Żarówka do powiększalnika

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Żarówka do powiększalnika

Post autor: jac123 »

technik219 pisze: 14 wrz 2021, 20:41
J.A. pisze: 14 wrz 2021, 19:03 W sumie to chyba była główna przyczyna tak słabego zainteresowania szerokiej rzeszy konsumentów świetlówkami.
A ledy natomiast chwyciyły bez bólu i ludzie bardzo chętnie wymieniają oświetlenie w domach z żarówek na ledy.
W rzeczy samej. Pracuję w pomieszczeniu bez światła dziennego. Gdyby nie oświetlenie ledowe (żarówki ledowe i świetlówki rurowe też ledowe, to chyba bym oszalał w depresji. Nie da się wytrzymać 8-9 godzin w świetle lamp rtęciowych przez 5 dni w tygodniu i 4 lata... (na "państwowym" za brak światła dziennego zgarnąłbym w roku dodatkową pensję. Ale mamy kapitalizm...)
Kiedy wymieniłem w domu żarówki na ledy to rachunek za prąd był o 150 złotych niższy ;-)
Główną wadą tzw. świetlówek był tzw migotanie, niewidoczne gołym okiem, ale powodujące wady wzroku. Dodatkowo dawały one zimne światło. Dlatego najczęściej świetlówki były montowane po min. 2 szt. (lub 4), tak aby się uzupełniały tzn. jak jedna nie świeci to druga świeci.
Proszę nie mylić świetlówek z lampami rtęciowymi, które były montowane na ulicach, placach itp., a w których to proces świecenia przebiega w nieco inny sposób niż w popularnych (niegdyś) świetlówkach.
szable
-#
Posty: 532
Rejestracja: 29 maja 2009, 21:47
Lokalizacja: Świnoujście
Kontakt:

Żarówka do powiększalnika

Post autor: szable »

RMC pisze: 14 wrz 2021, 23:05
Zawsze jest pod górkę widzę :)
To oczywiste kolego :)

Od lat używam LEDów w powiększalnikach, tych zimnych co koledzy wyżej piszą. Swoje 0,03PLN w temacie też tam gdzieś wyżej wrzuciłem. Na pocieszenie - mam zegar Philipsa, identyczny jak z naszym K19 (pewnie Phlips od nas zgapił) i wszystko bangla znakomicie - największą zaletą jest to że nic się nie grzeje i ogólna dostępność żarówek wszelkich mocy.
Vox
-#
Posty: 150
Rejestracja: 05 kwie 2019, 10:32

Żarówka do powiększalnika

Post autor: Vox »

Tu warto nadmienić o pewnej właściwości różnych źródeł światła, że strumień światła
jest zmienny w zależności od temperatury. Od tego nie są wolne Ledy. Żarówka LED
w momencie eksploatacyjnego nagrzewania się zmniejsza swoją jasność.
Efekt ten na szczęście nie jest duży. Ja zrobiłem próbę z żarówką LED
i wyszło mi że po 5 minutach świecenia spadek strumienia wyniósł 6%.
Niemniej jednak, przy dokładnej pracy na papierach o wysokich gradacjach
warto to wziąć pod uwagę bo zmiana jest widoczna na powiększeniach.
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1882
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Żarówka do powiększalnika

Post autor: powalos »

Wydaje mi się, że w zegarach takich jak K19, żarówka jest załączana przez przekaźnik. Tak więc jeżeli "terkocze" jak pisał technik219 to winny jest układ sterowania tymże. Wielkość obciążenia nie ma znaczenia. Inaczej będzie gdy do sterowania używany jest tyrystor. Wówczas taka sytuacja może mieć miejsce.
Fan Pentax'a.
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Żarówka do powiększalnika

Post autor: jac123 »

powalos pisze: 15 wrz 2021, 09:22 Wydaje mi się, że w zegarach takich jak K19, żarówka jest załączana przez przekaźnik. Tak więc jeżeli "terkocze" jak pisał technik219 to winny jest układ sterowania tymże.
Ja stawiam , że sam przekaźnik.
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Żarówka do powiększalnika

Post autor: jac123 »

Vox pisze: 15 wrz 2021, 09:21 Tu warto nadmienić o pewnej właściwości różnych źródeł światła, że strumień światła
jest zmienny w zależności od temperatury. Od tego nie są wolne Ledy. Żarówka LED
w momencie eksploatacyjnego nagrzewania się zmniejsza swoją jasność.
Efekt ten na szczęście nie jest duży. Ja zrobiłem próbę z żarówką LED
i wyszło mi że po 5 minutach świecenia spadek strumienia wyniósł 6%.
Niemniej jednak, przy dokładnej pracy na papierach o wysokich gradacjach
warto to wziąć pod uwagę bo zmiana jest widoczna na powiększeniach.
Hm, a jak zmierzyłeś te 6%?
Tak niewielka zmiana to mogą być wahania napięcia w sieci. Chyba ze masz jakiś układ stabilizujący napięcie.
Vox
-#
Posty: 150
Rejestracja: 05 kwie 2019, 10:32

Żarówka do powiększalnika

Post autor: Vox »

Zjawisko spadku strumienia światła przy podniesieniu się temperatury złącza LED jest
ogólnie znane i publikowane. Zresztą różne kolory diod LED mają ten współczynnik inny.
Ja podałem ile w moim przypadku wyszło. To bardzo dobrze daje się zaobserwować
na LEDowych modułach COB umieszczonych na radiatorach jaki wpływ na strumień
ma temperatura radiatora. A mierzyłem za pomocą elementu SBC i cyfrowego
miernika. Pomiar przeprowadzałem kilkukrotnie.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Żarówka do powiększalnika

Post autor: J.A. »

Vox, jest jedno małe ale.
Ale ekspozycja pod powiększalnikiem w praktyce, zamyka się w 10+ sekundach, czasami przy powiększeniach powyżej 30x40 idzie do minuty. O 6 nigdy nie zahaczyłem.
Takiego czasu naświetlania należy unikać jak ognia. Mikroorganizmy całego układu przy takim czasie muszą spowodować widoczną nieostrość obrazu i niedoświetlenie o 6% uznałbym za nieistniejący problem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Vox
-#
Posty: 150
Rejestracja: 05 kwie 2019, 10:32

Żarówka do powiększalnika

Post autor: Vox »

J.A. pisze: 15 wrz 2021, 13:11 Vox, jest jedno małe ale.
Ale ekspozycja pod powiększalnikiem w praktyce, zamyka się w 10+ sekundach, czasami przy powiększeniach powyżej 30x40 idzie do minuty. O 6 nigdy nie zahaczyłem.
Takiego czasu naświetlania należy unikać jak ognia. Mikroorganizmy całego układu przy takim czasie muszą spowodować widoczną nieostrość obrazu i niedoświetlenie o 6% uznałbym za nieistniejący problem.
Dlatego też nie uważam tego za duży problem jedynie "nadmieniam" że istnieje i czasami może dać
o sobie znać. N. p. długo ustawiamy powiększalnik: ustawiamy negatyw w ramce, wysokość głowicy,
ostrość, kadr a może okazać się że jest jakiś pyłek który uparcie nie chce zejść a światło świeci.
Jak już ustawimy wszystko robimy próbkę i okazuje się że jest dobra. Proces mokry trwa kilka minut-
żarówka wystygnie. Robimy duże końcowe powiększenie o tym samym czasie i okazuje się
że jest ciemniejsze jak próbka. I to mam na myśli. Zresztą ten problem istnieje również
przy świetlówkach w dyfuzyjnych głowicach Aristo. Dlatego producent stosuje podgrzewanie głowicy przez grzejnik sterowany termostatem który utrzymuje w miarę stałą temperaturę około 40-45 stopni C.
A już nie wspominam o halogenach gdzie problem jest chyba największy.
piday
-#
Posty: 117
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Żarówka do powiększalnika

Post autor: piday »

J.A. pisze: 14 wrz 2021, 19:03 Brak ciągłości widma jest większym problemem w odzwierciedleniu barw, niż np. niska zawartość niebieskiego w halogenie.
W sumie to chyba była główna przyczyna tak słabego zainteresowania szerokiej rzeszy konsumentów świetlówkami.
A ledy natomiast chwyciyły bez bólu i ludzie bardzo chętnie wymieniają oświetlenie w domach z żarówek na ledy.
Dodajmy że mają podobne luminofory jak ledy i podobne albo i gorze dziury.
technik219 pisze: 14 wrz 2021, 18:19 tym współczynnikiem CRI jest coś pokręcone. Piszą, że ten parametr wskazuje na dokładność odzwierciedlenia barw (cokolwiek to znaczy). Jesli Ra=100 to następuje idealna zgodność "odzwierciedlenia barw". I zaraz podają, że zwykłe żarówki, żarówki halogenowe mają Ra=100. Jakim cudem, pytam nieśmiało? Zwykła żarówka (w domyśle domowa) daje światło o temperaturze barwowej ok. 2750K czyli żółtopomarańczowe. Natomiast świetlówki kompaktowe już Ra=80-90. A wystarczy zrobić zdjęcie pierwszą lepszą cyfrówką z balansem ustawionym na 5500K by naocznie stwierdzić, że dają światło jak w miejskim prosektorium. Nawet balans ustawiony na "auto" nie bardzo radzi sobie z ich światłem
Nie pokręcone. Jak coś ma wysokie CRI to oddaje barwy podobnie jak światło _o deklarowanej temperaturze barwowej_, przecież światło naturalne też ma różną w różnych porach dnia i miejscach. A skala jest trochę nieintuicyjna: 80 to tragicznie źle, 90 nadal źle, 95 akceptowalne, 98+ dobre. Producenci podają na odczepnego 80+ bo i tak nikt na to nie patrzy.
jac123 pisze: 15 wrz 2021, 08:18Główną wadą tzw. świetlówek był tzw migotanie, niewidoczne gołym okiem, ale powodujące wady wzroku.
Dla kogo niewidoczne, dla tego niewidoczne... Ale na to że powoduje wady wzroku nie widziałem wiarygodnych badań. Natomiast powoduje zmęczenie oczu, ale tylko u około 10% populacji, więc trudno się dogadać ze światem. NB. tanie żarówki led w sklepie migają bardziej niż tanie świetlówki kompaktowe i trzeba się trochę namęczyć żeby znaleźć niemigające.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Żarówka do powiększalnika

Post autor: aka »

piday pisze: 18 wrz 2021, 20:40 tanie żarówki led w sklepie migają bardziej niż tanie świetlówki kompaktowe i trzeba się trochę namęczyć żeby znaleźć niemigające.
Po czym poznać te niemigające? No chyba nie po cenie?
piday
-#
Posty: 117
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Żarówka do powiększalnika

Post autor: piday »

Albo mają podaną częstotliwość przetwornicy albo fotodioda i oscyloskop/karta dźwiękowa i szukasz takich ponad 10 kHz albo w ogóle bez wahań. Po cenie w sklepie tego niestety nie widać, bo to nie jedyny element na którym można oszczędzać.
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Żarówka do powiększalnika

Post autor: jac123 »

piday pisze: 18 wrz 2021, 20:40 Dla kogo niewidoczne, dla tego niewidoczne... Ale na to że powoduje wady wzroku nie widziałem wiarygodnych badań. Natomiast powoduje zmęczenie oczu, ale tylko u około 10% populacji, więc trudno się dogadać ze światem. NB. tanie żarówki led w sklepie migają bardziej niż tanie świetlówki kompaktowe i trzeba się trochę namęczyć żeby znaleźć niemigające.
Wady wzroku - może zbyt ogólnie, albo nieprecyzyjnie się wyraziłem.
Zmęczenie wzroku to bezpośredni skutek, taki jak również zaburzenie funkcji postrzegania obiektów będących w ruchu (co może prowadzić do wypadków).
Ale z biegiem lat światło migające (w tym monitorów) przyspiesza procesy związane ze starzeniem się wzroku (szczególnie u osób starszych), a konkretnie proces związany z zesztywnieniem i zmętnieniem soczewki oraz słabnącą zdolnością akomodacji oka.
Badania pewnie jakieś były, bo potem odpowiednie normy i przepisy doprecyzowały jak używać świetlówek.
Zresztą oddziaływanie na wzrok to tylko część negatywnych skutków.
ODPOWIEDZ