Mętny D-76

Ciemnia fotograficzna - Podzielcie się receptami wywoływaczy i efektami ich użycia z różnymi negatywami - mile widziane skany ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Gregoius
-#
Posty: 5
Rejestracja: 22 paź 2020, 22:59

Mętny D-76

Post autor: Gregoius »

Witam. Ponad dwa tygodnie temu, 15 stycznia, przygotowałem wywoływacz D 76 z gotowego zestawu zestawu Kodaka. Wywoływałem jedną rolkę Ilforda PAN 400 w stosunku 1+1, więc zostało mi 800ml świeżego wywoławcza. Po całej "operacji" zlałem go z dzbanka z mirarką do butelki pod korek, tak aby zostało jak najmniej powietrza. Następnie odstawiłem go w ciemne miejsce, najpierw do piwnicy, dość chłodnej, a po kilku dniach przenosiłem go do pomieszczenia z temperaturą ok. 20-22 st. Po upływie tygodnia zauważyłem, iż wywoływacz nie jest przezroczysty, a mętny. W każdym bądź razie- pływają w nim takie białe "farfocle". Czym to może być spowodowane? Złą temperaturą przetrzymywania?

Z góry dziękuję za pomoc :)
Gregoius
-#
Posty: 5
Rejestracja: 22 paź 2020, 22:59

Mętny D-76

Post autor: Gregoius »

Wygląda to mniej więcej tak:

Obrazek
dak
-#
Posty: 115
Rejestracja: 11 lip 2018, 06:21

Mętny D-76

Post autor: dak »

Rozrabiałeś w kranówie, czy w demineralizowanej?
Z_photo
-#
Posty: 1022
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Mętny D-76

Post autor: Z_photo »

Gregoius pisze: 01 lut 2021, 22:02 ... Następnie odstawiłem go w ciemne miejsce, najpierw do piwnicy, dość chłodnej, ...
To mogło być przyczyną.
Przed wielu, wielu laty w wywoływaczu "Unimal" konfekcjonowanym w formie ampułek, a przechowywanym w dość chłodnym miejscu wytrąciły się piękne gwiazdki. Radą na to było podgrzanie zawartości ampułki do temperatury ok. 40C - co przewidywała nawet instrukcja "obsługi" (o ile dobrze pamiętam). Po podgrzaniu zestalone składniki przeszły z powrotem do roztworu.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Mętny D-76

Post autor: 4Rider »

Cuś się wytrąciło, może słabo rozbełtane, może to minerały z wody kranowej?

Spróbuj podgrzać do 50*C i wymieszaj jeszcze raz - może pomoże ;-)
Po tym zabiegu przestudź przefiltruj przez gazę i powinno być w porządku,
oczywiście zrób test na kawałku prawidłowo naświetlonym filmie 8-)
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
dak
-#
Posty: 115
Rejestracja: 11 lip 2018, 06:21

Mętny D-76

Post autor: dak »

No to już ci koledzy poradzili, co w wypadku jeśli wywojka była robiona na kranówie. Na demineralizowanej nie powinno być takich rewelacji, bo nie ma w niej nic, co mogłoby się wytrącić.

Generalnie, chemię najlepiej rozrabiać z wodą demineralizowaną. Jeśli lubisz szastać kasą, to na CPNie kupisz pięciolitrowy baniak takiej za niecałą dychę. A jeśli nie, to w karfurze za 1/3 tej kwoty.
Z_photo
-#
Posty: 1022
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Mętny D-76

Post autor: Z_photo »

dak pisze: 02 lut 2021, 12:06 No to już ci koledzy poradzili, co w wypadku jeśli wywojka była robiona na kranówie.
To raczej nie sama woda jest przyczyną - bo trudno przypuszczać, by z kranu leciała aż tak "mineralna", że doszłoby do reakcji skutkującej wytrąceniem stałych cząstek.
Przyczyną jest raczej temperatura - w niskiej rozpuszczalność składników wywoływacza spada. Nieprzypadkowo wywoływacze konfekcjonowane w formie sypkiej rozpuszcza się w w wodzie o podwyższonej temperaturze. W pokojowej też by się dało, ale trwałoby to znacznie dłużej, powodując dodatkowo większą absorbcję powietrza do roztworu.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
dak
-#
Posty: 115
Rejestracja: 11 lip 2018, 06:21

Mętny D-76

Post autor: dak »

Jest bardziej "mineralna" niż ci się wydaje. Krakowska kranówa podobno bogatsza w mikroelementy niż zdrojowa. ;-)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Mętny D-76

Post autor: J.A. »

Co nie zmienia faktu, że nie woda jest przyczyną. No powiedzmy z ostrożności procesowej, jest to bardzo mało prawdopodobne.
Zwłaszcza z fabrycznie konfekcjonowanych proszków. Tam jest sporo „tajnych” składników, które zabezpieczają producenta przed takimi ewentualnościami.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Z_photo
-#
Posty: 1022
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Mętny D-76

Post autor: Z_photo »

J.A. pisze: 02 lut 2021, 20:11 ... Tam jest sporo „tajnych” składników, które zabezpieczają producenta przed takimi ewentualnościami.
Z "nietajnych" może być wersenian czterosodowy (EDTA Na4) - potocznie zwany Calgonem, którego użycie w symbolicznej ilości ma sens w przypadku rozpuszczania wywoływacza w twardej wodzie.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Mętny D-76

Post autor: J.A. »

A w miękkiej nic nie zmienia, więc po prostu jest.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Z_photo
-#
Posty: 1022
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Mętny D-76

Post autor: Z_photo »

J.A. pisze: 02 lut 2021, 23:00 A w miękkiej nic nie zmienia, więc po prostu jest.
Jest, ale wtedy działa tak jakby go nie było - czyli pozostaje bezczynny. ;-)
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
ODPOWIEDZ