Z_photo pisze: ↑23 maja 2022, 17:19
W tych katalogach dominowały raczej budżetowe produkty, więc nie spodziewałbym się, że obiektywy tej marki to jakieś wyrafinowane instrumenty.
Czasami można się poważnie zdziwić Nie ocenia się książek po okładkach.
Z_photo pisze: ↑23 maja 2022, 17:19
Moim zadaniem i podążając ze wskazaniami przedmówców, warto rozejrzeć się za obiektywem o rozpoznanych przez użytkowników cechach i taki kupić - nawet jeśli byłby on droższy od obiektywów oferowanych za najbardziej kuszące ceny.
Można tu tylko dodać, że kupując byle jaki obiektyw raczej nie będziesz zadowolony z efektów. A więc on Cię nie ucieszy. A przecież nowy obiektyw w kolekcji powinien cieszyć.
Ha, miałem kiedyś jakiegoś tele-zooma Super Danubia do Yashiki. Na moje amatorskie potrzeby był ok. W tym systemie mialem sporo 135 i najfajniesza była od Tokiny; imho i tak wszystkie były z jednej fabryki.
"Starsze" konstrukcje mają słabsze powłoki, tu będzie raczej problem. Yashiki na M42 na pewo będą jednopowłokowe. Bo mechanicznie kiedyś standardy były zwyczajnie wyższe niż teraz, więc problemu nie ma.
Mam S-M-C Takumara 3.5/28 w świetnym stanie, mechanicznie igła, optycznie super (bez rys, pleśni, kurzu itp.), z zewnątrz minimalne ślady użytkowania. Do sprzedania za 500 zł już z przesyłką do Paczkomatu.
Z tego, co kiedyś wyczytałem, są cztery generacje tych powłok u Takumara. Trzecia jest oznaczana jako Super-Multi-Coated, a dopiero czwarta jako SMC. Widać to na przykładzie pięćdziesiątek. Wydaje mi się, że ten Takumar ma trzecią generację powłok, przy czym nie jestem pewny, czy w ogóle była czwarta generacja w tym modelu.
@axer, wygląda ślicznie. Rozejrze się jeszcze chwilę za czymś z f/2.8, i jeżeli nie znajdę to się do Ciebie odezwę, jeżeli będziesz ją jeszcze miał.
Ok?
Jestem w posiadaniu tej wersji ale już z bagnetem K. Oznaczenie tych obiektywów było następujące: "SMC PENTAX xx/x.x", bez żadnych dodatkowych liter za nazwą firmy. Ta seria obiektywów jest często określana jako "K". Późniejsze wersje - często o innym układzie optycznym - miały już dodatkowo literę "M" lub "A" w nazwie.
Prezentowany Takumar ma przełącznik M/A to jest coś dobrego.
Jeżeli używamy pierścienia, redukcji czy innej przejściówki, która nie naciska na bolec popychacza automatycznej przesłony i mamy prosty obiektyw w automacie ( np ordynarny Helios) to zawsze przesłona będzie rozszerzona bez względu na nastawę na pierścieniu. Warto przemyśleć wcześniej. W Takumarze jest jeszcze jeden mini czujnik oprócz popychacza, który też jakoś wpływa na działanie przełącznika M/A. Ten czujnik podaje czy obiektyw jest osadzony korpusie czy w powietrzu ? Może też szaleć z nietypowymi redukcjam Trochę zapomniałem, był taki w 50 albo 55mm.
Prezentowany obiektyw ma jeszcze dźwignię symulatora przysłony, co umożliwiało pomiar i ostrzenie przy w pełni otwartej przysłonie. Działa to z aparatami Pentax Spotmatic F, ES i ESII
Wszystkie obiektywy oznaczone Super-Multi-Coated Takumar i SMC Takumar były wyposażone w ów symulator przysłony.