Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Problemy z doborem materiału, naświetlaniem w ciężkich warunkach.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Post autor: oKuba »

Wlasnie takie video wciagnalem na YT:

https://youtu.be/B42nXgYUwyo

i zastanawiam sie czy przy tolernacjach analogowych, efekt moze byc i u nas widoczny?

Przyznaje, ze nie przyszlo by mi to do glowy wczesniej aby sprawdzac, ale faktem jest, ze tez mam takie miejscowki, do ktorych podjezdzam samochodem, wysiadam, ciach zdjecie i dalej. W przypadku wedrowek problem przestaje byc problemem.

Oslon i jasnych zoltych filtrow zoltych praktycznie uzywam na kazdym obiektywie. Co o tym sadzicie?

Edit: im dluzej sie nad tym zastanawiam tym bardziej dochodze do wniosku, ze problem jest natury „optycznej“ i jesli wystepuje to niezaleznie od tego czy analog czy cyfra.
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Post autor: Henry »

Jeżeli masz niewychłodzony obiektyw to normalne. Jak z teleskopem - jak nie wystawisz godzinę wcześniej na podwórko, to nie da się używać.
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Post autor: oKuba »

Henry, Przyznaje, ze nie wiedzialem i nigdy sie nad tym nie zastanawialem. W kazdym razie teraz juz bede na to zwracal uwage..
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Post autor: aka »

Henry pisze: 04 lut 2022, 10:13Jak z teleskopem
Przy obserwacjach astronomicznych bardziej widać negatywne skutki i już podczas próby obserwacji, przy kadrowaniu praktycznie nic nie zauważymy. Podobnie z problemem przejrzystości powietrza. Np. w Warszawie odległy pejzaż (od kilkuset metrów) nie do zrobienia, no chyba, że po deszczu i silnym wietrze.
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Post autor: jac123 »

Henry pisze: 04 lut 2022, 10:13 Jeżeli masz niewychłodzony obiektyw to normalne. Jak z teleskopem - jak nie wystawisz godzinę wcześniej na podwórko, to nie da się używać.
To przy tańszym sprzęcie. Co lepszy ma ogrzewanie, które eliminuje osadzanie się pary.
PPaweł
-#
Posty: 1342
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Post autor: PPaweł »

Ale to nie jest problem pary. Tu raczej ogrzewanie by podtrzymywało problem.
oKuba
-#
Posty: 3156
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Post autor: oKuba »

PPaweł pisze: 07 lut 2022, 08:40 Ale to nie jest problem pary. Tu raczej ogrzewanie by podtrzymywało problem.
Tez mam takie wrazenie. Problem jest w tym, ze oslona przeciwsloneczna ogrzewa wypelnione w niej powietrze i powoduje w ten sposob zaburzenia optyczne, ze sie w ten niefachowy sposob wyraze. Dlatego powinno sie poczekac aby zrownac temperature i efekt zniknal.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Post autor: aka »

oKuba pisze: 07 lut 2022, 08:54 powoduje w ten sposob zaburzenia optyczne
Zachowując proporcje to tak, jak rozedrgany obraz na pustyni.
PPaweł pisze: 07 lut 2022, 08:40 Ale to nie jest problem pary. Tu raczej ogrzewanie by podtrzymywało problem.
Do stabilizacji temperatury lustra teleskopu stosuje się wentylatory schładzające. Do likwidacji zaparowania stosuje się grzałki. Tak trochę jak nie pałką to kijem...
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Czy moze to byc rowniez problemem w fotografii analogowej?

Post autor: jac123 »

PPaweł pisze: 07 lut 2022, 08:40 Ale to nie jest problem pary. Tu raczej ogrzewanie by podtrzymywało problem.
Ale ja się odnosiłem do teleskopów i wypowiedzi Henrego.
Ta tuba z przodu zwana jest odrośnikiem, natomiast grzałka jak przedpiśca napisał dot.lustra.
W obiektywach może być problem, zależy od kąta widzenia. Dla teleskopów łatwiej bo kąt jest ograniczony.
Problem jest jednak szerszy i nie taki prosty. Niektóry montują też grzałki z przodu - na obiektyw, ponieważ tenże w wilgotne, jesienne noce zaparowuje (przy dodatnich temp.), schłodzenie całego teleskopu nic w tym wypadku nie da. Odrośnik też może się nie sprawdzić, jedynie grzałka pomoże , ale to kosztem zniekształconego obrazu. Lepiej jednak oglądać nieco zniekształcony obraz, niż w ogóle nie oglądać.
ODPOWIEDZ