Sumowanie błysku
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Sumowanie błysku
Dobry : ). Mam pytanie do błyskających: jak sumuje się błysk lamp studyjnych? Znaczy mam 2 lampy 1000ws, ale to nie znaczy, że mam 2000ws. To ile mam : )))? Załóżmy, że stoją "łeb w łeb".
ff, mf, lf
Sumowanie błysku
Masz. Jeżeli stoją łeb w łeb to masz.
Tak przynajmniej twierdzi fleszmiarka.
Tak przynajmniej twierdzi fleszmiarka.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Sumowanie błysku
No właśnie, a jak jest kiedy stoją po obu stronach, powiedzmy twarzy? Dzięki J.A. : ).
ff, mf, lf
Sumowanie błysku
To błysk się znosi i twarz jest w ciemności
Nie no, tam, gdzie świecą obie, to energia się dodaje. Może nie w prosty sposób, bo jak jedna jest dalej, a druga bliżej, no to wiadomo, kwadrat odległości, taka tam prosta fizyka. A tam, gdzie się obszar świecenia nie pokrywa, no to nic się nie dodaje, bo nie ma co.
Nie no, tam, gdzie świecą obie, to energia się dodaje. Może nie w prosty sposób, bo jak jedna jest dalej, a druga bliżej, no to wiadomo, kwadrat odległości, taka tam prosta fizyka. A tam, gdzie się obszar świecenia nie pokrywa, no to nic się nie dodaje, bo nie ma co.
Sumowanie błysku
Jak pisze wyżej PPaweł, dodaje się, albo nie.
Niestety prosta fizyka z dwiema lampami ustawionymi w różnych miejscach staje się skomplikowana.
Bo jeżeli pomiar dla jednej (obliczenia) pokazują, że przesłony ma być 5,6, a dla drugie 8 (i pół), to ile ma być dla miejsca „wspólnego” dla obu lamp?
Dlatego radzę zaopatrzyć się w nawet najprostszą fleszmiarkę.
Niestety prosta fizyka z dwiema lampami ustawionymi w różnych miejscach staje się skomplikowana.
Bo jeżeli pomiar dla jednej (obliczenia) pokazują, że przesłony ma być 5,6, a dla drugie 8 (i pół), to ile ma być dla miejsca „wspólnego” dla obu lamp?
Dlatego radzę zaopatrzyć się w nawet najprostszą fleszmiarkę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Sumowanie błysku
Racjonalna sugestia, bo koszt zmarnowanego na eksperymenty materiału może przewyższyć wydatek na zakup odpowiedniego światłomierza (pomijam ewentualną stratę niepowtarzalnych kadrów, czy irytację tym wywołaną).
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Sumowanie błysku
Dzięki Panowie za odzew, zasugerowałem się stwierdzeniem kumpla fotografa, że podobno jest jakiś wzór, stąd pytanie. Mało błyskam, więc i wątpliwości czasem dziwne. Ale że może się to zmienić, zwłaszcza pod kątem ambrotypii, pytam zamiast błądzić : ). Dzięki. A flaszmiarkę mam, jakaś starą Minoltę IV. Najbardziej podobało mi się to ze znoszeniem : ).
ff, mf, lf
Sumowanie błysku
Owszem, jest równanie pozwalające ustalić parametry ekspozycji przy wyzwalaniu zestawu lamp, ale praktyczne wykorzystanie tego wzoru jest na tyle ograniczone, że nie warto sobie tym zaprzątać pamięci.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Sumowanie błysku
Tu nie ma nic do śmiacia. Jeśli źródła światła ustawić w takiej odległości od oświetlanego obiektu by docierające do niego światło z obu lamp było przesunięte w fazie o pół długości fali świetlnej, to fale te wzajemnie się wygaszą i oświetlany obiekt pozostanie w ciemności.
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni!
Lux mea lex
Sumowanie błysku
No tak, każdy fotograf robiący w studio zdjęcia, korzystający ze światła błyskowego dwóch lamp od czasu do czasu dostaje na zdjęciu ciemność...technik219 pisze: ↑05 maja 2021, 17:53 Jeśli źródła światła ustawić w takiej odległości od oświetlanego obiektu by docierające do niego światło z obu lamp było przesunięte w fazie o pół długości fali świetlnej,
Sumowanie błysku
technik219, fajna teoria, ale chyba jednak nie.
Fale elektromagnetyczne nie to to samo co fala mechaniczna (dźwięk).
Nawet jeżeli źródło światła dałoby się ustawić z dokładnością do 250 nm, to fale się nałożą. Po prostu.
Fale elektromagnetyczne nie to to samo co fala mechaniczna (dźwięk).
Nawet jeżeli źródło światła dałoby się ustawić z dokładnością do 250 nm, to fale się nałożą. Po prostu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Sumowanie błysku
O zjawisku interferencji światła słyszał Kolega (sorry - liczba mnoga - słyszeli Koledzy?) ?
Lux mea lex
Sumowanie błysku
technik219, tyle, że by to zjawisko zaszło światło (fala) musi być o jednej długości.
W świetle którego używamy jest cały zakres fal.
Gdyby przyjąć że da się tak ustawić źródła światła by jedno względem drugiego było przesunięte o połowę długości fali, to wygasi się tylko ta jedna konkretna długość. Czyli np. 500 nm, bo już cała reszta widma widzialnego będzie mniej lub bardziej widoczna.
PPaweł, nie wiedziałem, że się to tak nazywa.
Pokazywałem już to zdjęcie. To jest interferencja, ale światło jest monochromatyczne, tylko jedna długość fali. Gdy się oświetli ten obiekt światłem białym, nic takiego nie da się zaobserwować.
W świetle którego używamy jest cały zakres fal.
Gdyby przyjąć że da się tak ustawić źródła światła by jedno względem drugiego było przesunięte o połowę długości fali, to wygasi się tylko ta jedna konkretna długość. Czyli np. 500 nm, bo już cała reszta widma widzialnego będzie mniej lub bardziej widoczna.
PPaweł, nie wiedziałem, że się to tak nazywa.
Pokazywałem już to zdjęcie. To jest interferencja, ale światło jest monochromatyczne, tylko jedna długość fali. Gdy się oświetli ten obiekt światłem białym, nic takiego nie da się zaobserwować.
- Załączniki
-
- 742AE4BA-DBF4-4D32-BA00-AD8AB9A9735E.jpeg (71.23 KiB) Przejrzano 2772 razy
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"