wiercić przez obie na raz, żeby się otwory zgadzały.

[technik219]

Japończycy oszacowali, że około 92-95% ich patentów technologicznych zostało wykradzionych.

Poczytajcie sobie o współpracy japońskiej firmy Asahi z DDR-owcami przy produkcji lustrzanek Pentax (i w ogóle skąd się wzięła nazwa Pentax). Jak ktoś interesuje się motoryzacją to niech poszpera w temacie produkcji motocykli i od kogo Japończycy uczyli się jak produkować motocykle. Okaże się, że myśl techniczna nie zawsze szła "ze słońcem"