Pomoc przy wywoływaniu filmow

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

jannn44
-#
Posty: 2
Rejestracja: 24 gru 2021, 12:24

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: jannn44 »

Witam!

Jako, ze mamy swieta to wszystkim zycze wszystkiego najlepszego! Od 1,5 roku robilem zdjecia zenitem i udalo mi sie uzbierac dwa filmy Ilford HP5 plus 400 oraz dwa Ilford PAN 400. Teraz przyszedl czas by zobaczyc co tam narobilem :mrgreen: Zamowilem koreks Petersona, termometr, Ilford Fixer, Ilford Microphen. Na osiedlu zakupilem ocet, menzurki, lejek. Butelki na zlanie chemi beda po napojach, bo bede trzymal je w kartonie wiec beda mialy ciemno. Teraz mam kilka pytan zwiazanych z wywolaniem tych filmow:

-nie potrafie badz nie da sie rozdzielic szpuli na dwie czesc, chodzi mi o rolke na ktora nawijamy film. Jak to jest? nie chce nic urwac.
-ilford Microphen mam na 1 L moj korex od dolu ma napis << use 290ml 10 oz solution>> czyli leje 300ml by bylo latwiej mi dobrac proporcje i moje pytanie czy moge uzyc czterokrotnie tych samych 300 ml do wywolania 4 filmow?
-- mam gotowy roztwor rozcienczac jescze bardziej ? dla filmu HP5 PLUS jest 6.30 minut gdy jest 1+0 co mi da jak go rozrobje 1+3 i bede wywolywal przez 23 minuty? jak to wplynie na jakos zdjecia?
-czys stosowac ocet jako przerywacz? jedni sa za drudzu przeciw.
-czy temperatura wody ktora przerywamy musi wynosic 20 stopni?
-Ilford Fixer rozcienczam z woda 1+4 dla filmu. Cyli jak chce otrzymac pol litra gotowego roztworu to leje 100 ml chemi i 400 wody. jaki czas utrwalania? na opakowaniu jest 2-5 minut dosc duza rozbierznosc jaki czas polecacie?
- ile potrzeba plynu do naczyn na ostatnie pukanie?


za wszystkie odpowiedzi i pomoc z gory dziekuje!
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: Imperitus »

Ad. 1: do filmu małoobrazkowego nie musisz rozczepiać szpuli, to wyjściowa szerokość na ten film. Przekręć w prawo- nie połamiesz ;-)
Ad. 2 i 3: lepiej używaj rozcieńczenia 1+3 i za każdym razem wylewaj te 300 ml wywojki po użyciu, powtarzalność jest większa
Ad. 4: octu możesz dodać, na te 300ml wystarczy łyżeczka
Ad. 5: może mieć 20 stopni ale świat się nie zawali jak nie będzie miała
Ad. 6: wystarczą 3 minuty na początek, jak film jakimś cudem nie będzie dostatecznie utrwalony to możesz go potem jeszcze chwilę doutrwalić przy świetle
Ad. 7: płyn do naczyń to słaba opcja ale 1-2 krople powinny wystarczyć jeśli masz w miarę miękką wodę
Powodzenia ;-)
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
jannn44
-#
Posty: 2
Rejestracja: 24 gru 2021, 12:24

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: jannn44 »

Dziekuja za odpowiedz!

Jestem juz po wywolywaniu exsperymentalnym pierwszego filmu 8-) Jestem dumny i zadowolony :mrgreen: :-P coz nie bylo to takie straszne jak sie wydaje nawet bezproblemowo nawinalem film na szpule pod kocami =) z efektu jestem zadowolony choc nie do konca.
- na filmie zostaly smugi, ale to moj blad slabo wyplukalem go po chemii. I teraz moje pytanie czy ostatnie plukanie musi byc tez woda w okolicach 20 stopnii? jakie sa granice max i minimum wody bym nie popsuł filmu?
- na chemi sa ostrzezenia o raku i roznych chorobach czy opary z chemii sa tak bardzo niebezpiecznie?
-gdzie oddawac skladowac zuzyta chemie? czy lejecie do sciekow?
- jak to doutrwalic przy swiele? nie rozumiem :shock:
- co daje ,,zmiekczenie,, filmu na samym koncowym etapie?


Dziaiaj kolejny film mam nadzieje, ze uda mi sie gladko zalozyc znow film na rolke. uzyje rowniez octu, bo za pierwszym razem nie bylem przekonany, ale faktycznie proces zostanie przerwany i nie zabrudze tqak utrwalacza. sprubuje rowniez rozcienczyc 1+3 wywolywacz i wydluzyc czas oczywiscie. trzymajcie kciuki! bede! Milegpo dnia zycze czytajacy i odwied\zajacym post :lol:
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: J.A. »

Na wszystkim są ostrzeżenia o toksyczności i rakotwórczość. Są bo przepisy tego wymagają.
Pić tego nie polecam, ale zagrożenie z oparów jest znikome. Mówimy o typowej chemii.
Jak ktoś ma większy przerób, to oddaje do firmy zajmującej się utylizycją odpadów niebezpiecznych, odpłatnie.
Przy amatorskim przerobie litr utrwalacza w kanalizacji nie robi różnicy z tym co płynie. To i tak trafia do oczyszczalni.
Doutrwalić? Po prostu nawinąć suchy film na szpulę i włożyć ponownie do utrwalacza i nie zamykać koreksu.
Nie „zmiękczanie filmu” tylko kąpiel zmiękczająca. Daje ona likwidację, lub bardzo mocne ograniczenie plam i zacieków na suchym filmie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
dak
-#
Posty: 115
Rejestracja: 11 lip 2018, 06:21

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: dak »

Moje rady
1. Zamiast koców zainwestuj w worek ciemniowy. Będziesz mógł wygodnie i bezpiecznie nawijać filmy na szpulę bez kombinowania i ryzyka.
2. Chemię rozrabiaj w wodzie demineralizowanej. Jest miękka i pozbawiona minerałów, więc nie ma się z czego zrobić osad paprzący film. Ostatnie płukanie też w takiej rób i dodaj odrobinę antystatycznego płynu (np. mirasolu), żeby się kurz nie przyczepiał.
3. Do suszenia filmu elegancko nadaje się kabina prysznicowa, wcześniej dobrze jest puścić na chwilę zimną wodę, żeby "oczyścić" powietrze z pyłków.
4. Nie pij, nie wąchaj chemii i nie nacieraj się nią, a będzie ok. Jeśli masz alergie, to noś rękawiczki lateksowe. Generalnie niebezpieczna jest chemia kolorowa, bo wymaga wyższej temperatury obróbki i w słabo wentylowanych ciemniach jej opary rzeczywiście mogą szkodzić.
5. Temperatura wywoływacza powinna wynosić 20°C +/- 1°C. (na początek, bo w miarę nabierania doświadczenia dowiesz się, że można też wywoływać w wyższej bądź niższej temperaturze). Ważne, żeby temperatura kąpieli utrwalającej oraz płukania nie odbiegały zbytnio od temperatury wywoływania, tak +/- 3°C.
6. Utylizacja chemii. Niejeden napisze ci, żebyś po lał chemię w kibel i nie przejmował się, bo to małe ilości, bo domestos gorszy i takie tam bzdury. Nie słuchaj tego, chemia fotograficzna szkodzi środowisku, a najgorszy syf to przepracowany utrwalacz. Ja zlewam zużytą chemię i raz na czas oddaję do lokalnego PSZOKu (Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych). Od osób prywatnych biorą za darmo (przynajmniej w Krakowie) i utylizują we właściwy sposób.
Powodzenia!
dak
-#
Posty: 115
Rejestracja: 11 lip 2018, 06:21

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: dak »

J.A. pisze: 27 gru 2021, 10:42 Przy amatorskim przerobie litr utrwalacza w kanalizacji nie robi różnicy z tym co płynie.
O takim, nieodpowiedzialnym podejściu, piszę właśnie w punkcie 6.
PPaweł
-#
Posty: 1355
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: PPaweł »

Zasadniczo masz rację. Tylko że wszystko pięknie, ładnie, ja mam w swoim miasteczku PSZOK pięć minut rowerem, ale w takim Breslau to są dwa na pół miliona ludzi i to oba na jakichś zad*piach. Ja wiem, środowisko rzecz cenna, ale niestety wszystko ma jakąś kalkulację ekonomiczną i jechać godzinę na jakieś Psie Pole, żeby nie wylać raz na dwa tygodnie pół szklanki D-76 do kanalizacji to zakrawa na sport ekstremalny.
dak
-#
Posty: 115
Rejestracja: 11 lip 2018, 06:21

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: dak »

No sorry, jeśli ktoś nie ma ochoty na zbieranie kup z trawnika, to niech zrezygnuje z psa, a jeśli dla kogoś utylizacja chemii fotograficznej, której używa, to za duży wysiłek, to niech się przesiądzie na cyfrę. Fotografia, która uprawiamy, to nie tylko naświetlanie filmu, wywoływanie go i robienie powiększeń, ale również sprzątanie po sobie - trzeba to brać, że tak powiem, z dobrodziejstwem inwentarza. Trudno mi zrozumieć tych, którzy mają siłę włóczyć się całe dnie z dwukilowym, systemowym średniakiem, wiszącym jak kamień u szyi, tych którzy mają siłę wstawać o 3 w nocy, żeby jechać na lokalizację oddaloną o 100 km i złapać dobre światło, tych którzy mają siłę inwestować czas i środki w kompletowanie i naprawę antycznego sprzętu, często ściąganego z drugiej strony globu, ale nie mają siły żeby raz w miesiącu zawieźć pięciolitrową bańkę zużytej chemii do PSZOKu...
Ostatnio zmieniony 27 gru 2021, 14:33 przez dak, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: mrek »

dak pisze: 27 gru 2021, 10:57 Ważne, żeby temperatura kąpieli utrwalającej oraz płukania nie odbiegały zbytnio od temperatury wywoływania, tak +/- 3°C.
Chodzi o to aby nie wystąpił szok termiczny emulsji fotograficznej gdy po 20 stopniowym wywoływaczy wlejesz np utrwalacz stojący w piwnicy gdzie jest stopni kilkanaście.
Ja nie podgrzewam utrwalacza ale przerywacz robię o temp pośredniej pomiędzy wywoływaczem, a utrwalaczem. Oczywiście staram się aby nie były to skoki 6 stopniowe.
Tak samo przy płukaniu pod bieżącą wodą warto pilnować jej temperatury aby gwałtownie się nie zmieniała. U mnie teraz z kranu leci 12 stopniowa woda, więc warto pilnować aby nie dodać nagle zbyt dużo cieplej wody.
Gwałtowny skok temperatury dla rozmiękczonej emulsji może skończyć się jej pomarszczeniem.
dak pisze: 27 gru 2021, 10:57 Do suszenia filmu elegancko nadaje się kabina prysznicowa, wcześniej dobrze jest puścić na chwilę zimną wodę, żeby "oczyścić" powietrze z pyłków.
gorąca woda lepsza bo para wodna zabierze więcej kurzu
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: J.A. »

dak, ale wiesz, że WSZYSTKIE ścieki z miasta trafiają do oczyszczalni i że wylewając litr utrwalacza nie wylewasz go do rzeki?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
dak
-#
Posty: 115
Rejestracja: 11 lip 2018, 06:21

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: dak »

J.A. pisze: 27 gru 2021, 15:28 dak, ale wiesz, że WSZYSTKIE ścieki z miasta trafiają do oczyszczalni i że wylewając litr utrwalacza nie wylewasz go do rzeki?
A ty wiesz zapewne, że chemia fotograficzna klasyfikowana jest jako odpad niebezpieczny dla środowiska i, jako taki, nie powinna trafiać do ścieków bytowo-gospodarczych. Zużyty olej silnikowy też wylewasz do muszli klozetowej? Przecież jest go mało, z jednego auta i tylko od czasu do czasu, a poza tym poleci do oczyszczalni ścieków...
aka
-#
Posty: 5589
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: aka »

dak pisze: 27 gru 2021, 16:22 odpad niebezpieczny dla środowiska
Czy detergenty sypane/wlewane do pralki są niebezpieczne dla środowiska czy może nie?
oKuba
-#
Posty: 3186
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: oKuba »

J.A. pisze: 27 gru 2021, 11:41 że WSZYSTKIE ścieki z miasta trafiają do oczyszczalni
I wlasnie podobno w tym problem, zwlaszcza z utrwalaczem, gdyz zwiazki srebra zabijaja bakterie, ktore uzywane sa w procesie czyszczenia sciekow. Ja rowniez chemie zbieram i oddaje do utylizacji. U mnie dla osob prywatnych bezplatnie.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2021, 19:09 przez oKuba, łącznie zmieniany 1 raz.
oKuba
-#
Posty: 3186
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: oKuba »

mrek pisze: 27 gru 2021, 12:16 Gwałtowny skok temperatury dla rozmiękczonej emulsji może skończyć się jej pomarszczeniem.
Udalo Ci sie kiedys pomarszczyc tak emulsje we wspolczesnym filmie? Mnie sie nie udalo jak do tej pory a roznych temperatur probowalem, nawet wody z lodem. To bardzo stare zalecenie, nieaktualne juz moim zdaniem w stosunku do nowoczesnych emulsji filmowych
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Pomoc przy wywoływaniu filmow

Post autor: J.A. »

dak pisze: 27 gru 2021, 16:22
J.A. pisze: 27 gru 2021, 15:28 dak, ale wiesz, że WSZYSTKIE ścieki z miasta trafiają do oczyszczalni i że wylewając litr utrwalacza nie wylewasz go do rzeki?
A ty wiesz zapewne, że chemia fotograficzna klasyfikowana jest jako odpad niebezpieczny dla środowiska i, jako taki, nie powinna trafiać do ścieków bytowo-gospodarczych. Zużyty olej silnikowy też wylewasz do muszli klozetowej? Przecież jest go mało, z jednego auta i tylko od czasu do czasu, a poza tym poleci do oczyszczalni ścieków...
nie wymieniam oleju w samochodzie robi to aso. To raz.
Widać nic ci nie wiadomo o awarii oczyszczalni czajka w stolicy. To cię objaśnię. Przy okazji tej awarii otwartym tekstem powiedziano, że ona oczyszczała nie tylko ścieki bytowe, ale także przemysłowe*. A skoro radzi sobie z przemysłowymi, to z kilkoma litrami utrwalacza też sobie poradzi.

* Tak w Warszawie jest ciągle sporo przemysłu.

Więcej wiedzy mniej biuletynów partyjnych.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ