
TMax400 / DD-X / D-76
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
- -#
- Posty: 80
- Rejestracja: 13 cze 2021, 09:49
- Lokalizacja: Tschechoslowakei
TMax400 / DD-X / D-76
děkuji pěkně pánové !
s pozdravem, Ct

TMax400 / DD-X / D-76
Niestety, "albo rybki, albo akwarium".českotěšínský pisze: ↑23 sty 2022, 11:03 (...)
Chciałbym uzyskać większy kontrast i mniejsze ziarno.
Wyższy kontrast można uzyskać przez dłuższe wywoływanie, ale to odbywa się kosztem zwiększonego ziarna.
Mniejsze ziarno można uzyskać przez krótsze wywoływanie, ale to wymaga z kolei obfitszego naświetlenia - stąd znana starszej daty fotografom zasada "naświetlaj na cienie, wywołuj na światła".
-
- -#
- Posty: 80
- Rejestracja: 13 cze 2021, 09:49
- Lokalizacja: Tschechoslowakei
TMax400 / DD-X / D-76
A co "naświetlaj na cienie, wywołuj na światła" właściwie znaczy w praktyce?
TMax400 / DD-X / D-76
W praktyce wyglada to tak, ze negatyw naswietlasz mierzac cienie, ktore "wkaldasz" w ta strefe, ktora chcesz uzyskac (np. III) a pozniej znajac rozpietosc kontrastowa motywu (N; N-1-2, N+1+2) dobierasz tak wywolanie aby uzyskac optymalny negatyw a w efekcie aby swiatla nie byly przepalone lub niedoswietlone. Polecam ksiazke Negatyw A. Adamsa
TMax400 / DD-X / D-76
A bylbym zapomnial. Zone system Adamsa nie nadaje sie do filmow maloobrazkowych czy tez MF z roznymi sytuacjami kontrastowymi, co w zasadzie wynika z mojego wczesniejszego tekstu, gdyz negatyw zazwyczaj wywoluje sie na raz i odpada wtedy rozne wolanie na rozne sytuacje kontrastowe. W przypadku pojedynczych szitek lub negatywow z ta sama sytuacja swietlna daje to optymalne rezultaty.
TMax400 / DD-X / D-76
To oznacza, żeby np. film o nominalnej czułości ISO 3200 naświetlać jak film o czułości ISO 1600 i wywoływać go w odpowiednio krótszym czasie.českotěšínský pisze: ↑24 sty 2022, 16:30 A co "naświetlaj na cienie, wywołuj na światła" właściwie znaczy w praktyce?
Jeśli spojrzysz w materiały publikowane przez renomowanych producentów materiałów światłoczułych i odczynników do ich obróbki, to zauważysz, że podawane są czasy wywoływania dla czułości nominalnej, wyższej (obróbka typu "push") i niższej (obróbka typu "pull").
TMax400 / DD-X / D-76
oKuba, da się. Trzeba tylko mierzyć punktowo cienie i umieszczać je nie zawsze w tej samej strefie, tylko w tej, która wyjdzie z góry założonego wywoływania na światła. Trudne do wykonania na 36 klatkowych filmie, ale mając światłomierz punktowy z drabinką jak na zdjęciu, wystarczy ustawić odpowiednio znaczniki i dostosować się do nich.
- Załączniki
-
- 3B117F63-BF31-4314-A9B1-B45F48658561.jpeg (89.12 KiB) Przejrzano 1231 razy
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
TMax400 / DD-X / D-76
J.A., Umieszczanie cieni w tej samej strefie to nie problem, ale problemem jest, gdy sytuacje z kontrastem roznia sie znacznie od siebie. Jak sobie poradzic z sytuacja na tym samym negatywie, gdzie rozpietosc wynosi 3 strefy oraz 7? Proponujesz wolac tak samo? Pewnie nie.
Tez uzywam spota, nawet tego samego modelu, ale on nic nie pomoze, jesli sytuacja z kontrastem sceny jest diametralnie rozna na tym samym negatywie.
Tez uzywam spota, nawet tego samego modelu, ale on nic nie pomoze, jesli sytuacja z kontrastem sceny jest diametralnie rozna na tym samym negatywie.
TMax400 / DD-X / D-76
oKuba, No właśnie nie. Nie chodzi o umieszczenie cieni w tej samej strefie, można je umieścić w innej. Chodzi o to by tak umieścić scenę by wszystko wywołać na światła.
Oczywiście nie będzie to wywoływanie tożsame z indywidualnym, ale w procesie pozytywowym poradzić sobie z klatkami o rozpiętości 3EV będzie znacznie łatwiej.
Oczywiście można wziąć inny aparat, zmienić kasetę etc. ale nie zawsze się da.
Oczywiście nie będzie to wywoływanie tożsame z indywidualnym, ale w procesie pozytywowym poradzić sobie z klatkami o rozpiętości 3EV będzie znacznie łatwiej.
A masz lepsza radę dla filmów 120 i 135?
Oczywiście można wziąć inny aparat, zmienić kasetę etc. ale nie zawsze się da.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
TMax400 / DD-X / D-76
J.A., Tutaj zaczynamy juz teoretyzowac. Oczywiscie do pewnego stopnia mozna zonglowac strefami. Ale tylko do pewnego. Jak poradzic sobie z sytuacja, gdzie w obu wypadkach cienie musza byc w strefie III a mierzona rozpietosc na drabince wynosi raz 3 a raz 7. Jak chcialbys rozciagnac i jak skurczyc rozpietosc tym samym wywolywaczem?
TMax400 / DD-X / D-76
ależ nadaje się, tylko trzeba mieć odpowiednią ilość aparatów lub magazynków. wtedy masz aparat/magazynek "N", N-1", "N+1" etc...
"You smell that? Do you smell that? Phenidone, son. Nothing else in the world smells like that. I love the smell of phenidone in the morning."
Lieutenant Colonel William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Lieutenant Colonel William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
TMax400 / DD-X / D-76
rbit9n, To jest oczywista oczywistosc. Ja pisalem o tym samym negatywie. I na tym samym sie nie nadaje.
TMax400 / DD-X / D-76
Taka ciekawostka. Mam tutaj kolege fotografa, ktory do swojej Mamiyi RZ uzywa 7 magazynkow (6-ciu do sw i jednego na kolor).
Wedlug niego tak wyglada jego statystyka, gdy wyjezdza na letnie wakacje po Europie, niezalznie od celu podrozy:
40% N-3
25% N-2
15% N-1
10% N
7% N+1
3% N+2
On fotografuje cz-b wylacznie na FP4+ Przyznaje, ze nie spodziewalem sie akurat takiego podzialu. Jego powiekszenia sa techniczne super a i ma tez oko jako fotograf. Wszedzie taszczy te magazynki plus kilka obiektywow. Fascynat
Wedlug niego tak wyglada jego statystyka, gdy wyjezdza na letnie wakacje po Europie, niezalznie od celu podrozy:
40% N-3
25% N-2
15% N-1
10% N
7% N+1
3% N+2
On fotografuje cz-b wylacznie na FP4+ Przyznaje, ze nie spodziewalem sie akurat takiego podzialu. Jego powiekszenia sa techniczne super a i ma tez oko jako fotograf. Wszedzie taszczy te magazynki plus kilka obiektywow. Fascynat