Robić zapasy filmów i papierów czy nie???

[kal800]

Ja juz to mam za soba wraz z powrotem

Ja również - ładnych parę lat na DSLR Nikona. Po stwierdzeniu, że nie udało mi się tym sprzętem zrobić ani jednego dobrego zdjęcia, cyfrowe wynalazki trafiły tam gdzie ich miejsce - na portalu aukcyjnym.

[phariseo]

I tak wcześniej lub później przejdziecie na cyfrę

a myślisz że to jedna próba była? :D
maksymalnie wytrzymałem pół roku.
u mnie już miejsce w lodówce i zamrażarce zaklepane, jak zacznie być kiepsko to robię życiowe zapasy.

[oKuba]

że nie udało mi się tym sprzętem zrobić ani jednego dobrego zdjęcia

Zeby to bylo takie proste i sam fakt focenia analogowo prowadzil automatycznie do dobrych zdjec

[kal800]

To chyba kwestia indywidualna - u mnie krecią robotę robiły karty pamięci o pojemności setek kadrów, dzięki którym można było uprawiać technikę trałowania - co też się zresztą da uskuteczniać w pewnym stopniu na małym obrazku. Drugi aspekt to podgląd na mini ekranie, do tego podświetlonym - na tym każdy gniot wygląda jak kadr życia ;)

Zastanawiam się z kolei ile czasu jeszcze przetrwają slajdy w bieżącej produkcji. O B&W się nie martwię, bo ta technologia jest niezastępowalna póki co, w odróżnieniu od negatywów kolorowych C41 - nie kumam szczerze mówiąc jakim cudem to wciąż jest w bieżącej produkcji - chyba że sprzedaż ciągną konsumenci, którzy przywykli do pstrykania na negatywie i robienia odbitek w autolabie z wakacji. Slajd z kolei do absolutna potęga, ale problem jest wciąż z końcowym etapem procesu. Mam w klaserze całe mnóstwo materiału na Velvii i Provii, no i niestety od ładnych paru lat czekają na lepsze czasy - albo wpadnie mi w ręce rzutnik średnioformatowy - idealnie koszmarnie drogi PCP80, albo z martwych powstanie Ilfochrome lub coś podobnego. Kiedyś slajd przechodził przez bęben do druku. A dzisiaj trudno zrobić jakiś finalny użytek z tego.

[aka]

Zastanawiam się z kolei ile czasu

upłynie byśmy dowiedzieli się jak tam projekt budowy procesora? Sporo czasu upłynęło, a tu nic nie słychać!

[kal800]

Wersja rozwojowa z wstawionym wspornikiem niestety również z wadą - przegrody z pleksi uginają się pod naporem płynu. Na ten moment przeprosiłem się z kuwetami i albo tak zostanie, albo się skuszę na oryginał NOVA, ewentualnie można pomyśleć o pionowym wariancie, ale mam wątpliwości czy też problemu nie będzie - napór na boczne ściany zbiornika też będzie występował. Czasami coś co wygląda na banalnie proste okazuje się jednak wyzwaniem

[morotegari]

Cenami materiałów osobiście nie przejmowałbym się.
Na szczęście Białoruś i mateczka Rasija już podążają i będziemy kupować jedynie słuszne materiały w rublach transferowych A nie jakieś tam zgniłe wynalazki z Gejropy czy od skośnookich

[aka]

oryginał NOVA

No to ciekawe jak w tym pierwowzorze problem rozwiązano?

[oKuba]

aka, pewnie inny, bardziej stabillny, material

[aka]

będziemy kupować jedynie słuszne materiały w rublach transferowych

Rosjanie coś tam produkują, i Ukraina też.

[aka]

aka, pewnie inny, bardziej stabillny, material

Możliwe, że ścianki nie są płaskie, że mają nadlewy w postaci "żeber" co nie jest trudne do zrobienia w plexi np. przez wytłaczanie.

[morotegari]

będziemy kupować jedynie słuszne materiały w rublach transferowych

Rosjanie coś tam produkują, i Ukraina też.

Serio? Ktoś coś wie, co to za materiały?

[technik219]

W związku ze złą sytuacją rynkową i polityczną

Obawiam się, że jeśli obie "sytuacje", o których wspominasz, będą dalej posuwać się w dotychczasowym kierunku to nastąpią czasy, w których fotografowanie nie będzie naszym priorytetowym działaniem. Fotografowanie może zejść na dalszy, o wiele dalszy plan niż się nam wydaje

[aka]

będziemy kupować jedynie słuszne materiały w rublach transferowych

Rosjanie coś tam produkują, i Ukraina też.

Serio? Ktoś coś wie, co to za materiały?

Na przykład (nie jedyny): https://emulsive.org/articles/5-frames- ... ey-v-popov

Jeszcze jest Silberra i coś tam jeszcze...

[LD]

będziemy kupować jedynie słuszne materiały w rublach transferowych

Rosjanie coś tam produkują, i Ukraina też.

Na Ukrainie kupiłem próbkę 4x5 Foto 65. Materiał nowy pocięty chyba z kliszy grubości jak 120. Pozostały mi jako materiał testowy.
Przez myśl mi nie przeszło że można coś takiego sprzedawać.