Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Ale wiesz, że cała ta dyskusja jest o tym czy Tobie się bardziej podoba A, czy B?
To nie są żadne porównania sprzętu.
Prześwietlony i przewołany negatyw, musiał dać znacznie wyższy kontrast, co widać po prawej stronie. Po lewej znowu masz utratę szczegółów w światłach i cieniach.
To nie są żadne porównania sprzętu.
Prześwietlony i przewołany negatyw, musiał dać znacznie wyższy kontrast, co widać po prawej stronie. Po lewej znowu masz utratę szczegółów w światłach i cieniach.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Ale z pięknymi zdjęciami jest taki problem, że zazwyczaj nie zawierają wielkich całkiem białych, albo całkiem czarnych plam wynikających z niedoróbek technicznych. A skoro ja to mówię, a nie jestem maniakiem ciemniowym sypiającym z głową na densytometrze, to już naprawdę coś w tym musi być.krzychu128 pisze: ↑01 kwie 2023, 00:00 Jednocześnie osobiście wcale nie dążę do tego żeby odbitka była idealna w światłach i cieniach. To są technikalia. Chcę robić piękne zdjęcia.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
krzychu128 pisze: ↑01 kwie 2023, 00:00 Jednocześnie osobiście wcale nie dążę do tego żeby odbitka była idealna w światłach i cieniach. To są technikalia. Chcę robić piękne zdjęcia.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Po mojemu to jeśli powyższe nie koliduje, to co najmniej nie współgra.krzychu128 pisze: ↑01 kwie 2023, 00:00 Jednocześnie osobiście wcale nie dążę do tego żeby odbitka była idealna w światłach i cieniach. To są technikalia. Chcę robić piękne zdjęcia.
Z drugiej strony: po co roztrząsać problem różnic w obrazie wynikających z użycia głowicy dyfuzyjnej i kondensorowej, skoro tonalność powiększeń nie jest dla Ciebie istotna, tzn. że satysfakcjonuje Cię ta okrojona?
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
-
- -#
- Posty: 298
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
udzieliłeś się bardzo merytorycznie, dziekujeaka pisze: ↑01 kwie 2023, 09:38krzychu128 pisze: ↑01 kwie 2023, 00:00 Jednocześnie osobiście wcale nie dążę do tego żeby odbitka była idealna w światłach i cieniach. To są technikalia. Chcę robić piękne zdjęcia.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Myślę, że przyczyna jest prosta. Żeby takie porównanie było rzetelne, przekonujące, obiektywne i zrozumiałe, trzeba w nie włożyć sporo pracy. A tę pracę już przecież porządnie wykonano – nie bardzo jest sens trwonić siły i czas.krzychu128 pisze: ↑01 kwie 2023, 00:18 Chce zwrócić uwagę że przez 15 lat życia tego forum nikt nie wrzucił porównania tego samego materiału odbitego na mieszalniku i kondensorze. We wszystkich wątkach przewija się wiedza, teoria i dywagacje.
Jako przykład polecam rozdział „Enlarger light sources” z książki „Way beyond monochrome”. W rozdziale jest zarówno porównanie wizualne, o którym piszesz (na przykładzie realnej fotografii), jak i wyniki pomiarów, a także krótkie wprowadzenie do fizyki, która za problemem stoi. Nie czyta się tego ciężko. Praktyczny wniosek jest taki, że różnica dla „zwykłego” oglądu powiększenia kondensor vs mieszacz, sprowadza się do około jednego stopnia w filtracji Ilforda. Te wnioski potwierdzają inni praktycy i teoretycy.
Stąd, jeśli masz negatywy, w których na mieszaczu nie jesteś w stanie osiągnąć satysfakcjonującego rezultatu, to albo Twoje oczekiwania estetyczne są dramatycznie inne niż powszechnie przyjęte (nic nam do tego – jak pisałem: de gustibus non est disputandum), albo Twoje negatywy są wywołane w sposób bardzo daleki od optimum (to umiarkowany grzech – też mam takich sporo).
To, nad czym autor wzmiankowanego wyżej rozdziału się nie rozwodzi, to problem sygnalizowany przez Ciebie jako ogląd materiału pod lupą. Oczywiście poprawnie dostrzegasz tam istotne różnice, natomiast warto postawić pytanie: czy różnice te mają praktyczne znaczenie? I tutaj dotykamy między innymi tego jaka jest „rozdzielczość” oka ludzkiego, jakie instrumenty mogą służyć do obserwacji materiału srebrowego, z jaką skalą powiększenia mamy do czynienia, co jest, a co nie jest „szumem” informacyjnym, etc. Odpowiedzi na te pytania nie są (wbrew pozorom) subiektywne. Ostatnio na AT kolega hobbes podrzucił szalenie ciekawy artykuł, którego lektura może rzucić trochę światła na temat. Bardzo polecam.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Durst M670 czasem z głowicą kolorową (mieszacz), a kiedy indziej z głowicą cz-b (kondensor)krzychu128 pisze: ↑13 mar 2023, 23:55 Mam do Was pytanie czysto praktyczne: na jakim powiększalniku robicie odbitki?
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
-
- -#
- Posty: 298
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Dla mnie te odbitki to TYLKO porównanie sprzętu.
Ten sam negatyw, ten sam obiektyw.
Odbitka z lewej zrobiona na kondensorze z filtrem ilforda 1/2
Odbitka z prawej zrobione na mieszaczu bez filtrów
Różnica nadal występuje- czyli mam różnicę między powiekszalnikami na poziomie 2 (lub więcej) stopni gradacji.
Jest ktoś w stanie odpowiedzieć czy tak ma być ? Taka różnica , nie piękność fotografii?
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2023, 10:58 przez krzychu128, łącznie zmieniany 2 razy.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
to tak jak w Opemusie 5, w którym głowicę kolorową stawiało się na kondensor.ajsikel pisze: ↑26 mar 2023, 11:23zeby namieszać jeszcze bardziej dodam ze Kaiser System V ma opcje Kondensor + glowica kolor lub kondensor + głowica VC>zladygin pisze: ↑22 mar 2023, 18:41 Żeby zamieszać, są jeszcze głowice Ilford 500 mające dwa filtry - zielony i niebieski. Ustalanie kontrastu następuje metodą addytywną, a nie subtraktywną. Wg mnie one są "bardziej naturalne" dla materiałów wielogradacyjnych, bo te są uczulone (w różnym stopniu), właśnie na barwy zieloną i niebieską
Podobnie jest w systemie Dunco.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Wybacz, ale gonisz w piętkę. Nie bardzo wiadomo co chcesz udowodnić.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
paterson major jest tylko duży, on nie ma powiększenia większego niż 12x.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
-
- -#
- Posty: 298
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
O wreszcie jakieś konkrety napisałeś!
Czyli jesli mam różnicy dwa stopnie filtracji to coś jest nie tak ze sprzętem. Albo z jednym albo drugim. Albo z obydwoma tylko każdy w przeciwna stronę.
Nie pomagasz - nie przeszkadzajkrzychu128 pisze: ↑01 kwie 2023, 10:36 Wybacz, ale gonisz w piętkę. Nie bardzo wiadomo co chcesz udowodnić.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
różnica w ziarnistości materiału jest widoczna przy tak zwanej pełnej dziurze, po przymknięciu obiektywu ziarnistość jest niemalże identyczna, różnica gołym okiem jest praktycznie niezauważalna.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
-
- -#
- Posty: 298
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Wniosek jest m.z. wadliwy. Nie ustaliłeś pomiarowo kontrastu materiału wejściowego (negatywu). Stąd wyciąganie wniosków na temat tego co masz na wyjściu nie ma po prostu sensu i może prowadzić na manowce. Dodatkowo, należy pamiętać, że papiery nie zachowują się niestety w sposób idealny. Miewają punkty w charakterystyce, gdzie niewielka zmiana filtracji powoduje relatywnie duży skok kontrastu i odwrotnie. W wypadku Fomy bywa to mocniej nasilone, niż u Ilforda. Jeśli nie skalibrujesz procesu dot. negatywu, to ocenianie różnic w powiększalnikach zwyczajnie nie ma sensu.krzychu128 pisze: ↑01 kwie 2023, 10:36 Czyli jesli mam różnicy dwa stopnie filtracji to coś jest nie tak ze sprzętem.
Najprawdopodobniej świadczy to o tym, że filtracja/ekspozycja nie jest dobrana dla uzyskania tego samego efektu lub złożenie wad naświetlenia/wywołaniu negatywu (umieszczenie obrazu w nieliniowych częściach krzywej) i nieliniowości charakterystyki papieru prowadzi Cię w ślepą uliczkę.krzychu128 pisze: ↑01 kwie 2023, 10:50 Kiedy biorę do ręki te dwie odbitki testowe zrobione wczoraj to ta z kondensora jest wyraźnie ostrzejsza. 24x30 oglądane z ręki.