[K] Minolta XG-7

Szukam, Kupię, Sprzedam, Zamienię ...
UWAGA! Przeczytaj regulamin bazaru zanim dodasz post!

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

miki11
-#
Posty: 1460
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

[K] Minolta XG-7

Post autor: miki11 »

Z_photo pisze: 10 lut 2022, 12:58 To zdaje się wartości MTF (Modulation Transfer Function) - ilustrujące zdolność rozdzielczą.
Tak, tak, przez niektórych zwane pożywką dla onanistów sprzętowych.
_________________
Łatwe nie cieszy
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

[K] Minolta XG-7

Post autor: oKuba »

miki11 pisze: 10 lut 2022, 13:44 Tak, tak, przez niektórych zwane pożywką dla onanistów sprzętowych.
:mrgreen:
miki11
-#
Posty: 1460
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

[K] Minolta XG-7

Post autor: miki11 »

No co? :-)
_________________
Łatwe nie cieszy
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

[K] Minolta XG-7

Post autor: oKuba »

Nic nic, racje masz :!:
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

[K] Minolta XG-7

Post autor: aka »

miki11 pisze: 10 lut 2022, 12:47
aka pisze: 10 lut 2022, 12:28 Musisz zrobić grot lutownicy jak końcówka śrubokręta i podgrzewać.
Nie dasz rady zrobić końcówki jak JIS 00.
To poświęcasz jeden tani wkrętak i rozgrzewasz go w płomieniu gazowym.

J.A. robił, pisał o tym.
miki11
-#
Posty: 1460
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

[K] Minolta XG-7

Post autor: miki11 »

aka pisze: 10 lut 2022, 14:42 To poświęcasz jeden tani wkrętak i rozgrzewasz go w płomieniu gazowym.

J.A. robił, pisał o tym.
Pamiętasz może, w którym wątku? Może bym to jednak odkręcił.
_________________
Łatwe nie cieszy
Z_photo
-#
Posty: 988
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[K] Minolta XG-7

Post autor: Z_photo »

miki11 pisze: 10 lut 2022, 13:44 Tak, tak, przez niektórych zwane pożywką dla onanistów sprzętowych.
Pomijając fakt dla kogo może to stanowić pożywkę, to pomiar MTF jest jednym ze sposobów obiektywizacji porównań obiektywów.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Z_photo
-#
Posty: 988
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

[K] Minolta XG-7

Post autor: Z_photo »

miki11 pisze: 10 lut 2022, 13:43 Tu nie chodziło o reakcję metalu na temperaturę, tylko o zmęczenie tego uszczelniacza/kleju.
Zluzowanie ciasnego pasowania tym bardziej mogłoby pomóc w wykręceniu wkręta.

miki11 pisze: 10 lut 2022, 13:43 Poza tym, w jaki sposób w nagrzanym body schłodzisz selektywnie i skutecznie jedną małą śrubę? To nie jest realny scenariusz.
Przychodzi mi na myśl wykorzystanie pojemnika ze sprężonym powietrzem, na którego dyszę można założyć igłę od strzykawki - w celu precyzyjnej aplikacji. Wylatujący z pojemnika rozprężony gaz ma bardzo niską temperaturę.

Jeśli chodzi o środki chemiczne do prób zmiękczenia kleju, to aceton oczywiście jest zbyt ryzykownym preparatem, ale może warto wypróbować środek do rozklejenia spoin wykonanych klejami cyjanoakrylowymi. Nie wiem co stanowi bazę tych preparatów, więc może warto wstępnie wypróbować taki środek na jakimś innym niż usytuowany w aparacie elemencie.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[K] Minolta XG-7

Post autor: J.A. »

miki11 pisze: 10 lut 2022, 15:40
aka pisze: 10 lut 2022, 14:42 To poświęcasz jeden tani wkrętak i rozgrzewasz go w płomieniu gazowym.

J.A. robił, pisał o tym.
Pamiętasz może, w którym wątku? Może bym to jednak odkręcił.
Po co Ci wątek?
Po prostu rozgrzej nad kuchenką i na chwilę wetknie w gniazdo śrubki.
Potem weź już normalny i kręć.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

[K] Minolta XG-7

Post autor: oKuba »

J.A. pisze: 10 lut 2022, 16:06 Po co Ci wątek?
Mysle, ze po to aby uzyskac informacje, ktore mu wlasnie przekazales ;-)
miki11
-#
Posty: 1460
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

[K] Minolta XG-7

Post autor: miki11 »

J.A. pisze: 10 lut 2022, 16:07 rozgrzej nad kuchenką i na chwilę wetknie w gniazdo śrubki.
Potem weź już normalny i kręć
Dobra, podejdę do tej śruby po raz siódmy :-) Tak wygląda ten diabeł.
P1010241.jpg
_________________
Łatwe nie cieszy
Awatar użytkownika
BW
-#
Posty: 221
Rejestracja: 30 maja 2013, 23:01
Lokalizacja: Rzeszów

[K] Minolta XG-7

Post autor: BW »

- na takie śrubki zaklejone stosuję z bardzo dobrym skutkiem kropelkę rozpuszczalnika MEK - kilkanaście minut i zaschnięty klej się rozpuszcza. No i koniecznie idealnie dopasowany do japońskich śrubek wkrętak JIS (tyko że MEK jest równie agresywny wobec tworzyw jak aceton - trzeba go aplikować bardzo ostrożnie i w małych ilościach czyli raczej nawilżanie spoiny a nie "zalewanie" rozpuszczalnikiem)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[K] Minolta XG-7

Post autor: J.A. »

miki11 jeżeli ten zielonkawy glut to klej, to na oka i z daleka wyglada na któryś z tych mocniejszych, a śrubka nie taka mała. Ja bym ją solidnie zagrzał.
No i w którą steonę się ona odkręca, bo zmęczenie wskazuje, że ktoś ją bardzo niefajnie dokręcał.
Łepek ma ze 4 mm średnicy i jest płaski, można go zagrzać nie wkrętakiem, a czymś co dokładnie do niego przylgnie. Klej wyglada jakby wypływał spod lepka, będzie mocno trzymał.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
miki11
-#
Posty: 1460
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

[K] Minolta XG-7

Post autor: miki11 »

BW pisze: 10 lut 2022, 16:53 na takie śrubki zaklejone stosuję z bardzo dobrym skutkiem kropelkę rozpuszczalnika MEK
Klejony jest schowany gwint pod płaskim łbem śrubki. Nie ma jak podejść chemią. No i nie chcę rozpuścić tych kółek zębatych z tworzywa.
_________________
Łatwe nie cieszy
miki11
-#
Posty: 1460
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

[K] Minolta XG-7

Post autor: miki11 »

J.A. pisze: 10 lut 2022, 17:07 jeżeli ten zielonkawy glut to klej, to na oka i z daleka wyglada na któryś z tych mocniejszych, a śrubka nie taka mała. Ja bym ją solidnie zagrzał.
No i w którą steonę się ona odkręca, bo zmęczenie wskazuje, że ktoś ją bardzo niefajnie dokręcał.
Łepek ma ze 4 mm średnicy i jest płaski, można go zagrzać nie wkrętakiem, a czymś co dokładnie do niego przylgnie. Klej wyglada jakby wypływał spod lepka, będzie mocno trzymał.
To jest (wg opisu anglojęzycznego serwisanta Minolty) śruba lewoskrętna. Jest trochę sfatygowana (ale śrubokręt trzyma ją pewnie), ponieważ próbowałem właściwym śrubokrętem JIS ją odkręcać. Nagrzewałem łeb lutownicą o mocy 100W (odpowiednio szeroki grot z bardzo dobrym dostarczaniem energii cieplnej - grzanie indukcyjne). Starałem się robić to przez jakiś czas, ale tak, aby nie roztopić plastikowych kółek pod tym metalowym elementem ze śrubą. Problem z XG-1 polega już tylko na braku naciągu filmu. Kiedy pociągam "wajchę", wszystko "jedzie" bez oporu. Przy 4-5 próbie trochę filmu się naciąga, ale nie dam głowy, że to jest cała klatka. Chciałem rozebrać mechanizm naciągu, może tam wystarczy coś ustawić i wyregulować.

Swoją drogą fajnie wygląda pudełko z XG-1 w elementach (w torebkach strunowych). Mam ze 250 zdjęć z demontażu z opisem czynności, chyba dałbym radę to poskładać.
_________________
Łatwe nie cieszy
ODPOWIEDZ